Forum.VWGolf.pl

witam. ostatnio posypały mi się hamulce. jadę sobie spokojnie i przepisowo kiedy nagle przestały działać. problem polega na tym że pedał jest miękki i jak go wciskam to syczy jakby łapał powietrze. odpowietrzyłem go kilka dni temu i dalej to samo, niby chwile działał,ale po kilku kilometrach to samo. jak wciskam pedał do końca to prawe kolo nagle staje a lewe wcale nie reaguje(chodzi o przednie). do tego kontrolka od ręcznego zaświęcała się bardzo często a teraz juz świeci bez przerwy. płyn hamulcowy niby mam,ale jak dolałem 250 ml. to płyn połkneło ale poziom w zbiorniczku sie nie zmienił. mechanik stwierdził że to jakieś sworno czy cos( a cene podal horendalną ),ale słyszałem ze gdyby to się posypało to pedał byłby cały czas twardy,a tutaj odwrotnie. poratujecie??:)

patryk1008 pisze:hamulcowy niby mam,ale jak dolałem 250 ml. to płyn połkneło ale poziom w zbiorniczku sie nie zmienił

to jak ni by masz a dolałeś 250ml !!! to ponad stan całego układu hamulcowego

[ Dodano: Sob Lip 03, 2010 18:28 ]

patryk1008 pisze:syczy jakby łapał powietrze

padniete serwo, dobrze stwierdził

patryk1008 pisze:płyn połkneło ale poziom w zbiorniczku sie nie zmienił.

Jak to rozumieć?
Układ w Golfie jest "krzyżowy" czyli prawy przód z lewym tyłem i na odwrót - inaczej niż np. w Fiaciku.
Prawdopodobnie płyn wycieka do serwa czyli urządzenia wspomagającego. Ale czy nie przecieka czasem tłoczek w pompie hamulcowej?

a jak można sprawdzić czy płyn przecieka do serwa i jak sprawdzić z tym tłoczkiem??

Rozbiórka przez mechanika jest najpewniejszym sposobem, bo do naprawy i tak musi być porozkręcane a jeździć tak nie można!
Jeśli płyn znika a nie ma kałuży pod samochodem - to gdzieś się podziewa. Może przeciekać do serwa po popychaczu.

pod autem nie ma kałuży bo sprawdzałem i szukałem przecieków,a płynu nie ubywa. a czy pedał niebyłby twardy gdyby serwo albo pompa się posypało??