Forum.VWGolf.pl

Witam , mam problem takiego typu... jadac w trasie majac powyżej 3tysiecy obrotow,gdy zwalniam do 2 tysiecy zaczyna mi pipczeć z licznika.przy tym pipczeniu nie towazyszy zadna kontrolka świecąca,jest tylko sygnał.potem przekraczam ponownie 2 tys.i przestaje.to jest już dla mnie denerwujące.Moj ojciec mi mowił ze to moze być przyczyna jakiejś kostki przy silniku.Sprawdziłem to, każdą z osobna odpinałem czyściłem,psikałem specjalnym środkiem lecze bez efektu.problem musi leżeć gdzie indziej.

kulisz69 pisze:jadac w trasie majac powyżej 30tysiecy obrotow

to niech kolega zwolni bo 30tys obr to za dużo

samochód masz długo czy kupiłeś niedawno?może to pika od czujnika oleju..

kolega miał tak że mu pikało a kontrola sie nie świeciła- jak sie okazało poprzedni właściciel podłączył kontrolke od oleju pod aku...:/

tak jak matisim pisze...kontrolka oleju. Nie pali się bo zepsuta albo ktoś ją celowo odłączył lub podłączył pod inną.

kulisz69 pisze:30tysiecy obrotow

raczej 3tyś