Forum.VWGolf.pl

Witam.

Jak w temacie. Mój Golfik zaczyna już wariować. Wciskam mu gaz a on jakby w ogóle nie dostawał mocy, następnie po odpaleniu i dodaniu kilka razu gazu pod rurą cały chodnik jest zalany jakąś czarną mazią, obroty wachają się między 0 a 1100 czasem nawet gaśnie. Dodatkowo przy dodaniu gazu jak już poczuje dopływ to szarpie.

Mój Golfik to 1.6 benzyna 1994 Pink Floyd.

Wymienione były kable, silnik krokowy, filtry itp.

Komputer nic nie wykazał żadnego błędu:(

Może ktoś wie co to może być jak tak to proszę o pomoc bo już nie wiem co mam robić:(

Z góry dzięki.

a może by tak wyregulowac dawke paliwa moze dostaje za duzo i sie zalewa co prowadzi do duszenia sie ( falują obroty)

no ok a czy to zrobi zwykły mechanik czy trzeba pod komputer??

a i czy od tego może być to kopcenie i lanie się z rury wydechowej???

właśnie po zgaśnięciu silnika jak zapalałem na nowo to w środku smierdziało paliwem:/

wyreguluje ci mechanik komputera raczej do tego nie potrzeba a jak śmierdzi paliwem to na 100% sie zalewa może byc tez sonnda walnieta ona dawkuje paliwo njalepiej podjedż podłącz pod komputer jesli była by to sonda lambda to komputer powinien wykazac a jak nie to regulacja wystarczy

sonda tez była wymieniana...

ale czy to złe dawkowanie paliwa może być przyczyną kopcenia na czarno z rury i lania sie z niej czarną mazią??

Autko jest tylko na benzynke.

podłączam się pod temat bo właśnie zauważyłem u mnie taki sam problem z tym że wymieniłem kilka dni temu świece, kable, palec i kopułkę i chodził świetnie a dzisiaj mu coś odbiło. Dodam że odpinałem wczoraj akumulator i podejrzewam przepustnicę. Jutro popatrzę na kable może któryś się obluzował

Lolo22, chciał bym widzieć jak się reguluje dawkę paliwa w silniku

Za regulację dawki paliwa ( chyba że gaz ) odpowiada tylko i wyłącznie ECU na podstawie pomiarów z różnych czujników ( Sonda Lambda, czujnik temp. cieczy, TPS- czujnik położenia przepustnicy itp. itd. ).

Jeżeli któryś z czujników dzięki którym ustalana jest dawka paliwa jest nie sprawny, to może powodować większe spalanie. Komputer może źle dobierać mieszankę do potrzeb.

Podpięcie pod komputer nie musi pokazać uszkodzenia sondy ( błędu ). Komputer pokarze błąd w chwili bardziej mechanicznego uszkodzenia ( przerwa w obwodzie, grzałka itp. ), ale jak sonda źle pracuje to już nie, bo komputer widzi że ona pracuje.

Sonda może pracować, ale ma wolną reakcję uboga/bogata mieszanka i już auto nie chodzi prawidłowo i dużo pali ( jak tak miałem ).
Sprawność sondy lambda odczytuje się z jej przebiegu