Forum.VWGolf.pl

Mam taki problem:
Wskaźnik temperatury nic nie pokazuje więc zabrałem się za czujnik ale czujnik jest raczej dobry świadczy o tym kontrolka świec jak silnik się zagrzeje świece nie włączają się. Jak wypne wtyczke od czujnkia wtedy świece grzeja na max. Wsadziłem więc opornik 100om na zaciski wtyczki i wskaźnik wychylił sie na 70C jak wsadziłem opornik 50om pokazywał temperature 110C jak zwarłem to wychyla sie na max. Z tego wynika że wskaźnik reaguje zupełnie inaczej niż wg charakterystyki czujnika. Czy ktoś może spotkał sie z czymś takim? Może gdzieś masy mu brakuje?

Jeśli po zwarciu wtyczki wskaźnik wychyla się to znaczy, że jest dobry, a uszkodzony jest czujnik.Gdyby to była wina wskaźnika to by nie drgnął. Spróbuj zewrzeć styki "na krótko - bez opornika" i na moment włącz stacyjkę. Wskazówka powinna wychylić sie na max.

bodzio_j pisze:Jeśli po zwarciu wtyczki wskaźnik wychyla się to znaczy, że jest dobry, a uszkodzony jest czujnik.Gdyby to była wina wskaźnika to by nie drgnął. Spróbuj zewrzeć styki "na krótko - bez opornika" i na moment włącz stacyjkę. Wskazówka powinna wychylić sie na max.

Przeciez napisał że przy zwarciu mu się wskaźnik wychylał na maxa

U mnie jest podobnie jednak podejrzewam czujnik...

Ja z kolei mierzyłem rezystancję na zaciskach czujnika...

TOM TDI: które styki zwierałeś w wiązce? odpowiadające stykom 1-3 czy może 2-4 ?

cowboy pisze:Przeciez napisał że przy zwarciu mu się wskaźnik wychylał na maxa

To ślepota, nie doczytałem, moja wina. Ale to potwierdza awarię czujnika, a nie wskaźnika

Praktycznie nic dziwnego, że świece grzeją normalnie. Czujnik w silniku TDi ma zadanie 2-funkcyjne, styki 1 i 3 odpowiadają za pokazywanie temperatury na wskaźniku, natomiast styki 2 i 4 odpowiadają za to, czy ma włączyć grzanie świec żarowych.
Bywa tak, że wskaźnik pokazuje prawidłową temperaturę, natomiast funkcja odpowiedzialna za włączanie świec wariuje i wtedy są problemy z odpaleniem silnika na ciepło.

Opornik wkładałem między zaciski 1 i 3. Ewentualnie zwierałem.

Zastanawia mnie to że przy 100-omach pokazuje tylko 70C natomiast przy 50-omach 110C (wg charakteryski czujnika przy 300-omach powinno byc 80C - opór maleje ze wzrostem temperatury).

Zakładam że wskaźnik jest dobry bo się wychyla - wynika z tego że na przewodach albo na łączeniu jest jakiś dodatkowy opór (może brak masy albo zaśniedziałe łączenie). Musze kable przegladnąć.

Na wszelki wypadek kupiłem miernik i w sobote jak znajde czas zmierze charakterystyke czujnika.

u mnie bylo cos podobnego, wskaznik wskazywal temperatrure i wszytsko bylo ok ale nie grzaly swiece. wymienilem czujnik i wsyztstko chodzi. koszt 60zl wymien i bedzie dzialac juak powinno

bodzio_j pisze:Jeśli po zwarciu wtyczki wskaźnik wychyla się to znaczy, że jest dobry, a uszkodzony jest czujnik.Gdyby to była wina wskaźnika to by nie drgnął. Spróbuj zewrzeć styki "na krótko - bez opornika" i na moment włącz stacyjkę. Wskazówka powinna wychylić sie na max.

No to u mnie jest wlasnie taka sytuacja ze styki 1 i 3 polaczone na krotko i stacyjka przekrecona i nic, co dziwne po podlaczeniu do czujnika wychyla sie.

Jak wymienic ten wskaznik i jaki jest koszt tego wskaznika?
a moze cos sie przestawilo na liczniku ?

pozdrawiam

ultradźwięk pisze:No to u mnie jest wlasnie taka sytuacja ze styki 1 i 3 polaczone na krotko i stacyjka przekrecona i nic, co dziwne po podlaczeniu do czujnika wychyla sie.

Jak wymienic ten wskaznik i jaki jest koszt tego wskaznika?
a moze cos sie przestawilo na liczniku ?

pozdrawiam

Może nie te styki łączyłeś ze sobą, skoro po podłączeniu czujnika wskaźnik się wychyla, to jest to wtedy jedyne logiczne rozwiązanie.

tez tak myslalem ale sprawdzale tak jak na zalaczonym obrazku przez kolege Adamtd.

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=33233

pozostalych stykow nie sprawdzalem bo nie wiem do czego sa a nie chcialbym za bardzo namieszac.

Ma ktos jeszcze jakis pomysl dlaczego u mnie sie tak dzieje?

ultradźwięk pisze:tez tak myslalem ale sprawdzale tak jak na zalaczonym obrazku przez kolege Adamtd.

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=33233

pozostalych stykow nie sprawdzalem bo nie wiem do czego sa a nie chcialbym za bardzo namieszac.

Ma ktos jeszcze jakis pomysl dlaczego u mnie sie tak dzieje?

ale na tym zdjęciu to ja zwierałem styki 2 i 4 !!! i wtedy mi się wskazówka wychylała na maxa

a gdy zwierałem styk 3 do masy załączył mi się wentylator

a żeby było śmieszniej to mierzyłem rezystancję zarówno na stykach 1-3 jak i 2-4 czujnika i te wartości które powinny byc na 1-3 miałem na 2-4

już myślałem że wtyczka powinna byc odwrotnie włozona ale się nie da

kupiłem na allegro ten czujnik - jak dostanę to wymienię.. i wszytsko bedzie jasne

przed wyjmowaniem kostki jeszcze pokazywał 60 stopni teraz nic więc pewnie coś w środku w nim w tym czujniku musi widac nie tak jest

Byłem u mechanika i stwierdził że to na 100% czujnik więc mówie że niech go wymieni. Pomogło na tyle że wskazówka zaczeła się podnosić, w porywach zaczeła wskazywać 70C. Więc znowu byłem u mechanika a on teraz to na 100% termostat i go wymienił. Dzisiaj jade do pracy a wskazówka tylko ledwo sie podnosi. Po przejechaniu 17km dalej nic jak sprawdziłem temperature powietrza wylatującego z nawiewu to po 17km ma 50C a więc silnik pewnie ma ok 70C więc wskaźnik działa dalej nie tak. Martwi mnie też czemu tak wolno sie nagrzewa silnik. Dolny wąż od chłodnicy jest zimny takze termostat trzyma (w końcu nowy). Musze rozebrać wskaźniki i sprawdzić opór na kostce przy wskaźnikach bo już nie mam pomysłu.

17km to trochę mało aby rozgrzać silnik 1Z, zrób większą trasę, tak ok 50km, powinno starczyć, jeśli po przejechaniu tych kilometrów wskazówka się nie ruszy, a powietrze w aucie będzie zimne to termostat, jeśli natomiast będzie gorąco, to czujnik.

W3reWolf pisze:17km to trochę mało aby rozgrzać silnik 1Z

To jest mało???