[Mk3 GTi] Gwint czy KIT
: pt lip 30, 2010 13:01
Witam. Od jakiegoś czasu zamierzam się do wymiany zawieszania z przodu w moim Mk3 GTi z 1994r
Auto obecnie ma gwint z przodu ( nie wiem co to, takie z Niemiec przylazło, ale coś z tańszych ), ale jeden amortyzator wylał.
Starałem się w mojej okolicy o regenerację, ale nie ma gdzie, albo krzyczą w warsztacie niezłe sumy za dziadowanie - dobranie jakiegoś zwykłego wkładu amorka, ucięcie tłoczyska i nagwintowanie - podziękowałem za taki zabieg i pojechałem.
Na gwint typu KW mnie nie stać ( kupa innych wydatków i może jeszcze kroi się sprzęgło ), a co do używek to jestem sceptycznie nastawiony.
Zastanawiam się nad wymiana na gwint typu TA-Technics itp. itd. albo na jakiś Kit ( tylko przód ).
Czy gwint, czy kit to jedna kasa bo kit: amory + sprężyny, no chyba że springi użwane.
Z regulacji w moim gwincie nigdy nie korzystałem, więc możliwością regulacji się nie kieruję.
Interesuje mnie tylko żebym miał prowadzenie auta takie jak mam tej chwili, wysokość chcę taką jaką mam ( gwint regulacja, a kit kupno odpowiedniego zestawu ) i żeby nie było twardziej bo to już by było prawie jak na zaspawanym zawiasie
Co jest bardziej komfortowe: Kit czy gwint ?
W przypadku kit-a, przy usterce któregoś amora mogę kupić same amorki co jest tańszym rozwiązaniem.
jakie są za i przeciw, nie biorąc pod uwagę możliwości regulacji gwintu ( raz odpowiednio ustawiony i tak już zostaje ).
Auto obecnie ma gwint z przodu ( nie wiem co to, takie z Niemiec przylazło, ale coś z tańszych ), ale jeden amortyzator wylał.
Starałem się w mojej okolicy o regenerację, ale nie ma gdzie, albo krzyczą w warsztacie niezłe sumy za dziadowanie - dobranie jakiegoś zwykłego wkładu amorka, ucięcie tłoczyska i nagwintowanie - podziękowałem za taki zabieg i pojechałem.
Na gwint typu KW mnie nie stać ( kupa innych wydatków i może jeszcze kroi się sprzęgło ), a co do używek to jestem sceptycznie nastawiony.
Zastanawiam się nad wymiana na gwint typu TA-Technics itp. itd. albo na jakiś Kit ( tylko przód ).
Czy gwint, czy kit to jedna kasa bo kit: amory + sprężyny, no chyba że springi użwane.
Z regulacji w moim gwincie nigdy nie korzystałem, więc możliwością regulacji się nie kieruję.
Interesuje mnie tylko żebym miał prowadzenie auta takie jak mam tej chwili, wysokość chcę taką jaką mam ( gwint regulacja, a kit kupno odpowiedniego zestawu ) i żeby nie było twardziej bo to już by było prawie jak na zaspawanym zawiasie
Co jest bardziej komfortowe: Kit czy gwint ?
W przypadku kit-a, przy usterce któregoś amora mogę kupić same amorki co jest tańszym rozwiązaniem.
jakie są za i przeciw, nie biorąc pod uwagę możliwości regulacji gwintu ( raz odpowiednio ustawiony i tak już zostaje ).