Forum.VWGolf.pl

Otóż, kiedyś obydwa wentylatory przestały mi się wyłączać. nawet jak wyjmowałem kluczyk ze stacyjki, one dalej pracowały na MAX.
Wyjąłem sterownik wentylatorów i wydaje mi się, przekaźniki w nim są cały czas w pozycji "zwartej", dodatkowo z jego wnetrza śmierdzi spalonym plastikiem. Nie widac na pierwszy rzut oka, żeby było cos przypalone, ale oba przekaźniki są " lekko skrzywione".
Zmierzyłem to gniazdo 4 stykowe i na zaciskach 30a i 2 (grubych) caly czas jest przejście, a podanie napięcia na zaciski 12v i 30b nie powoduje żadnej reakcji.
Czy ktoś mioże potwierdzić moje przypuszczenie, że tak nie powinno być i sterownik mam do wymiany?
Ew. ma ktoś takowy sprawny na sprzedaż?

najpierw go rozbierz , da się to zrobić , i zobacz jak wygląda w środku

Rozebrałem, pisałem , że śmierdzi spalenizną z niego i obydwa przekaźniki sa lekko przekrzywione wzgl płytki.

a możesz dać fotki środka tego sterownika , tylko wyraźne , może uda się go naprawić , nie jest zbyt skomplikowany

[ Dodano: Pią 02 Lip, 2010 ]
przekaźniki mogą być przekrzywione w trakcie produkcji , i o niczym nie świadczy

Tylko, że mi szkoda czasu, żeby z tym dłubać, jeśli diagnoza się potwierdzi, wolę kupić sprawny i zalożyc.

ale one są cenione przez sprzedawców , więc zamiast wydać 100-150 zł nie lepiej kupić jakiś element , powiedzmy za 5 zł , bo i tak może być

Nie mam na to czasu, naprawde.