Strona 1 z 1

Problem z układem podgrzewania świec żarowych

: śr sty 25, 2006 10:14
autor: rumpel
Witam...

w sumie mam taka przypadłość a raczej moja funia...

jakiś czas temu wymieniałem swiece zarowe bo mialem problem z zapalaniem w zimie przy lekko minusowej temperaturze... jak wymienilem okazalo sie ze wszystkie swieczki byly walniete... wiec wydalem 130pln na komplet nowych boshy i po miesiacu znowu ten sam problem... wszystkie byly znowu przepalone :( zaczalem sie zastanaiwac skad te boshki sa, bo slyszalem, ze jak je kupowac to tylko Made in france albo made in germany, a tajwan i brazil, to do dupy sa... sprawdzilem, okazalo sie ze byly france, wiec moje podejrzenia padly raczej juz na uklad grzania swiec... a wec kupile drugi komplet i zaczalem sprawdzac...

po rozebraniu i wymienieniu zaczalem zajmowac sie mierzeniem pradu i czasu zazenia i o to jakie u mnie byly czasy (na oko)

czas po przekreceniu stacyjki a przed zgasnieciem kontrolki na liczniku (okolo 5sec) czas od zgasniecia do calkowitego wylaczenia swiec (okolo 10 sec) czyli w sumie 15 sec i uwazam, ze to bardzo dlugo...

a teraz ciekawostka...
jesli nie zapalam silnika to swiece ładnie sie rozlaczaja, ale jak tylko zapale silnik, swiece wogole nie gasna, i tu rodzi sie pytanie, dlaczego? niby przekaznik działa, bo jak nie zapale auta, to wszystko rozlacza choc wydaja mi sie te czasy dosyc dlugie.

moze opiszecie jakie czasy macie u siebie, albo moze ktos mial juz taka przypadlosc i jak to rozwiazal, bo w tej chwili mam na bezpiczniku pod maska rozlaczone i z rana zawsze czeka mnie otwieranie maski, podlaczanie odpalanie i odlaczanie... dosyc uciazliwa operacja ;P

: śr sty 25, 2006 11:07
autor: ryba_71
Ja miałem świece BOSCH made in France z tą różnicą, że kupione na alegro po 16 zł/ szt. Bardzo szybko przeestawały działać, co prawda nie wszystkie na raz , ale pojedynczo - może to i bardziej wk.......ce.

: śr sty 25, 2006 12:43
autor: rumpel
ryba_71 pisze:Ja miałem świece BOSCH made in France z tą różnicą, że kupione na alegro po 16 zł/ szt. Bardzo szybko przeestawały działać, co prawda nie wszystkie na raz , ale pojedynczo - może to i bardziej wk.......ce.
tak, ale ja doszedlem, ze mi po zapaleniu silnika swiece caly czas grzeją... wiec po trasie kilkuset kilometrowej maja prawo nie dzialac... ;/

: śr sty 25, 2006 15:57
autor: lukasz1979
Witam!
A te świeczki to kupowaleś pojedynczo pakowane? bo ja właśnie takie kupowalem po 32zeta/szt i chyba szlak mnie trafi jak się sypną po miesiącu.
PS. u mnie czas grzania jest mniej więcej taki sam ale nie wiem czy świeczki się nie wyłączają.

: śr sty 25, 2006 17:31
autor: rumpel
tak.. pojedynczo pakowane i w identycznej cenie w zaprzyjaznionym sklepie moto. hmm... u mnie prawdopodobnie moze byc walniety przekaznik, ale nie mam pewnosci dlatego pytam, bo nie chce czasami niepotrzebnie przekaznik kupowac :(

: śr sty 25, 2006 18:05
autor: Arcturus
U mnie tez grzeje z 15s do wyłączenia ale słyszałem ze znalezc orginalna BOSCH'ke to prawie jak z 20-letnią dziewicą poprostu sie zdarza ale wiekszosc to podróbki niezaleznie od tego co na nich pisze! Dlatego kupiłem NGK!! model do AAZ to Y-918R po 30 zyla/szt i jestem bardzo zadowolony a mam je od wrzesnia! nawet w czasie ostatnich mrozów mnie nie zawiódł i palił od pierwszego grzania!
Pozdrawiam!