Strona 1 z 1

Kilka pytań czy to jest powód do zmartwień ?

: śr lip 21, 2010 22:14
autor: Xandar
Witam wszystkich forumowiczów zaznaczam, że zanim tu napisałem poszperałem troche w necie ale jednoznaczącej odpowiedzi nie uzyskałem więc piszę ;)

Więc tak mam Golfa 4 1,9TDI 115KM od niedawna sumie bo od miesiąca i mam kilka pytań otóż zauwazyłem ostatnio coś w moim samochodzie dla mnie niepokojącego i chce wiedziec czy jest powód do zmartwień czy moje obawy są błędne:


1. Otóż ostatnio jechałem sobie wiadomo upały teraz straszne klimaniezbędna więc odpaliłem klime i gra wszystko wracam wieczorkiem wiadomo troche chłodno wiec otworzyłem okno bo leprze to niż marznąc ;) natomiast nieco było ciepło wieczorem wiec pozamykałem szyby i włączam klime i nagle widze jak z nawiewu wydobywa się srebrzysty dym (para?) więc szybko wyłączyłem stanałem na chwile załączyłem ponownie i było juz spoko. sądze ze to nagrzana kabina i powietrze w niej zgromadzone pozwoliły na to by skok niskiego powietrza pozwolił zobaczyc te opary zimnego powietrza czy mam racje czy juz jakas usterka jest ?


2. Wskaźnik temperatury czasem gdy jadę potrafi stać na 0stopni i w połowie drogi wzrosnie do 90stopni i stoi jak wryty(czasem co jakis czas opadnie bądz nie). Albo gdy czasem jade jest normalnie nie ma czegoś takiego ze stoi na 0 i w połowie trasy tylko za kilka km trasy ju podnosi sie normalnie i git ale tu nie mam generalnie pomysłu co morze byc dowiadywałem sie jedynie to ze ponoc te liczniki w golfie, audi i skodzie sa wrażliwe na duze temperatury i wariują ale nie wiem czy to prawda.


3. Gdy jade i wyłącze klime bo jest juz mi za zimno to nawiewy są poprostu mokre moje tłumaczenie tylko jest takie ze to przyrost powietrza skrapla zimne powietrze i powstają mokre osady ale czy dobre stwierdzenie ?


Dziękuje za odpowiedz

: śr lip 21, 2010 22:30
autor: Qto
1,3 - jeżeli nie ubywa płynu chłodniczego to raczej nie ma się czym martwić...trochę pary może się pokazać a co za tym idzie skroplić.
2. Walnięty czujnik temperatury cieczy, przed ewentualną wymianą można pokombinować z wtyczką...poruszać, przeczyścić...ale na 99% czujnik pada

: śr lip 21, 2010 22:38
autor: Xandar
Nie no płyn stoi cały czas bo spoglądam pod maske zawsze rano itp więc z tego co widze płyn cały czas jest.


Aha :P ale taki czujnik zobaczyłem teraz kosztuje 30zł więc nie dużo ;) a martwiłem się ze więcej.
Jesli chodzi jeszcze o czujnik czy jesli ten czujnik jest walnięty to moze nie załączac się wentylator chłodzenia silnika ?

: śr lip 21, 2010 22:42
autor: Przemo440
daglas88 pisze:nawiewy są poprostu mokre
to normalne nie jest

: śr lip 21, 2010 22:52
autor: Zico63b
Nie bardzo to normalne; za ponad trzy lata używania Climatronika nic takiego z tymi nawiewami mi się nie zdarzyło...
W układzie jest osuszacz i to on powinien eliminować nadmiar wilgoci we wpadającym do kabiny powietrzu, czy to aby nie są objawy jego końca, czy Kolega go kiedyś już wymieniał?

: śr lip 21, 2010 22:53
autor: Xandar
oj to teraz mnie zmartwiłes kolego :(

Hmm no własnie jeżdze miesiąc tym golfem więc nie wiem czy wymieniał go ten ktos.

Coś czuje że może być kosztownie :(

: śr lip 21, 2010 23:03
autor: Zico63b
To tak znalezione w 3,5 sekundy, pewnie gdzieś może być taniej:
http://www.motoneo.pl/t/z1/VEM10-06-0001

: śr lip 21, 2010 23:09
autor: Xandar
Łeee a już myślałem ze cena zabojcza będzie :P
No na allegro znalazłem za 50zł :P nawet mniej :P

a pytanie moje czy przy wymianie osuszacza trzeba będzie ponownie napełnić klimę ? i czy narazie można z tym jeździć ?


