dziwne zachowanie a akumulator
: czw lip 29, 2010 23:31
witam
od pewnego czasu zamki w drzwiach mojej Bory zaczęły dziwnie się zachowywać. Objawia się to tak, że gdy wsiadam od strony kierowcy i zamykam drzwi to wszystkie rygle się zatrzaskują. nie ma reguły pora dnia, warunki pogodowe itp.
Dziwny jest tez objaw podczas jazdy. Zapala się na żółto kontrolka oleju, po czym jak ruszę styk zamknięcia maski silnika kontrolka gaśnie.
kolejną rzeczą jest niewskazywanie 90 st. wskaźnik temperatury dochodzi do 85 st. i tak zostaje. nadmienię, ze już wymieniałem 2 razy termostat i raz czujnik temperatury.
wyczytałem gdzieś na forum, że jeżeli na niektóre części jest podawane zbyt niskie napięcie, to wyskakują dziwne błędy na VAG-u. Parę takich wykasowałem (np. błąd klimy).
Czy stary akumulator może dawać takie dziwne objawy, czy jest to sprawa indywidualna każdego z elementów? a może sprawa modułu komfortu?
Mój akumulator ma już trochę lat (ja mam go 4 lata, a nie wiem jak długo jeździł z nim poprzedni właściciel auta ) i przejechałem jakieś 50 tys. km. Nie robię zbyt dużych przebiegów na codzień, raczej tylko sporadycznie dłuższe trasy.
z góry dziekuję za odpowiedź
od pewnego czasu zamki w drzwiach mojej Bory zaczęły dziwnie się zachowywać. Objawia się to tak, że gdy wsiadam od strony kierowcy i zamykam drzwi to wszystkie rygle się zatrzaskują. nie ma reguły pora dnia, warunki pogodowe itp.
Dziwny jest tez objaw podczas jazdy. Zapala się na żółto kontrolka oleju, po czym jak ruszę styk zamknięcia maski silnika kontrolka gaśnie.
kolejną rzeczą jest niewskazywanie 90 st. wskaźnik temperatury dochodzi do 85 st. i tak zostaje. nadmienię, ze już wymieniałem 2 razy termostat i raz czujnik temperatury.
wyczytałem gdzieś na forum, że jeżeli na niektóre części jest podawane zbyt niskie napięcie, to wyskakują dziwne błędy na VAG-u. Parę takich wykasowałem (np. błąd klimy).
Czy stary akumulator może dawać takie dziwne objawy, czy jest to sprawa indywidualna każdego z elementów? a może sprawa modułu komfortu?
Mój akumulator ma już trochę lat (ja mam go 4 lata, a nie wiem jak długo jeździł z nim poprzedni właściciel auta ) i przejechałem jakieś 50 tys. km. Nie robię zbyt dużych przebiegów na codzień, raczej tylko sporadycznie dłuższe trasy.
z góry dziekuję za odpowiedź