ABS FEHLER - czyli kolejny problem z moim golfem :|
: ndz lip 11, 2010 21:16
Witam
Myślałem, że już narazie koniec problemów z moim autkiem jak narazie ale dzisiaj niespodziewanie kolejna niespodzianka... Otóż pojechałem sobie dizisaj na basen z dziewczyną z rana, samochód stał cały dzień przeważnie w cieniu. Około wieczora wsiadam i podjeżdzam do domu. Po jakiś 2-3 godzinach wsiadam przekręcam zapłon a tu mi nie gaśnie kontrolka od ABSu i takiego trójkącika wokół którego biegnie strzałka (pod kontrolką ABSu) (ten trójkącik włącza się też gdy wyłącza się ręcznie ESP). No i myślę sobie o co tu chodzi, ale dobra pojechałem, wujeżdzam za miasto i rozpędzam sie do ok 100km/h a tu mi na kompie wyskakuje błąd ABS FEHLER. No ale dobra przejechałem jakieś 25km jak gdyby nigdy nic (może mi się wydawało ale czułem jakby hamulce były delikatnie twardsze). Po przyjechaniu do dom (25km) dotykam tarcz hamulcowych a wszystkei bardzo nagrzane i dłużej jak 1 sekunde cieżko palca na nich utrzymać, czy to normalne? Cholera co znowu się stało, bo już sił nie mam do mojego samochodu
Proszę o pomoc i z góry dziękuję
[ Dodano: 11 Lip 2010 21:55 ]
Prosze o pomoc, gdzieś wyczytałem, że ktoś miał taki sam problem a przyczyną była luźna kostka w kasecie, gdzie ta kostka sie znajduje?
Myślałem, że już narazie koniec problemów z moim autkiem jak narazie ale dzisiaj niespodziewanie kolejna niespodzianka... Otóż pojechałem sobie dizisaj na basen z dziewczyną z rana, samochód stał cały dzień przeważnie w cieniu. Około wieczora wsiadam i podjeżdzam do domu. Po jakiś 2-3 godzinach wsiadam przekręcam zapłon a tu mi nie gaśnie kontrolka od ABSu i takiego trójkącika wokół którego biegnie strzałka (pod kontrolką ABSu) (ten trójkącik włącza się też gdy wyłącza się ręcznie ESP). No i myślę sobie o co tu chodzi, ale dobra pojechałem, wujeżdzam za miasto i rozpędzam sie do ok 100km/h a tu mi na kompie wyskakuje błąd ABS FEHLER. No ale dobra przejechałem jakieś 25km jak gdyby nigdy nic (może mi się wydawało ale czułem jakby hamulce były delikatnie twardsze). Po przyjechaniu do dom (25km) dotykam tarcz hamulcowych a wszystkei bardzo nagrzane i dłużej jak 1 sekunde cieżko palca na nich utrzymać, czy to normalne? Cholera co znowu się stało, bo już sił nie mam do mojego samochodu
Proszę o pomoc i z góry dziękuję
[ Dodano: 11 Lip 2010 21:55 ]
Prosze o pomoc, gdzieś wyczytałem, że ktoś miał taki sam problem a przyczyną była luźna kostka w kasecie, gdzie ta kostka sie znajduje?