mkIIIMechanik z Gorzowa ew okolic.Znacie kogoś do polecenia?
: sob sty 21, 2006 01:06
Siemanko
Jeżdze sobie III GT (silnik ABS) i niby kółka się kręcą ale męczy mnie pare kaprysów silnika.
Tj:
-ostatnio płynu chłodnczego jakby ciut ubyło, choć oleju na bagnecie tyle samo (kolor oleju wygląda na prawidłowy);
- zauważyłem także że w ostatnie mrozy (poniżej 5 st mrozu) odpala całkiem normalnie ale po ok. kilkunasu sekundach silnki dostaje trzęsiawki, obroty wg obrotka są stabilne ale ucho mówi mi co innego;
- kompresja mimo że powyżej 10 to jednak pozostawia przy pomiarze na ciepło wiele do życzenia (pomiar na zimno ok). Czy to może przez olej 5W40?;
-i jeszcze pewnie bym znalazł kilka mniej istotnych pierdułek.
Dlatego poszukuje solidnego mechanika z okolic mojego Gorzowa Wlkp.,który obada rozgryzie w jakim na prawdę stanie jest silnik i ewentualnie dokona rzetelnej naprawy nie dających mi spać bolączek.
Może znacie kogoś takiego?
Mimo że znam kilku i często się zdaje na ich pomoc to jednak w przypadku silnika chciałbym być pewien, że na moim się nikt nie będzie uczył.
Chciałbym wiedzieć czym tak na prawde jeżdże. Temat budy i zawieszenia na jakiś czas mnie nie dotyczy jednak silnik przydałoby się "osłuchać a jak trzeba to i wykurować".
Z góry dzięki za pomoc
Pozdrawiam Mariusz
Jeżdze sobie III GT (silnik ABS) i niby kółka się kręcą ale męczy mnie pare kaprysów silnika.
Tj:
-ostatnio płynu chłodnczego jakby ciut ubyło, choć oleju na bagnecie tyle samo (kolor oleju wygląda na prawidłowy);
- zauważyłem także że w ostatnie mrozy (poniżej 5 st mrozu) odpala całkiem normalnie ale po ok. kilkunasu sekundach silnki dostaje trzęsiawki, obroty wg obrotka są stabilne ale ucho mówi mi co innego;
- kompresja mimo że powyżej 10 to jednak pozostawia przy pomiarze na ciepło wiele do życzenia (pomiar na zimno ok). Czy to może przez olej 5W40?;
-i jeszcze pewnie bym znalazł kilka mniej istotnych pierdułek.
Dlatego poszukuje solidnego mechanika z okolic mojego Gorzowa Wlkp.,który obada rozgryzie w jakim na prawdę stanie jest silnik i ewentualnie dokona rzetelnej naprawy nie dających mi spać bolączek.
Może znacie kogoś takiego?
Mimo że znam kilku i często się zdaje na ich pomoc to jednak w przypadku silnika chciałbym być pewien, że na moim się nikt nie będzie uczył.
Chciałbym wiedzieć czym tak na prawde jeżdże. Temat budy i zawieszenia na jakiś czas mnie nie dotyczy jednak silnik przydałoby się "osłuchać a jak trzeba to i wykurować".
Z góry dzięki za pomoc
Pozdrawiam Mariusz