Strona 1 z 1

podświetlwnie pokręteł nawiewu powietrza w MKIV

: wt sty 24, 2006 01:46
autor: ammm
czy ktoś wie czy powinny być podświetlone pokrętła nawiewu powietrza w MK IV, jeśli powinny to gdzie coś zrobić aby działały właściwie.

Re: podświetlwnie pokręteł nawiewu powietrza w MKIV

: wt sty 24, 2006 15:29
autor: mg-maciek
ammm pisze:czy ktoś wie czy powinny być podświetlone pokrętła nawiewu powietrza w MK IV, jeśli powinny to gdzie coś zrobić aby działały właściwie.
pewnie że powinny być podświetlone i w każdym są - ja miałem ten sam ból i sobie poradziłem ale zacząłem od dupy strony bo rozebrałem prawie cały tunel i zacząłem się brać za pokrętła aby dobrać się do żaróweczki która lubi się przepalać - czyli kupa roboty i nerwów na marne
już teraz nie bardzo pamiętam jak to robiłem musiał bym po kolei rizbierać to by mi się przypomniało ale proponuję wpisać w wyszukaj mkIV i pokręt ale wszystko znajduje się poniżej - forum - zkarbnica wiedzy :chytry:

Tu jest wszystko nt wymiany

: wt sty 24, 2006 23:49
autor: regitmc
Pewnie że pokrętła są podświetlane. Wiem coś o tym, do niedawan zastanawiałem się czy zapalniczka i popielniczka też są podświetlane. Rozebrałem popiołke w drobny mak, wyciągnąłem przewody zasilające i popiołka wraz z zapalniczką świeci. Z tym że teraz nie świecą właśnie te nieszczęsne pokrętła. Ale wydaje mi się że są one podpięte na jednym przewodzie zasilającym wraz z popiołką. Jak naprawiałem popiołke to chyba pociągłem za mocno przewody i może coś wyciągnąłem z pokręteł. A być może przepaliła się ta żaróweczka. Więc mam podobny problem i będe musiał to naprawić. Z tym że poczekam aż zrobi się troche cieplej.

[ Dodano: Wto Sty 31, 2006 22:21 ]
Niestety rozebrałem popiołke i wszystkie kable są podpięte. Najprawdopodobniej mam przepaloną żaróweczke, bo po naciśnięciu przycisku klimy lub obiegu zamkniętego to one się świecą na pomarańczowo. Jednakże same pokrętła po zapaleniu świateł nie świecą się, co świadczy o spalonej żaróweczce. Tylko tu znów pojawia się problem bo niemoge wyciągnąć środkowego pokrętła pod którym jest żaróweczka. CZy te pokrętło tak mocno siedzi czy może jest jakoś zabezpieczone?
Znalazłem mały schemat więc zostawiam dla potomnych.