Strona 1 z 1

łącznik stabilizatora

: pn cze 28, 2010 00:02
autor: Demoniq
Witam

Wlasnie jestem w trakcie modernizacji zawieszenia w moim golfie. Bylem na przegladzie i koles powiedzial mi, ze mam do wymiany sworzen wahacza prawy a reszta jest ok.

Ale tak sie przygladalem i patrze ze u mnie w miejscu polaczenia lacznika stabilizatora (a raczej lacznikow bo to samo jest na obu stronach) z wahaczem (sruba) jest bardzo duzo wolnego meijsca... w sensie lacznik nie przylega do wahacza. Czyli jest wahacz - pol cm wolnego miejsca - guma lacznika - lacznik - guma lacznika - znowu pol cm wolnego miejsca i sruba, ktora dokreca lacznik do wahacza.

Czy tak powinno byc ? Bo zglupialem ;)

Dorzucam fotke (nie mojego wozu) gdzie widac tez ten lacznik ale tu guma dotyka bezposrednio wahacz-lacznik i lacznik-sruba.
U mnie mozna wsadzic w te wolne miejsca np. srubokret i normalnie ruszac tym lacznikiem (po srubie).

Obrazek

: pn cze 28, 2010 09:22
autor: szakulvip
Demoniq pisze:Czy tak powinno byc ? Bo zglupialem
Nie zgłupiałes, miałem taki sami przypadek u siebie, normalnie palcami mogłem przesuwać stabilizator po śrubie. Podczas jazdy po dużych wybojach słychać było pukanie. Po wymianie cisza. Polecam ci kupować tylko Lemfordera.
Demoniq pisze:Bylem na przegladzie i koles powiedzial mi, ze mam do wymiany sworzen wahacza prawy a reszta jest ok.
Ciekawe przeglądy ktoś robi, jedź i mu podziekuj za fachowy podejście do sprawy :)

: pn cze 28, 2010 17:15
autor: sas_gti
a tak przy okazji to czy przypakiem półoś nie obciera Ci o ten stabilizator? Są na niej takie ślady...

[ Dodano: Pon Cze 28, 2010 17:16 ]
aha wlasnie doczytalem ze fotka nie Twojego wozu :)

: pn cze 28, 2010 19:40
autor: bora gdz
Demoniq pisze:Czyli jest wahacz - pol cm wolnego miejsca - guma lacznika - lacznik - guma lacznika - znowu pol cm wolnego miejsca i sruba, ktora dokreca lacznik do wahacza.

Czy tak powinno byc ? Bo zglupialem ;)
jestem swiezo po wymianie tego elementu i innych i jest wolna przestrzen tam gdzie mowisz po ok 1-2mm... a łącznik chyba ruvilla kupowalem...
takze powinno tak byc,,nic mi nie puka :bigok:

: pn cze 28, 2010 20:29
autor: Progresywny
Demoniq, a cos sie z autem dzieje?... jakieś stuki/puki? Jeśli cisza to spróbuj dokręcić te śruby (o ile pójdą jeszcze) i śmigaj.

Mogło być tak, że łączniki były juz wymieniane.. i nie są oryginalne- stąd może taka przestrzen. ?

: wt cze 29, 2010 08:06
autor: Demoniq
Znaczy u mnie ogolnie puka chyba wszystko co moze XD

Wiekszosc elementow zawiechy nei byla nigdy wymieniana (210 tys przebiegu) i teraz ciezko zlokalizowac ewentualne rzeczy do wymiany bo puka z tylu (tuleje belki), z przodu (sworznie, te koncowki ?), po bokach (drzwi opadly), etc. Dlatego zdecydowalem robic wszystko za jednym zamachem.
Zobaczymy co z tego wyniknie

Dzieki za odpowiedzi panowie. Pozdro