Strona 1 z 1
: wt lip 06, 2010 11:32
autor: matirati666
Możliwa uszczelka pod głowicą
: wt lip 06, 2010 11:36
autor: abpel
sprawdz w kabinie czy ci nie leje sie z nagrzwnicy - plyn moze zaciekac pod wykladzine i na pierszy rzut oka go nie widać..chociaz przy takiej ilosci jak pisze 1l/3 dni to musi gdzies sie pokazac
: wt lip 06, 2010 13:43
autor: Paweł Marek
waski75, dokładnie obejrzyj węże od reduktora które są trójnikami wpięte w węże nagrzewnicy, te trójniki i nieorygonalne (słabej jakości) weże do nich to najczęstsze miejsce. Szukaj śladów osadu z parującego płynu zapewne tam będą. POdokręcaj opaski, węże od reduktora co 3-4 lata trzeba zmieniać bo są kiepskiej jakości i twardnieją.
matirati666, zawsze wszystko widzisz w czarnych kolorach?
: śr lip 07, 2010 11:48
autor: jhosef
litr na 3 dni ( zależy jeszcze ile km) do dość sporo aby silnik przepalił. Polecam poszukać wycieków. Czasem mocno leci a nie za bardzo widać. Mi coś ciekło, trochę więcej niż Tobie a żeby jakieś plamy były to nie powiem. Dopiero później okazało się, że ciekła pompa wody jak był rozgrzany. Ostatecznie zaczęło ubywać po 3-4 litry na tydzień a jakiś plam wielkich nie było - z resztą wiedziałem już co więc nie zwracałem większej uwago poza taką aby nie wkurzyć sąsiadów. Do przeglądu wszystkie węże, chłodnicę, zobacz czy pompa nie ma zacieków, dywanik.
Patrz zarówno na ciepłym jak i zimnym silniku, pracującym i nie.
: śr lip 07, 2010 11:54
autor: Tomekmokos
może jeszcze być zaślepka.która zabezpiecza przed rozsadzeniem bloku w zimie,miałem tak kiedyś w escorcie
: śr lip 07, 2010 12:12
autor: arczipat
jhosef pisze:Dopiero później okazało się, że ciekła pompa wody jak był rozgrzany.
Popieram kolegę. Myślę że to właśnie na 100% pompa wody, miałem ten sam objaw ubywania płynu, a uwidocznił się on dopiero na porządnie rozgrzanym silniku.
Najlepiej na zapalonym silniku, sprawdź czy nie bryzga z pod koła pasowego pompy. U mnie było widać od wewnętrznej strony maski taka nakropioną mokrą dużą krechę, a na przedniej belce na wprost paska też było mokre, nie mówiąc o tym że cała pompa wspomagania była mokra i aż zielona od płynu.
: śr lip 07, 2010 18:24
autor: fasolisko
Zanim zaczniesz podejrzewać coś, co wymaga większego remontu silnika upewnij się na 100% że powodem ubywania płynu nie jest jakiś niewielki przeciek. Wykorzystaj ładną pogodę - przegoń auto na jakiejś trasie, zatrzymaj się na parkingu, poduś w miejscu trochę gazu i obserwuj, czy gdzieś nie pojawia się jakiś zaciek, plama, spocone węże itp... Płyn chłodniczy ma to do siebie, że po wyschnięciu zostawia taki biały osad.
Jak wykluczysz wyciek to wtedy trzeba by szukać przyczyny głębiej.