Strona 1 z 3
Uklad chlodzenia....
: ndz lip 25, 2010 20:57
autor: Borygo
Witam, mam takie pytanie odnosnie ukladu chlodzacego...Chcialbym wymienic plyn w ukladzie chlodzacym poniewaz do tej pory jezdzilem na wodzie.
Mam VW T3 1.6D 8-zaworowy.
I prosze o jakas fachowa rade, w jaki sposob mam spuscic wode z ukladu zeby nie rozbierac prawie wszystkich rur przy chlodnicy,nagrzewnicy, pompie i zbiorniczkach...
Wjaki sposob powinienem uzupelnic uklad plynem tak aby nie pozostawic go zapowietrzonego/
Wjaki sposob mam to uzupelniac, czy przez chlodnice jako najwyzszy punkt w ukladzie w samochodzie, czy przez zbiorniczek wyrownawczy, na wlaczonym silniku czy na zgaszonym...Tak samo jezeli chodzi o spuszczanie czy jest jakas roznica jezeli robi sie to wlaczonym silniku???
Jak mam odpowietrzyc nagrzewnice i chodnice wraz ze wszystkimi rurami idacymi przez cala dlugosc samochodu???
Do tego samochodu wchodzi mi az 17litrow plynu prawie.....
Bardzo prosze o fachowa rade za ktora z gory slicznie dziekuje....
[ Dodano: 26 Lip 2010 07:53 ]
Napiszcie cos boe dzisiaj albo jutor bede wymienial plyn i bym chcial zrobic to w miare profesionalnie.....
: pn lip 26, 2010 09:03
autor: Gawior
Jeżeli jeździłeś długo na wodzie to możesz mieć problem po zalaniu płynem.
Po dłuższej jeździe osadza się kamień w układzie z wody i w chwili zalania płynem ( posiada środki usuwające kamień i zapobiegające się jego tworzeniu ) może wypłukać ci kamień i zacznie gdzieś cieknąć. Ja miałem tak 2 razy w innym aucie ( z pompy wody jak z konewki ), ale byłem zmuszony do jazdy na wodzie bo na płyn bym nie wyrobił ( pękał plastikowy króciec wodny, ale po czasie zdobyłem aluminiowy który montowała fabryka i nie był w sprzedaży jako część zamienna ), a za drugim razem zmieniłem króciec na aluminiowy ale zostawiłem wodę w chłodnicy i zmieniłem przed zima ( razem z pompą ).
Ściągnij któryś z wężyków w najniższym punkcie ( w golfie może być przy termostacie ) i poczekaj aż spłynie ( ja zawsze jeszcze dmucham w zbiorniczek aż wykleci tyle ile się da, nigdy nie odpalałem ). Ze względu że nie jesteśmy opróżnić całego układu, to zaopatrz się po części w koncentrat ( ja używam zielonego płynu K2 i jest też koncentrat mieszalny 1:1 - ogólnie dosyć tani płyn i dobry ).
Wlewaj do zbiorniczka wyrównawczego do chwili aż przestanie wchodzić dalej. Wtedy odpal auto i niech pochodzi z 30s ( pompa pociągnie płyn ), zgaś i znowu wlewaj i tak 2-3 razy ( żeby było wystarczająco dużo płynu żeby można było już jechać bez obaw ). Później normalna jazda autem ( żeby nie za krótko bo musi osiągnąć temp. otwarcia termostatu ) po zatrzymaniu i ostygnięciu uzupełnić płyn do oznaczenia min - max i tyle ).
: pn lip 26, 2010 13:37
autor: Paweł Marek
Gawior pisze: Ze względu że nie jesteśmy opróżnić całego układu
jesteśmy, z wyjątkiem odrobiny w nagrzewnicy. We wszystkich vw z termostatem na dole przy pompie ściągamy wszystkie weże przy niej i wylatuje wszystko
: pn lip 26, 2010 16:04
autor: koperson
Paweł Marek pisze:Gawior pisze: Ze względu że nie jesteśmy opróżnić całego układu
jesteśmy, z wyjątkiem odrobiny w nagrzewnicy. We wszystkich vw z termostatem na dole przy pompie ściągamy wszystkie weże przy niej i wylatuje wszystko
Ma racje
wymienialem niedawno pompe wody z kims kto sie duzo lepiej zna na golfach , i tak jak napisał kolega wyżej trzeba poodpinac wszystkie węże i wylatuje "teoretycznie wszystko"
: pn lip 26, 2010 16:14
autor: Borygo
ok dzieki wymianilem juz plyn w ukladzie tylko pojawil sie problem...
