Forum.VWGolf.pl

Witam. No to teraz mnie zatkało. W czoraj jeździłem i wszystko było ok.. dziś rano chce odpalić samochód..i o dziwo długo próbuje zaskoczyć i nic .. wiec odpuściłem .. potem chcę odpalić znowu i już nic.. tak jak by się coś zablokowało.... krótkie zaskok i stop nagle ...;/ nie wiem rozrusznik??

iskra, paliwo jest? u mnie tak było jak się rozleciał aparat zapłonowy...

iskre sprawdzisz najprościej wykręcając jedną przykłądając ją do masy razem z kablem i poproszeniem aby ktoś spróbował zapalać go (oczywiście nie polecam trzymać jej w ręce bo cię kopnie)

a paliwo odkręcając wężyk i też niech ktoś włączy zapłon a ty popatrzysz czy leci benzynka

ja bym obstawiał cewke z modułem jeśli nie bedzie iskry

problem rozwiązany aparat zapłonowy rozleciał się w środku... a wcześniej dawał iskrę bo coś tam działało