Strona 1 z 1

kartery

: wt lip 13, 2010 18:06
autor: tomi-ex
Czy jest jakies profesionalne narzedzie do rozpoławiania karterów lub pokryw tak zeby ich nie pokrzywić

: wt lip 13, 2010 19:05
autor: reanimat
tak są najczęściej wytrenowana ręka i zwykłe narzędzia stają się profesjonalnymi przyrządami

: śr lip 14, 2010 18:56
autor: tomi-ex
czyli nie ma takiego narzedzia

: śr lip 14, 2010 19:02
autor: sas_gti
o kurde zupełnie nie wiem o co chodzi. Ktoś mógłby mi powidzieć co to są te kartery?

: śr lip 14, 2010 19:47
autor: miś fazi
karterami nazywano dawniej , może i teraz, połówki silnika motocyklowego , więc jeśli kolega pyta o takie coś to oczywiście były ściągacze fabryczne, ale posiadacze motocykli robili sobie sami , bo do każdego modelu były inne , oczywiście do różnych pokryw czy połówek układów różnicowych lub skrzyń samochodowych i dyferencjałów są odpowiednie ściągacze

: pt lip 16, 2010 17:50
autor: tomi-ex
miś fazi pisze:karterami nazywano dawniej , może i teraz, połówki silnika motocyklowego , więc jeśli kolega pyta o takie coś to oczywiście były ściągacze fabryczne, ale posiadacze motocykli robili sobie sami , bo do każdego modelu były inne , oczywiście do różnych pokryw czy połówek układów różnicowych lub skrzyń samochodowych i dyferencjałów są odpowiednie ściągacze

a mozesz zrobic jakis rysunek jak wygladały te sciagacze

: pt lip 16, 2010 18:00
autor: miś fazi
no ale do czego , do jakiego silnika , do jakiej jego częsci , bo bywały od najprostszych ściągaczy dwu lub trójramiennych , po wymyślne płytki różnego rodzaju z otworami pasującymi do oryginalnych miejsc i otworów w silniku , nie da sie podac uniwersalnej metody , jedyna uniwersalna metoda to młotek i kliny :bajer: :bigok:

: pt lip 16, 2010 19:49
autor: jhosef
Ja tam zawsze rozpoławiałem silniki komarów, jawek i innych wynalazków jakimi się zajmowałem jeździłem za pomocą rąk z ewentualną pomocą śrubokręta płaskiego. Ważne aby nie wciskać go w miejscach uszczelnień a np w miejscu ucha podwieszenia silnika i nie było problemy z szczelnością.

: sob lip 17, 2010 21:38
autor: miś fazi
tak , tyle że bywały silniki motocyklowe np. MZka czy CZka które miały polówki składane na gorąco i bez ściągacza nie było mowy o rozpołowieniu , no chyba że komus nie zależało