Forum.VWGolf.pl

Witam wszyskich. mój problem polega na pękniętej tulei cylindra co jest dziwne dla mnie w silniku benzynowym (zaczęło się bardzo niewinnie woda w oleju czyli standardowo uszczelka pod głowicą było planowanie głowicy przy okazji szczelność, docieranie zaworów, wymiana prowadnic zaworów i gumek zaworowych, wszystko co mogłem zrobiłem założona głowica przejechane 30km i powtórka z rozrywki ale samochód postał 3 dni po czym stracił sie cały płyn więc pomyślałem że coś nie tak z uszczelką jak zrzuciłem drugi raz głowice cylinder był cały wypełnion płynem a wszystko było niby ok qle jak zaczęłem szukać co było przyczyną znalazłem minimalne pęknięcie na tulei między 1 a 2 cyl jak to wyczyściłem ideealnie to sie okazało że pęknięcie ma 2 cm . Prosze o rade co mam zrobić z tym fantem jest to silnik 1.6 akl 98r

kupić goły silnik i przełożyć graty ze swojego łącznie z głowicą

a może ktoś mi podpowie dlaczego mogła pęknąć tuleja

Te silnki są bardzo delikatne.Miałem ten sam problem z tym że ja auto kupiłem uszkodzone właśnie na pęknięcie tuleji.Tuleje lubią pękać przez lanie zimnego płynu do gorącego silnika.Jak dla mnie to kupić dół silnika i z dwóch złożyć jeden.

jackyz pisze:Tuleje lubią pękać przez lanie zimnego płynu do gorącego silnika

Nawet nie trzeba lać... wystarczy, że termostat ostro się otworzy i wpuści zimny (szczególnie w zimie) płyn w obieg.

panowie znalazem silnik który bierze olej (1l na 1000 km ) za 300 i myśle że dół w nim powinien być ok
co o tym myślicie ????

panowie znalazem silnik który bierze olej (1l na 1000 km ) za 300 i myśle że dół w nim powinien być ok
co o tym myślicie ????

bez looknięcia na gładzie cylindrów bym nie brał. Wolałbym dopłacić i wżiąć taki bez wad.

przemek_0810 pisze:panowie znalazem silnik który bierze olej (1l na 1000 km ) za 300 i myśle że dół w nim powinien być ok
co o tym myślicie ????

a ja bym zaryzykował

Też bym zaryzykował.300zł żadne wielkie,pieniądze.Jeżeli bierze olej w ilosciach które podałeś to do wymiany tylko uszczelniacze zaworowe.Dobrze by bylo jeszcze zmierzyć ciśnienie w tym silniku.

ciśnienie według właściciela jest miedzy 10.5 a 11.5 (powinno być 10-13 min 7.5 więc sie mieści)
i właśnie jade po niego

Ja myśle że to dobry silnik,ale okaże się jak go założysz.zapytaj gościa jak długo stał ten silnik,żeby się potem nie okazało że pierscienie zapieczone.

jackyz pisze:żeby się potem nie okazało że pierscienie zapieczone.

zrzuca czapę, zakłada nowe pierścienie ale nie te składane 3-częściowe tylko inne + wymiana uszczelniaczy i docieranie gniazd + wymiana zaworów (bo pewnikiem kilka nie bedzie się nadawało do docierania)

głowica po remoncie jest w tym silniku z pękniętą tuleją więc zostaje tylko pierścionki i jazda (a nie wiecie koledzy z jakiego silnika podchodzą pierścienie nie 3 częściowe)

[ Dodano: 03 Lip 2010 21:45 ]
silnik stał niecałe 3 tygodnie więc powinno być tam wszystko ok

To jak stał 3 tygodnie to po co zdejmować tą głowice?Po co robić sobie dodatkowe koszty?Uszczelniacze można wymienić bez sciągania głowicy.