Samochod przestal mi grzac....Czego to moze byc przyczyna?
Wymienilem dzisiaj plyn w chlodnicy i zauwazylem ze te dwie rury wodne ktore ida do nagrzewnicy jest w nich strasznie male cisnienie, jak dodam gazu to jest wieksze ale to i tak malo...;/Od czego to moze byc zalezne?
Jak odpale samochod i odkrece jedna lub dwie ruru wodne to jest strasznie male cisnienie i leci takim troszke wiekszym ciurkiem a powinna leciec woda tak jak z rury do chlodnicy mi sie wydaje?
Bardzo prosze o szybko i fachowa rade....
: pn lip 26, 2010 16:17
autor: guti
zdejmujesz kolanko przy termostacie ( przy pompie wody ) wyciagasz termostat i spierniczasz, bo Ci sie moze na głowe wylac, albo nogi pochlapac
( zostaw odkrecony korek , zeby latwiej spływało
jak juz wszsytko spłynie to zakrecasz wszsytko ( obejrzyj uszczelke przy termostacie , przy kolanku itd ,,wlewasz przez zbiorniczek płyn.. do maxa.. nawet troszke więcej .. odpalasz autko ( moze buyc nad odkreconym korku .. ) czekasz ( wprzypadku diesla.. troszke to potrwa...
) az sie zagrzeje .. termostat otworzy i płyn pojdzie przez chłodnice ( duzy obieg sie uruchomi niejako )
po otworzeniu termostatu ze zbiorniczka powinno ubyc płynu ( tuz przed otwarciem termostatu , poziom płynu sie podniesie.., moze troszek wyleciec )
wtedy powinienes poczekac az sie włączy wentylator ( pamiętam ze ty chyba masz na krótko na przełącznik ?? ) wtedy wiesz , ze jest na maxa wszsytko pootwierane, uzupełniasz stan płynu do MAXa i zakręcasz korek .. i to wszystko:) układ jest samoodpowietrzający .. takze jakby cos , to po zgaszeniu autka i podczas stygnięcia cisnienie spierwiaszczy przez korek.
[ Dodano: Pon Lip 26, 2010 4:18 pm ]
Borygo pisze:Samochod przestal mi grzac....Czego to moze byc przyczyna?
zapowietrzony układ
[ Dodano: Pon Lip 26, 2010 4:19 pm ]
eeeweentualnie , nie wiem jak tam jest rozwiązane grzanie .. czy na rurach do nagrzewnicy , nie jest czasem jakis zaworek.. jezeli jest, to podczas odpowietrzania układu powinien zaworek byc otwarty , ( przekrec na max ciepłe w kabinie ) wtedy wszsytko sie odpowietrzy : )
a jezeli nie masz tych zaworków, to stawiam na to , ze masz zapowietrzony układ jezcze..
bo podejrzewam, ze pompa wody sprawna..i przed wymiana nie było problemów z grzaniem ?
: pn lip 26, 2010 16:21
autor: Borygo
Masz racje GUTI tylko pojawil mi sie kolejny problem o ktorym wyzej pisalem, jezeli orientujesz sie na czym rzecz polego to prosze napisz jeszcze kilka slow ...
Odnosnie tego wiatraka to tak mam go zrobionego na wlacznik na krotko....
: pn lip 26, 2010 16:24
autor: guti
Borygo, zobacz czy na wezu do nagrzewnicy nie ma jakiegos odpowietrznika... tak spjrzalem na szybko ( nie wiem jaki masz rocznik auta itd ) , ale wydaje mi sie ,z e tam jakby jakis odpowietrznik był.. na węzu.. dziwne , ale moze jest
: pn lip 26, 2010 16:25
autor: Borygo
pompa wody byla wymieniana niedawno i ja wasnie tez podejrzewam zapowietrzony uklad tylko jak go odpowietrzyc.
Wyzej juz pisalem ze nie ma prawie wcale cisnienia w rurach wodnych przy nagrzewnicy, nie wiem jak to usunac ten brak cisnienia.Jezeli nagrzewnica by sie nagrzewala to powinien grzac......Bo grzal.....