Sorka chłopaki ale mam schiza cały czas że coś się dzieje z samochodem :P miałem wczesniej astre z pękniętym blokiem potem dopiero sie okazało i w samochód na naprawy po kolei wpakowałem ponad 10.000zł 2xturbina itp itp ;P masakra

: śr lip 21, 2010 23:15
autor: Przemo440
daglas88 pisze:a pytanie moje czy przy wymianie osuszacza trzeba będzie ponownie napełnić klimę
TAK

[ Dodano: Sro Lip 21, 2010 23:17 ]
daglas88 pisze:czy narazie można z tym jeździć ?
to już twoja decyzja, wydziela się dużo wilgoci i gdzieś się ona musi dostać, jak bym tak nie jezdził

: śr lip 21, 2010 23:24
autor: Xandar
Ok więc trzeba odrazu to wymienić tylko jeszcze pytanko czy taka wymiana to kosztowna ? bo rozumiem że trzeba będzie ściągać zderzak przedni

: śr lip 21, 2010 23:53
autor: guti
Zico63b pisze:W układzie jest osuszacz i to on powinien eliminować nadmiar wilgoci we wpadającym do kabiny powietrzu, czy to aby nie są objawy jego końca, czy Kolega go kiedyś już wymieniał?
zeby komus cos radzic , to nalezałoby wiedziec dokładnie co sie mówi :)

otóz osuszacz nie ma nic do mokrych nawiewów , osuszcacz POCHŁANIA WILGOC jaka jest w czynniku .. bo wilgoc zle działa na sprezarke , zawory itd.. na pewno jego awaria nie bedzie skutkowała woda na kratkach itd :)


daglas88 pisze:a pytanie moje czy przy wymianie osuszacza trzeba będzie ponownie napełnić klimę ? i czy narazie można z tym jeździć ?
tak.. a zeby było taniej , to umów sie z kims kto mabija klime.. zeby sciagnął Ci z układu czynnik do zera, zwazył ile tego masz, pozniej ty sobie pojedziesz do domu , rozbebeszysz sam auto do wymiany osuszacza ( dowiesz sie na forum jak to zrobic ) wymienisz sobie sam, pojedziesz do kolesia od klimy , zeby Ci oddal co nie jego, zapłacisz mu tylko za nabicie, sprawdzenie szczelnosci i popros o odgrzybienie ozonem ( koszt okolo 50-60 zł ) po tym nie będzie smierdziec grzybem w aucie :)


to tyle w temacie osuszacza.. ale ja bym sie nie skłaniał ku temu , ze to on odpowiada za wilgosc w nawiewach..

podejrzewam, ze układ jest zagrzybiony.. zasyfiony , itd.. roznica temperatur zimne ciepłe wyzwala wilgoc.. a ,ze masz syf itd.. to stąd mokrosc :)

takie moje zdanie :)

[ Dodano: Sro Lip 21, 2010 11:55 pm ]
daglas88, sprawdz sobie filtr przecywpyłkowy na podszybiu, wyciagnij , odkurz podszybie z lisci, bo mozliwe, ze tam nikt nie sprzątał :)

: śr lip 21, 2010 23:59
autor: Xandar
oj to teraz :P już nie wiem za co się złapać :D czy wymiane osuszacza czy jednak odgrzybienie ;) klimy :D no ale ten przeciwpyłkowy ok sprawdze go jutro :) ale z tym odgrzybianiem kolego mnie zaskoczyłes :P i juz nie wiem co bardziej :D

: czw lip 22, 2010 00:16
autor: guti
daglas88, osuszacz raz na 2-3 lata wypadałoby wymienic, dla bezpieczenstwa sprezarki.. :) ponadto wilgoc w układzie zle wpływa na chłodnice klimy , nagrzewniczke itd.. więc pozniej wiadomo skąd mogą byc nieszczelnosci i ubytki czynnika :)
jezeli nikt tego nie wymieniał, mozna poznac mniej wiecej po wyglądzie, ale dla pewnosci mozesz wymienic... jak nie w tym sezonie to na następny :) , mozesz tez poprosic np o sciagniecie czynnika osuszenie układu.. ( niby wysciągaja wilgoc z czynnika..jakos.. ) , i zeby oddali Ci spowrotem.. jak nie chcesz wymieniac..
ale ja na Twoim miejscu zrobiłbym wszsytko od A do Z, czyli wymienił osuszacz, uzupełnił o ile trzeba klime , wymienił przeciwpyłkowy , odgrzybił nawiewy ( zamykaja ozonator w srodku w aucie , odpalają klime na obiegu zamkniętym i czekasz 20-30 min.. ) nie zostawiaj nic w aucie , bo traci zapach :) nawet chioinka zapachowa mi padła po takim zabiegu :)

pamietaj , ze odgrzybianie to odrzybiasz kratki , kanały , powierzcnirchnie ogolnie któredy wlatuje powietrze do auta..

i nie mozesz mylic tego z odgrzybianeiem układu klimatyzacji :)

to innymi słowy wyobraz sobie , ze masz sprezarke, rurki i obieg zamknięty, w rurki wpięta jest nagrzewniczka czu chłodniczka jak kto woli.. no i ta sprezarka spreza czynnik ... pozniej zawór puszcza sprezony czynnik , jak sie rozpręzy to traci temp. wiec rurki, i ta chłodniczka sa zimne.. no i na to leciu powietrze z zewnattz lub z srodka auta.. i masz chłodno :) , wiec jak sam widzisz, wymiana osuszacza nie ma wpływu na wilgoc w nawiewach :)

zacznik od najtanszego.. sprawdz filtr , wyczysc.. pozniej mozesz jechac na ozonowanie wnętrza ,kratek itd.. na pewno nie zaszkodzi :)