Strona 1 z 1

Brak podwyższonych obrotów na zimnym silniku

: śr cze 30, 2010 13:43
autor: Ivanow
Witam
Jest to mój pierwszy post więc się przywitam :wazup:

Zakupiłem właśnie Golfika IV GTI 1.8 T. Jestem Bardzo zadowolony z zakupu :hehe: ale...
Przy zakupie sprawdzałem go na rozgrzanym silniku więc problemu nie dostrzegłem. Rano po odpaleniu na zimnym silniku okazało się, że nie ma lekko podwyższonych obrotów jak każdy sprawny silnik na wtrysku, tylko od razu wskakuje na 9000obr/min jakby był już rozgrzany.
Może ktoś spotkał się z takim problemem bo jeśli nie to muszę podjechać do fachowców i wydać parę złotych na diagnostykę.

Pozdrawiam

: śr cze 30, 2010 20:24
autor: hossearkadio26
Kolego chyba 900 obr/min. Zdaje sie scigacza chyba nie masz :jezor:

Posprawdzaj szczelność całego układu dolotowego powietrza, wężyki itd itp.

To podstawa. :okej:

: czw lip 15, 2010 14:30
autor: Ivanow
hossearkadio26 pisze: Posprawdzaj szczelność całego układu dolotowego powietrza, wężyki itd itp.
...niestety kolega nie miał racji, jeżeli układ dolotowy miałby jakieś nieszczelności to miałoby wpływ na pracę silnika przez cały czas a nie tylko na zimnym silniku. Ogólnie golfik pracuje idealnie był tylko problem z brakiem tak zwanego ''ssania''.

Jeśli ktoś będzie miał podobny problem opisuję rozwiązanie:
Podpiąłem się pod komputer koszt 50 PLN i wyszło że czujnik temperatury cieczy chłodzącej zawyżał wskazania, po wymianie problem rozwiązany. :mrgreen:

: czw lip 15, 2010 14:38
autor: Shmatan
Kolego - może czegoś nie rozumiem, ale po co miałby wchodzić na podwyższone obroty przy temp 30 stopni? w zimie to rozumiem, ale teraz?

: czw lip 15, 2010 14:54
autor: hossearkadio26
Ivanow pisze:
hossearkadio26 pisze: Posprawdzaj szczelność całego układu dolotowego powietrza, wężyki itd itp.
...niestety kolega nie miał racji, jeżeli układ dolotowy miałby jakieś nieszczelności to miałoby wpływ na pracę silnika przez cały czas a nie tylko na zimnym silniku. Ogólnie golfik pracuje idealnie był tylko problem z brakiem tak zwanego ''ssania''.

Jeśli ktoś będzie miał podobny problem opisuję rozwiązanie:
Podpiąłem się pod komputer koszt 50 PLN i wyszło że czujnik temperatury cieczy chłodzącej zawyżał wskazania, po wymianie problem rozwiązany. :mrgreen:
Własnie że sie mylisz kolego. Uklad dolotowy ma uszczelki gumowe i one pod wplywem ciepla sie rozprezaja wiec auto bedzie idealnie chodzic na ciepłym a na zimnym nie. Wiem bo sprawdzilem sam na swoim autku.
No ale w twoim przypadku był to czujnik

Pozdro

: czw lip 15, 2010 23:20
autor: Ivanow
Shmatan pisze:Kolego - może czegoś nie rozumiem, ale po co miałby wchodzić na podwyższone obroty przy temp 30 stopni? w zimie to rozumiem, ale teraz?
...chcesz powiedzieć, że jak samochód stoi całą noc nieużywany i odpalasz go rano(nawet w lecie) to nie wchodzi ci na początku na jakieś 1100 obr/min.
Ja miałem do tej pory parę samochodów między innymi Peugeota 206, Golfa 3, Poloneza roverka i w każdym z nich tak silnik pracował, po wymianie czujnika w obecnym Golfie 4 też tak jest. Nawet dzisiaj rano odpalałem go o 6.00 i przez jakąś minutkę miał podwyższone obroty. Drugie odpalanie silnika było po kilku godzinach postoju w 30 stopniowym słońcu i już podwyższonych obrotów nie miał i to jest według mnie prawidłowa praca.
Poza tym na pewno coś było nie tak bo przed wymianą czujnika przy porannym odpalaniu potrafił odpalić i przez chwilę od razu zabujać obrotami w dół aż prawie zgasnąć po czym dopiero załapać swoje okloice 800 obr/min.

Nie wiem czy tak jest też w dieslach bo takiego jeszcze nie miałem w posiadaniu.

: pt lip 16, 2010 11:07
autor: Jacek75
Wymień uszczelki kolektora ssącego jak nie masz "ssania", było na forum.

: pt lip 16, 2010 13:13
autor: Ivanow
Jacek75 pisze:Wymień uszczelki kolektora ssącego jak nie masz "ssania", było na forum.
...przecież już pisałem że problem rozwiązany, przyczyna to uszkodzony czujnik temperatury cieczy

: pt lip 16, 2010 13:24
autor: Qto
Ivanow pisze:przecież już pisałem że problem rozwiązany
:bigok: zamykam