Moze nie tuz przed wymiana plynu ,od jakichs 2 miesiecy nie mam grzania tylko mi to nie przeszkadzalo bo jest cieplo, ale jak przyjdzie zima to nie bedzie jazdy bez ogrzewania przeciez,,...;/
[ Dodano: 26 Lip 2010 16:28 ]
GUTI Jest odpowietrznik jakis ale nie wiem czy on dziala szczerze mowiac...;/
Krecilem nim podczas odpalonego silnika i wyjalem przewod wodny podczas odpalonego i wlanie woda nie leciala a jak dodalem gazu to zaczela leciec pomalutku woda znaczy ten plyn ktory zalalem byl cieply ale rury od chlodnicy byly znacznie bardziej goroce,....
Juz glupieje przy tym samochodzie....;/
: pn lip 26, 2010 16:29
autor: guti
sprawdz czy na węzu nr 13 nie ma odpowietrznika.. wydaje mi sie ,ze tam jakby cos było...
w kazdym badz razie walcz z odpowietrzaniem
, bo to objaw zapowietrzenia jest raczej
[ Dodano: Pon Lip 26, 2010 4:31 pm ]
Borygo pisze:GUTI Jest odpowietrznik jakis ale nie wiem czy on dziala szczerze mowiac...;/
Krecilem nim podczas odpalonego silnika i wyjalem przewod wodny podczas odpalonego i wlanie woda nie leciala
w takim razie odkrecasz odpowietrznik i wlewasz płyn przez zbiorniczek.. az przez odpowietrznik wyleje sie płyn
zakreacasz odpowietrznik , uzupełniasz płyn np do MIN na zimnym silniku i tyle
pozniej przejedz sie.. skontroluj stan płynu
[ Dodano: Pon Lip 26, 2010 4:35 pm ]
mozesz jeszcze na odpalonym silniku jak masz odkręcony korek od zbiorniczka , odkrecic odpowietrznik.. stan płynu w zbiorniczku powinien spasc, a przez odpowietrznik powienien sie przelac płyn
ty mowisz, ze kręciłes na odpalonym silniku.. a korek był zakrecony od zbiorniczka ? jezeli tak , to płyn nie poleci:) przynajmniej nie tak duzo i szybko jak na odkreconym korku
to tak jak przecylisz butelke dogóry dnem, bedzie sie wylewac woda.. ale bulgotac.. jak zrobisz dziurke w dnie , to woda zleci szybciej ..
: pn lip 26, 2010 16:35
autor: Borygo
Tak to wlanie GUTI wyglada jakby jakis niewielki odpowietrznik ale u mnie czegos takiego nie ma raczej...;/Dzisiaj wymienilem ten plyn w ukladzie i chcialem zrobic to ogrzewanie wszystkie zaworki przy nagrzewnicy poustawialem na otwarte zeby plun dotarl i do nagrzewnicy ale tam male cisnienie....;/
Zwatpilem chwilowo ale chyba zaraz jeszcze pojde go rozebrac...
Jak odpale samochod to powinien plyn sam przedostac sie do nagrzewnicy nie??
Bo juz zrobilem sobie kaluze w samochodzie i sie zdenerwowalem troszke, ciezka sprawa z tym zapowietrzeniem...;/
: pn lip 26, 2010 16:37
autor: guti
Borygo, jaki masz stan płynu podczas odpalonego silnika ? ( i tego słąbego grzania ?) jakie masz wskazania wskazówki na desce ?
: pn lip 26, 2010 16:38
autor: Borygo
jak bawilem sie tymi odpowietrznikami i rurami wodnymi przy nagrzewnicy to korek od zbiorniczka byl odkrecony, pozniej jak to nie pomagalo to dodajac gazu, spadal poziom plynu w pojemniczku, zakrecilem korek natychmiast i wtedy podszedlem do nagrzewnicy a tam tak samo malym ciurkiem lecial plyn nie wiem co jest grane..;/
: pn lip 26, 2010 16:39
autor: guti
Borygo pisze:wyglada jakby jakis niewielki odpowietrznik ale u mnie czegos takiego nie ma raczej...;/
no mowiles, ze jakis masz odpowietrznik... którym kręciłes