Strona 1 z 1

[mk2 PN] Skaczące obroty na ssaniu

: wt sty 24, 2006 08:23
autor: Agamek12
Cześć,

Zapalam ostatnio samochód na benzynie. I mam kilka pytań:
1. dlaczego aby samochód zapalił na benzynie muszę kręcić go dłużej, niz na gazie?
2. dlaczego po zapaleniu auto wchodzi na około 3000 obr, po około 2 minutach zaczyna sie skakanie obrotów pomiędzy 1000 a 3000 obr i tak jest przez około 1 minutę, po czym obroty stabilizują się na poziomie około 1000 obr?
Czy powyższe objawy sygnalizują jakąś usterkę? o ile punkt 1 jestem w stanie uznać za normalny, to objawy z punktu 2 już chyba takie nie sa?

: wt sty 24, 2006 11:14
autor: ppoll27
Mam PN (benzyna) i pkt 2 sie zgadza w 100% - jak jest ponizej -10 to na ssaniu jest taki okres ok. minuty gdy obroty faluja a potem jest OK - to pewnie ten cudowny gaznik ;) A tak na serio to czy to poprawne ??

: wt sty 24, 2006 12:12
autor: DmX_81
haha wczoraj mialem to samo... ok 3tys obr (nie mam obrotomierza ale na ucho - wys obroty) po jakims czasie kilku minut... ladnie spadaly nisko.. prawie przygasal i znowu na 3tys wskakiwaly... i tak z pare minut - hehe komicznie to wygladalo, jakby ktos siedzial za kierownica i dodawal co chwile gazu i puszczal:] bo w tej chwili skrobalem szybki .. ale po jakims czasie ustabilizowalo sie i bylo juz git. PNki tak chyba maja... a zdarza sie wam ze jak przejedziecie jakis dlugi odcinek to na jalowym gasnie? mi tak sie robi, ale nie podczas tych mrozow tylko okolo 0 st i przy odwilzy

: wt sty 24, 2006 16:53
autor: Liv3vil
DmX_81 pisze: PNki tak chyba maja... a zdarza sie wam ze jak przejedziecie jakis dlugi odcinek to na jalowym gasnie? mi tak sie robi, ale nie podczas tych mrozow tylko okolo 0 st i przy odwilzy
JA MAM PODOBNIE JAK TY /SORKA TAK SAMO GDY TEMP WZRASTA DO 0 NO MOZE TROCHE WIECEJ +1 POTRAFI W CZASIE SPOKOJNEJ JAZDY SAMOCZYNNIE ZGASNAC NIE WIEM CO MU JEST :p JAKBY KTOS WIEDZIAL COS NA TEN TEMACIK NIECH NAPISZE

: wt sty 24, 2006 18:02
autor: maccciej
Za obroty na jałowym biegu odpowiedzialny jest silniczek krokowy. Było juz nie raz o nim na forum.
A tak poza tym to myśle , że temperatyury jakie teraz mają też sie do tego w jakis sposób przyczyniają

: wt sty 24, 2006 21:12
autor: DmX_81
krokowy dziala dobrze...tu cos z samym mechanizmem gaznika bedzie, ale sie na tym nie znam - a co prawda to prawda - bylo o tym duzo - ja czekam az mrozy mniejsze ebda to jade do mechaniora... bo wydrukowalem wszystko co mi tu napisali na temat gasniecia:)

: wt sty 24, 2006 21:29
autor: vwmadison
Ja ma tez podobnie zarówno na benzynie i na gazie (podobno prawidłowy objaw) że po odpaleniu ok 10 sek i obroty rosna do ok 2500- 3000 obr/min..i w zalezności od mrozu do ok 1.5 minuty i schodzą do ok 950 obr/min.

: wt sty 24, 2006 21:37
autor: kwiatekt11
w ojca golfie jest to samo co opisujecie wiec to chyba norma w PN :okej:

: wt sty 24, 2006 22:20
autor: Padre80
Teżtak mam, z tym ze na nagrznym silniku jak jade sobie tak 50 km i puszcze ga np. na światłach to obroty czasem zostaja na 2000 lub 1500, i do momentyu jak go nie zgasze i nie zapale ponownie to tak sobie jest, narazie nic nei ruszam z tym bo nie chce sobie rąk poodmrażać hihihi :D.
Pozdro 1600