Strona 1 z 1

nie spadają obroty?

: ndz sty 22, 2006 22:26
autor: adamo122
witam
od paru dni w moim mk3 1.4 abd dzieje sie cos dziwnego
właściwie to zaczęło sie zaraz jak przyszły duze mrozy (tj kilka dni temu)
mianowicie :bigok:
na zimnym silniku nie spadają mi obroty, po odpaleniu wskakują na ok 2 tyś i nie chcą spaść, dzieje sie tak zarówno na LPG jak i na benzynie, moge je troche zmniejszyc biegami ale zaraz po dodaniu gazu jest to samo
jak silnik mocno sie rozgrzeje obroty spadają ale nie tak jak powinny, wczesniej wszystko było normalnie (miał około 850 na LPG i na benzynie) teraz na benzynie ma ok 1000 i tez nie pracuje równo a na gazie niecałe 800 i zachowuje sie jakby miał zaraz zgasnąć ,
w dodatku po dodaniu i puszczeniu gazu (benz i lpg) obroty nie spadają odrazu jak dawniej tylko bardzo powoli
co mogło sie stac?
czy moze być to silnik krokowy i jeśli tak czy to sie naprawia, czy wymienia odrazu ?

mam nadzieje , ze jak mrozy ustąpią wszystko wróci do normy :okej:

pozdrawiam

: ndz sty 22, 2006 22:34
autor: czyś
Może być krokowiec. Ale też czujnik temperatury odpowiedzialny za "ssanie" (czujnik temp. dający sygnał dla wtrysku).
Ale też linka gazu, która n.p. ma przetartą lub pękniętą plastikową osłonkę i dostała się gdzieś woda, która zamarzła. Nie przestaje albo przynajmniej nie jest lepiej po
porządnym rozgrzaniu silnika?

: ndz sty 22, 2006 22:40
autor: adamo122
no jest lepiej po porządnym rozgrzaniu
ale wtedy obroty na gazie są za niskie
i i tak nie spadają odrazu po puszczeniu gazu tylko bardzo powoli

a gdzie ten czujnik w 1.4 ABD sie znajduje? bo to chyba nie jest ten w obudowie termostatu?

[ Dodano: Pon Sty 23, 2006 17:40 ]
no niestety nikt mi nie powiedział gdzie jest ten czujnik
troche dzis pogrzebałem i zauwazyłem pare nowych rzeczy:
jak odłanczałem ten czujnik temp. w obudowie termostatu to obroty spadały ( na całkeim zimnym silniku) ale jak sie troche rozgrzał to po odłączeniu tego samego czujnika obroty wzrastały gwałtownie

druga sprawa jest taka, ze po odłączeniu akumulatora na kilkanaście minut (chciałem zresetować kompa) silnik chodzi o wiele lepiej
nie ma juz takich wyskokich obrotów :-) tylko teraz ma za niskie (na biegu jałowym oczywiście)
tak jakby silnik miał zaraz zgasnąć choć nie gaśnie
jeździ normalnie , zapala bez problemu
jednak ma teraz za niskie (po resecie kompa)
gdzie dalej szukac??
dzieki za wszelkie podowiedzi

: pn sty 23, 2006 20:48
autor: Tazik
U MNIE TEZ PODOBNIE SIE DZIEJE NA FORUM WSZYSCY MOWIA ZE TO CZUJNIK TEMP JEST ON U MNIE NA WPROST W GŁOWICY PRZY TROJNIKU WODY WKŁADANY OD GÓRY...!!

: pn sty 23, 2006 21:32
autor: Bandzior3
Witam u mnie to samo sie dzialo .
Mam tez golf na gaz , z silnikiem 1,4 ;ale mam na gwarancji i pojechlem na serwis, powiedzieli mi ze tak sie czasami moze dziac i trzeba cos wyregulowac ,ale zapomniale jak sie to nazywa w kazdym razie przyczyna lezy w instalacji gazowej gaz jest "suchy" i tak sie moze co jakis czas dziac, proponuje jechac do warsztatu gdzie montuja LPG i oni odrazu ci to wyreguluja .


pozdrawiam

: pn sty 23, 2006 22:28
autor: adamo122
Bandzior3 pisze:Witam u mnie to samo sie dzialo .
Mam tez golf na gaz , z silnikiem 1,4 ;ale mam na gwarancji i pojechlem na serwis, powiedzieli mi ze tak sie czasami moze dziac i trzeba cos wyregulowac ,ale zapomniale jak sie to nazywa w kazdym razie przyczyna lezy w instalacji gazowej gaz jest "suchy" i tak sie moze co jakis czas dziac, proponuje jechac do warsztatu gdzie montuja LPG i oni odrazu ci to wyreguluja .


pozdrawiam
:pub: ale czy na benzynce tez ci sie tak dzieje? bo ja na jedym i na drugim mam teraz za niskie obroty
gaz tez mam na gwarancji , zakładałem go jednak 30 km od gdanska i chyba taniej by mnie wyszło podjechac na inny warsztat w gdansku niz jechac :-)
tylko ze własnie u mnie i na gazie i na benzynie tak jest
przy okazji ile płaciłes za regulacje?

Tazik
u mnie w 1.4 jest troche inaczej , wiem gdzie jest ten jeden czujnik ale drugi nie
tylko czy moge go jakoś sprawdzic? bo nie chciałbym kupowac w ciemno
i z tego co wiem to wcale nie są takie tanie te czujniki


ktos mi podpowiedział , ze moze to byc równiez sonda lambda
nigdy sie do niej nie dotykałem wiec zapytam:
czy zeby ją sprawdzic moge ją odłączyc i zobaczyc czy silnik bedzie normalnie pracowac? czy są jakies inne sposoby na jej sprawdzenie?


:pub:

: wt sty 24, 2006 13:25
autor: Bandzior3
Ja za regulacje nic nieplacilem bo mam na 2 letniej gwarancji, z tego co pamietam na bezynie tez sie tak dzialo, byla zanieczyszczona chyba przepustnica gazu czy cos takiego ,nieznam sie dobrze na silnikach :-)) to trwalo zaledwiem 5minut,przeczyscielli szmatka i popsikami tak jakim sprajem i 3 miesiace jezdrze bez zadnich zarzutów,

jak chcesz to moge ci podac numer telefonu i sobie zadzwon to tej firmy i odrazu ci powiedza....

Pozdro :-))) :majkel:

: wt sty 24, 2006 23:26
autor: adamo122
no dobrze by było gdyby wystarczyło tylko wyregulować
choć coś mi sie wydaje, ze to nie wystaczy
będe jednak dobrej myśli :-)

dzięki za wszystkie odpowiedzi