Forum.VWGolf.pl

Witam!
Mam problem, ponieważ gdy mam włączone światła mijania wszystko jest ok (świecą oba światła L+P), natomiast po przełączeniu na długie, gaśnie mi prawa strona lamp (dalekosiężne + mijania), a lewa strona świeci tak jak należy.
Czym może być to spowodowane? Czy to coś nie tak przy manetce?
Miał ktoś podobny problem ? Proszę o udzielenie informacji...

Może być przepalony bezpiecznik od długich, może akurat sa przepalone dwie żarówki, być może uszkodzony jest też ten rozgałęziacz, który podaje napięcie na prawą zewnętrzną i prawą wewnętrzną lampę.

[ Dodano: Nie Cze 27, 2010 16:51 ]
Manetka jest na pewno ok.

Brak masy w prawej lampie.
Do brązowego przewodu we wtyku żarówki doprowadź Kolego dodatkowy przewód do jakiejś pobliskiej blachy i zobacz.
Gdy się poprawi - do sprawdzenia cała droga brązowego przewodu w wiązce lub wykonanie już "na porządnie" dodatkowej masy na wzór tej próbnej.

albo masa tak jak kolega muwi albo jak masz przekaznik to podmien na inny bo tego moze byc wina tez

Zico63b pisze:Brak masy w prawej lampie.

To czemu mijania świeci? Masa chyba wspólna jest.

Przy czterech żarówkach w grillu, do tego jedna typu H4 a jeszcze doliczyć kierunkowskaz, to przy braku masy dla tej strony - prąd znajduje "ujście" do tyłu niejako, poprzez włókno drogowe H4 i dalekosięgu oraz częściowo kierunkowskaz leci do skrzynki bezpieczników i wraca na stronę lewą, znów przez oba włókna drogowych do masy. Z uwagi na oporności poszczególnych włókien i prawa Ohma oraz Kirchhoffa - przy braku napięcia na drogowych - mijania świeci. Przy włączeniu drogowych, napięcia się bilansują i prawa strona, ta bez masy nie działa. Połączenia elektryczne reflektorów z równoległych (gdzie wszystko jest proste) zmieniają się w szeregowo-równoległe, bardziej skomplikowane.
Ta sama sytuacja jest w tylnych lampach Golfów, znane wypadki: "lewy migacz mi działa ale przestaje jak nacisnę STOP"

Zico63b pisze:Przy czterech żarówkach w grillu, do tego jedna typu H4 a jeszcze doliczyć kierunkowskaz, to przy braku masy dla tej strony - prąd znajduje "ujście" do tyłu niejako, poprzez włókno drogowe H4 i dalekosięgu oraz częściowo kierunkowskaz leci do skrzynki bezpieczników i wraca na stronę lewą, znów przez oba włókna drogowych do masy. Z uwagi na oporności poszczególnych włókien i prawa Ohma oraz Kirchhoffa - przy braku napięcia na drogowych - mijania świeci. Przy włączeniu drogowych, napięcia się bilansują i prawa strona, ta bez masy nie działa. Połączenia elektryczne reflektorów z równoległych (gdzie wszystko jest proste) zmieniają się w szeregowo-równoległe, bardziej skomplikowane.
Ta sama sytuacja jest w tylnych lampach Golfów, znane wypadki: "lewy migacz mi działa ale przestaje jak nacisnę STOP"

No może

Na pewno masa Musisz szukać W tylnych lampach tam często kruszeje przewód masowy Powodzenia