Uklad chłodzenia - wyciek
: ndz cze 27, 2010 10:27
Witam, wczoraj w trasie po około 4h jazdy, bez katowania (w okolicach 30 tys) zatrzymałem sie na stacji i po rutynowej kontroli "pod maską" zobaczyłem ze w okolicach pokrywy skrzyni biegów i pod autem na osłonie silnika jest sporo płyny chłodniczego. Stan w zbiorniczku tez był pod minimum. Po zdjęciu pokrywy silnika ujrzałem że plastikowy "zaworek" (to chyba ten niesławny trójnik nad aparatem zapłonowym tak??) znajdujący się 5 cm nad miejscem wlewu oleju do silnika jest cały mokry i raczej on lub jakiś sparciały wężyk jest źródłem wycieku. zostało mi dp domu 80 km, była 2 w nocy więc dolałem borygo sporo ponad stan, ruszyłem jadąc ostrożnie i kontrolując co jakis czas stan płynu i temperature silnika. jak spadło do minimum znowu dolałem. A olej oczywiście był czysty, a kompletny rozrząd z pompą wymieniane jakieś 3 tysie temu.
1)Podczas otwierania pojemnika płyn był gorący - czy to znaczy że wyciek jest na innym (dużym obiegu) ?? I na lini chłodnica-zbiorniczek z płynem chłodzącym nie jest zakłucony??
2) Czy spotkaliście się z podobnymi usterkami, i czy moja diagnoza może być trafna??
3) Nie miałem dojścia do tego zaworka, nie chciałem demontować (nigdy tego nie robiłem) rury od filtru powietrza, ale jak poruszałem wężykami przy tym zaworku to zaczęło o wiele słabiej wyciekać, możliwe że wężyk się wysunął??
4) Tak jak wspominałem po dolaniu płynu nie było żadnych komunikatów na desce rozdzielczej, temperatura się trzymała, kontrolki w normie. Gdzie jest umieszczony czujnik temperatury? w chłodnicy czy silniku??
5) Logicznie rzecz biorąc wnioskuje że to nie jest jakaś poważna usterka i spokojnie mogę po zalaniu płynem chłodzącym zbiorniczka dojechać do mechanika??
pytam bo nie wiem czy wyżej opisane objawy nie wskazują również na uszkodzenie jakiejś częsci mechanicznej,
pozdrawiam
1)Podczas otwierania pojemnika płyn był gorący - czy to znaczy że wyciek jest na innym (dużym obiegu) ?? I na lini chłodnica-zbiorniczek z płynem chłodzącym nie jest zakłucony??
2) Czy spotkaliście się z podobnymi usterkami, i czy moja diagnoza może być trafna??
3) Nie miałem dojścia do tego zaworka, nie chciałem demontować (nigdy tego nie robiłem) rury od filtru powietrza, ale jak poruszałem wężykami przy tym zaworku to zaczęło o wiele słabiej wyciekać, możliwe że wężyk się wysunął??
4) Tak jak wspominałem po dolaniu płynu nie było żadnych komunikatów na desce rozdzielczej, temperatura się trzymała, kontrolki w normie. Gdzie jest umieszczony czujnik temperatury? w chłodnicy czy silniku??
5) Logicznie rzecz biorąc wnioskuje że to nie jest jakaś poważna usterka i spokojnie mogę po zalaniu płynem chłodzącym zbiorniczka dojechać do mechanika??
pytam bo nie wiem czy wyżej opisane objawy nie wskazują również na uszkodzenie jakiejś częsci mechanicznej,
pozdrawiam
