Strona 1 z 1
: pt sty 27, 2006 19:17
autor: bongo
Mechaniczne są takie:brak mocy,brzęczenie albo klekotanie(jak wkład sie poluzuje lub poprostu urwie i zablokuje przepływ spalin)Ekologiczne:nie spełnia swego zadania i wszystkie syfy zamiast się spalić w katalizatorze idą do atmosfery.
: pt sty 27, 2006 19:29
autor: pw524
Jeśli jest od nowości to dawno powinien być wywalony bo tylko zapycha wydech a przy normach dla tych samochodów na przeglądzie i tak się nikt nie skapnie że go nie ma. Jego trwałość to maks 100tys km, nowoczesnych 150tys km.
: pt sty 27, 2006 23:41
autor: Adamtd
pw524 pisze:Jeśli jest od nowości to dawno powinien być wywalony
ee no miałeś na myśli pewnie wymieniony a nie wywalony...
Jeśli analiza spalin jest OK i z katalizatora nie dochodzą drastyczne dźwięki i nie czuć Ci wszędzie siarkowodorem to możesz się bardzo nie przejmować
: pt sty 27, 2006 23:46
autor: djprezes
Jeżeli zależy ci bardzo na kasie, to mozesz kupić strumienice w kształcie katalizatora.
Lub zwykłą strumienice jeżeli niemasz wpisanego kato w dowód.
Ale zdania na ten temat są rożne, niektorzy mowią ze sie może silnik popsuc, niektorzy ponoc odczuwają wiekszą moc.
Ja mam zamiast kato i przyrostu mocy nie zauwarzylem, ale zato moj portfel zauwarzył przyrost gotówki
Można też wybebeszyć stary kato i go wstawić ale tego rozwiązania nie polecam, bo bedzie tylko zbedny metaliczny pogłos.
: sob sty 28, 2006 00:22
autor: Adamtd
piter pisze:A można całkiem wywalić kata i gdzie on się znajduje bo nie zabardzo się znam, a ile wołają za nowy iczy warto wymieniać?
1. Nie wiem jaki to masz silnik, ale coś w kształcie tlumika pierwsze w układzie wydechowym od strony silnika to katalizator.
2. Można wywalić ale po co??? (poczytaj bo w tym temacie bylo duuużo na forum)
3. Koszt od 250-350 uniwersalny do...... coś pod 2000 zł w ASO.
: sob sty 28, 2006 00:24
autor: djprezes
Jeśli masz wpisany w dowów i wywalisz to na przeglądzie mogą sie czepiac i nie przejdziesz.
Ale jeśli niemasz wpisanego w dowód to możesz wywalić katalizator całkiem i wstawić nawet rurkę w jego miejsca.
I tutaj własnie do pomocy przychodzi strumienica, jest podobnej wielkosci wiec śmiało można zastąpić kato strumienicą. Ale znajdą się pewnie tacy ktorzy powiedzą że to nei zdrowe dla silnika.
Zdania są podzielone, ryzyk fizyk

Ja używam i spisuje się bardzo dobrze, katalizator wywalilem bo tez sie zapchał.
A nowy to cos koło 400 zł chyba, albo wiecej, a strumienica na allegro 49 zł i troche w zwyż.
Tylko nie kupuj strumienicy łuskowej.
A katalizator znajduje się przed tłumikiem środkowym i końcowym. Taka niewielka skrzyneczka okrągła.
: sob sty 28, 2006 00:37
autor: djprezes
Strumienica służy do wprawiania spalin w ruch wirowy, dzieki czemu szybciej wydostają się z wydechu i zwiekszają moc silnika.
Taki był zamysł tego urządzenia, napewno działa, tylko trzeba to dobrze zamontowac, jesli zamontuje sie w złym miejscu to moze jedynie pogorszyć osiągi zamiast polepszyć.
Jednak ja słyszałem że dużo oso daje zamiast kata i tez tak zrobilem, i działa okej
Niewiem jak tam w twoim golfiaku, ale na forum napewno kiedys o tym było, do twojego sprzęta tez. Ja mam mk3
użyj opcji szukaj, napewno coś znajdziesz, za i przeciw.
ps. wyjęcie katalizatora napewno poprawi osiągi bo on troszke dławi spaliny, wolniej wydostają się na zewnątrz.
: sob sty 28, 2006 00:42
autor: Adamtd
piter, naprawdę wpisz w "szukaj" slowo albo katalizator albo strumienica i dostaniesz masę tematów bo ludziska całe laboraty pisali o tym (czasami nawet sensowne czasami nie ale to już inna sprawa) - napewno jednak będziesz mial większy pogląd na sprawe