Forum.VWGolf.pl

Witam


Kto ma z was pomysł jak odkręcić jarzma od zwrotnic śruby są takie zapieczone ze nie da się wg ich ruszyć ;/ .Zwrotnice są wykręcone z samochodu to utrudnia wykręcanie pryskałem je wd40 płynem hamulcowym i nafta i nic ;/

Może ktoś z was ma jakiś pomysł

Spróbuj je podgrzać jakimś palnikiem i uderzyć czymś w śrubę od góry żeby nalot na gwincie rozbić

wojtass31, klucz pneumatyczny ustawić na mały udar,żeby nie urwać i pyrkać powoli stopniowo zwiększając udar do czasu aż ruszy.
Zwykłym kluczem jest wysoce prawdopodobne,że śruba pęknie.
Śrubę zdziel kilka razy młotkiem w łeb

Jak się nie da sposobem spróbuj siłą... młotek i przecinak... swego czasu jak nie mogłem odkręcić takiej śrubki to założyłem klucz (dobry żeby nie "objechał" - mam takie made in ZSRR, niezniszczalne ) podparłem o "glebę" i zacząłem auto z podnośnika spuszczać (podłożyłem klocek drewniany żeby za nisko nie spadło) i jakoś odkręciłem.

Pamiętaj że jak już puści to nie odkręcaj na siłę bo urwiesz, trochę do przodu, trochę do tyłu, trochę do przodu trochę do tyłu...

Stare indiańskie przysłowie mówi: "Nic na siłę, tylko młotkiem"

Młotek, pukać pukać pukać, podgrzanie i schłodzenie i puści. Najważniejsze to dobry klucz aby nie uszkodzić śruby.

nigol_jom pisze:Jak się nie da sposobem spróbuj siłą... młotek i przecinak... swego czasu jak nie mogłem odkręcić takiej śrubki to założyłem klucz (dobry żeby nie "objechał" - mam takie made in ZSRR, niezniszczalne ) podparłem o "glebę" i zacząłem auto z podnośnika spuszczać (podłożyłem klocek drewniany żeby za nisko nie spadło) i jakoś odkręciłem.

Pamiętaj że jak już puści to nie odkręcaj na siłę bo urwiesz, trochę do przodu, trochę do tyłu, trochę do przodu trochę do tyłu...

Tylko ze zwrotnice z heblami mam wyciągnięte z auta. No spróbuje palnikiem może coś da

Przecinak tylko w ostatecznej ostateczności. Możesz kupić spray schładzający (np Castorama) Otoczenie śruby podgrzać same śruby schłodzić (rozszerzalność cieplna itp), młotek młotek i puści. Albo grzać samą śrubę.

stare przysłowie mówi jak masz młotek łeb i spawarkę to wszystko da się zrobić

A czy taki minipalnik da rade ??

http://allegro.pl/item1092882451_lutown ... owosc.html

wojtass31 pisze:A czy taki minipalnik da rade ??

fajkę odpalić???
pewnie tak, i nic poza tym

tovdi1 pisze:

wojtass31 pisze:A czy taki minipalnik da rade ??

fajkę odpalić???
pewnie tak, i nic poza tym

nic innego nie moge u siebie dostac to trzeba sprobowac czyms.


A tak wg lubisz dowalać każdemu byle co napisac i posty se nabijac

Daniel79 pisze:WD-40 i inne wynalazki niech się schowają przy .... Coca-coli Byle ori,a nie podróbki.Podobno najlepsze działanie ma -tylko się nie śmiać-lekko podgrzana!!! Kiedyś,w jakieś auto-gazecie,widziałem porównanie środków penetrująco-smarujących. Wszystkie wymiękły właśnie przy Coli

tez to słyszałem ale nie wydaje mi się żeby cola albo pepsi dala rade ale spróbować mozna

Daniel79 pisze:Coca-coli Byle ori,a nie podróbki.Podobno najlepsze działanie ma -tylko się nie śmiać-lekko podgrzana!!!

zgadza sie, podgrzana cola dziala najlepiej na takie sprawy, pozniej dobry klucz, jakas przedluzka i moze pusci a jesli leb sruby by sie zdarl to najlepiej jest przyspawac jakas druga srube i za pomoca rurki badz czegos innego odkrecac

Coca cola działa bo zawiera kwas fosforowy (ortofosforowy - zależnie od nomenklatury nazewnictwa). Kwas fosforowy jest substancją wchodzącą w reakcje z tlenkiem żelaza. Stąd jego działanie odrdzewiające. Jest stosowany jako składnik czynny odrdzewiaczy typu fosol. Jeśli chceci więc lać cole lepiej kupić fosol. Przynajmniej jest stężony.