Strona 1 z 1

Nie hamuje po regeneracji zacisku :(

: pt lip 23, 2010 19:47
autor: yogi_zg
Witam, dzisiaj postanowiłem zregenerować mój ręczny a przy tym zaciski tylne. Zrobiłem wszystko po kolei tak jak w poradzie z tego postu: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... c&start=15 założyłem, dolałem płynu i zacząłem odpowietrzanie. Kolega pompował a ja spuszczelem płyn. Po kolei każde z kół (zaczynając od tylnego prawego przez tylne lewe przednie prawe i przednie lewe). Na poczatku wogóle nie było hamulca ale po chwili sie pojawił. Odpowietrzylismy koła pojechałem sie przejechac i... i hamulec jest ale słaby (łaie przy samej końcówce). Przy odpalonym silniku jak naciske pedał hamulaca i puszcze to obroty faluja strasznie. Odpowietrzyłem jeszcze raz ale nic to nie dało. Pedał jest miekki.


aha zapomniałbym słychać takie psssssssy wydobywające sie z okolic pedała


Poza tym nic nie cieknie, reczny jest ale takze słaby :crazy:

Co to moze byc?

: pt lip 23, 2010 20:18
autor: Przemo440
aha zapomniałbym słychać takie psssssssy wydobywające sie z okolic pedała
poszło serwo
yogi_dw pisze:Pedał jest miekki
i wchodzi przy hamowaniu do podłogi?

: pt lip 23, 2010 23:50
autor: yogi_zg
i wchodzi przy hamowaniu do podłogi?
Nie, zatrzymuje sie w połowie zakresu

: sob lip 24, 2010 00:51
autor: Lucki

: sob lip 24, 2010 10:03
autor: yogi_zg
nie bardzo wiem co ma do tego ustawianie wycinek w położeniu prostopadłym do sprężynki klocka ?

[ Dodano: 24 Lip 2010 18:20 ]
Ustawiłem tak jak jest w tamtym posicie (jedno z wgłebień na środku ) i lipa nadal pedał jest miekki

: ndz lip 25, 2010 00:01
autor: pinstonvw
To, że robi takie pssss po wciśnięciu jest rzeczą normalną. Nie w taki sposób diagnozuje się servo! A problem zapewne tkwi w tym co robiłeś. Mogłeś coś nie tak poskładać. Lub jeszcze gdzieś jest powietrze w układzie i dlatego tak hamuje. Ja osobiście dałem sobie spokój z hamulcem. Można powiedzieć wymieniłem cały układ oprócz przewodów miedzianych. Hamulec raz jest brzytwa a raz autko płynie. Tyle, że z tyłu są bębny.

: ndz lip 25, 2010 00:33
autor: yogi_zg
hejka, problem tkwił w pompie, wymieniłem pompe dzisiaj na taką od mkIII 22,6 bo taka kolega miał i jest gitarrrrrra, Pedał twardy, ładnie pracuje. Problem mam teraz taki że ia łapie równomiernie na wszystkie zaciski i jak szybko gwałtownie zahamuje to lekko ściąga.

Co to może być ?


p.s
jak sie diagnozuje serwo ?
co to takie pssssssssy ?

: ndz lip 25, 2010 08:03
autor: RasPL
na początek trzeba trochę pojeździć by się hamulce dotarły jak wymieniałeś dużo elementów a jak dalej będzie lipa to powietrze w układzie lub zaciski hamulcowe

: ndz lip 25, 2010 11:57
autor: pinstonvw
A servo diagnozuje się w następujący sposób, mianowicie: na wyłączonym silniku pompujesz pedałem hamulca parę razy w celu pozbycia się podciśnienia. Następnie przy wciśniętym pedale odpalasz silnik. Pedał hamulca ma wyraźnie opaść do podłogi co będzie świadczyło o poprawnym działaniu mechanizmu wspomagania. A takie psss podczas wciskania to efekt normalny dla każdego serva. Nowe czy stare tak robi. Po prostu to nic innego jak zgromadzone podciśnienie.

: ndz lip 25, 2010 12:34
autor: yogi_zg
Czyli w takim razie serwo jest ok bo jest u mnie znaczne opadniecie padała.


Kolego a można cos zrobic jak jest nierównomierne hamowanie (3zaciski trzymają zajefajnie a jeden lipa )?

: ndz lip 25, 2010 12:51
autor: pinstonvw
No to coś z zaciskiem jest nie tak w takim wypadku. Może przypieczony jest troszkę i stąd te problemy. Spróbuj raz jeszcze rozebrać ten zacisk, przeczyścić i złożyć. Druga sprawa tak jak kolega wyżej pisał, tzn. jeśli masz założone nowości to musisz trochę pojeździć i niech się dotrą do siebie elementy. Albo w ostateczności ściąga bo powietrze jest w tym jednym kole i równomiernie nie będzie hamować. Odpowietrz to koło jeszcze raz, a potem myśl nad zaciskiem jeśli odpowietrzanie nie pomoże.

: ndz lip 25, 2010 13:39
autor: yogi_zg
Kolego chyba mam winowajce ..... tarcza. z jednej strony ładnie wytarta a z drugiej straszne wżery i klocek nie ma po czym hamować

: ndz lip 25, 2010 14:03
autor: pinstonvw
No widzisz :D i chyba wszystko jasne. Tarcze powinny być mniej więcej takie same na osi. Taka sama grubość i stan tarczy. To chyba czeka Cię wymiana. Pamiętaj oczywiście, że parami się takie rzeczy wymienia.

[ Dodano: 25 Lip 2010 14:05 ]
W ostateczności można to jeszcze delikatnie przetoczyć. Ale jeśli grubość tarczy na to pozwala.