Strona 1 z 1

Dziwne bicie koła

: pt cze 25, 2010 19:55
autor: 1990VW
Jestem autorem kilku tematów dotyczących mojego mk2 ale tamten problem już rozwiązałem i pojawił się następny....
Chodzi mi o bicie prawego koła na przedniej osi, wcześniej(tamtego lata) koło biło, ale wtedy była krzywa felga, w zimie felgę oddałem do prostowania i wszystkie koła wyważyłem. W tamtym roku ponadto schodziło powietrze z koła (teraz nie), ale po napompowaniu bicia nie było, a teraz jest cały czas , ponadto mam ściętą prawą krawędź opony , w ogóle niema bieżnika na rogu. Po przekroczeniu 100km/h trzęsie kierownica, i strach tyle jechać.
Owszem mam zużyte opony, ale przymierzam się do kupna nowych i nie chce tego robić puki nie rozwiąże tego problemu.Co radzicie??

PS: Tak na marginesie nie mam pewności czy ta krzywa felga założona jest w tym samym miejscu, a coś mi mówi że jest właśnie w innym.

Czy to bicie może mieć coś wspólnego z łożyskiem, bo mam oba zużyte z przodu.....W zimie zaliczyłem tez tym kołem jeden krawężnik (zakryty był śniegiem).
Dałem auto do mechaniora żeby mi zbieżność sprawdził, powiedział że żadnych luzów niema....
Czekam na sugestie.

PozdraVWiam

: pt cze 25, 2010 23:01
autor: Naparstek
Trochę ciężko cokolwiek stwierdzić z tego opisu :grin: Jeśli masz ścięty bieżnik na rantach opon to znak że zawieszenie jest do ustawienia. Jedź na stacje diagnostyczną i sprawdź luzy w zawieszeniu. Trzeba też ustawić kąty i zbieżność.

: ndz cze 27, 2010 14:27
autor: 1990VW
felgi mam aluminiowe 15 cali, bylem u dobrego mechanika, ponoć sprawdzał luzy w zawieszeniu i żadnych niema, na zbieżności nie byłem, tarcz też nie zmieniałem.

Pojadę na ścieżkę, ale najpierw przejadę się na kołach z innego golfa żeby sprawdzić czy to nie wina felg.....choć wydaje mi się że nadal będzie biło prawe koło.
Dodam, że bicie szczególnie daje o sobie znać po wyrzuceniu na luz powyżej 100km/h, wtedy to naprawdę widać jak kiera chodzi prawo lewo...
czytałem różne posty podobne, i w jednym było że do wymiany jest wewnętrzna osłona przegubu??
Ale to by wyszło u mechanika chyba.....

: pn cze 28, 2010 12:28
autor: 1990VW
Dziś przełożyłem koła z tyłu do przodu i odwrotnie, przejechałem się i powiem tak, felga może idealnie prosta nie jest i swoje 3 grosze dorzuca, ale nawet po przełożeniu kolo biło, na prostej auto było stabilniejsze ciut ale przy 110 na luzie nadal biło jak cholera. Patrzyłem dziś na zdjęcia z tamtego roku, opona była cała, więc na pewno po spotkaniu z krawężnikiem coś się stało w zawieszeniu tylko co?? :grrr:
Jak zdjąłem koło, kawałek miski olejowej i blok silnika od spodu był cały czarny tak jakby smar, bo na olej mi to nie wyglądało. U dołu obok paska od alternatora było zapaprane.
Jest jakiś sposób żeby zaglądnąć do tej osłony nie włażąc pod auto??

: pn cze 28, 2010 14:28
autor: Feniks333
skręć koła maksymalnie i obejrzyj sobie osłony przegubów

: pn cze 28, 2010 17:07
autor: 1990VW
Osłona przegubu wygląda w porządku, druga strona półośki też wygląda ok.....

: pn cze 28, 2010 17:17
autor: Feniks333
Mój szwagier kiedyś w oplu miał bicie w kole też nie wiadomo od czego. To ustawił przód na cegłach, odpalił wrzucił bieg i patrzył co jest nie tak. Nie pamiętam co wtedy było walnięte. Ale dzięki temu naprawił.

: pn cze 28, 2010 20:31
autor: Naparstek
1990VW pisze:Czy to bicie może mieć coś wspólnego z łożyskiem, bo mam oba zużyte z przodu
Na Twoim miejscu wymieniłbym te łożyska bo jeżeli są zużyte to na pewno mają luzy i koło kiwa się na boki. Jeżeli tnie bieżnik to do sprawdzenia jest kąt pochylenia koła i zbieżność, mogło się to wszystko przestawić w wyniku uderzenia w krawężnik. Nie było to chyba lekkie uderzenie skoro skrzywiłeś felgę. Felga była prostowana maszynowo, czy wyklepał ktoś to młotkiem?

: wt cze 29, 2010 12:58
autor: 1990VW
W krawężnik wjechałem zima, na zimówkach (stalowe felgi).
Tą prostowałem bo była lekko wygięta na wewn. rancie przez poprzedniego właściciela (rok temu też miała bicie, schodziło też z niej powietrze). Po wyprostowaniu (maszynowym) powietrze już nie schodziło, koło bije nadal, ale może teraz z innego powodu...., opona w tamtym sezonie na pewno była cała tego jestem pewien, wiec chyba nie pozostaje mi nic innego jak sprawdzić zbieżność i wymienić łożyska, ale teraz pytanie, czy mogą mi ustawić zbieżność na tych kołach?? Lepiej chyba pojechać na prostych felgach bez wątpliwości co do tego czy są proste, mam racje?
I jeszcze jedno, myślę że po zimie też kierownica przekrzywiła mi się trochę w prawo od tego krawężnika, gdy jadę prosto kierownice mam lekko pochylona w prawo, gdy ja wyprostuje zjeżdżam na lewy pas......Ściągania na którąś stronę nie zauważyłem.

: wt cze 29, 2010 14:17
autor: wojtas4589
Ciągnięcie tego tematu dalej jest bez sensu....

Piszesz, że walnąłeś w krawężnik, zgiąłeś felge, że masz poscinane opony, rozwalone łożyska, od uderzenia może wygiął sie drażek, przestawiły sie kąty dlatego masz kierownice skręconą troche w bok jak jedziesz prosto, a Ty dalej sie pytasz dlaczego Ci koła biją. Zrób ze wszystkim porządek i wtedy się martw jak będzie dalej biło, teraz to byłoby dziwne gdyby nie biło.

: wt lip 06, 2010 18:13
autor: 1990VW
Nowe wiadomości:
Zmieniłem felgi, zmieniłem opony bije nadal chociaz troszeczkę mniej, założyłem wyższy profil mianowicie 185/55, auto się o wiele lepiej prowadzi:D
Co do tego drążka i innych ,,możliwe'' pozginanych elementów, planuje w sobotę się na ustawienie zawieszenia wybrać, zobaczymy co będzie dalej;]
PozdraVWiam
A Ty wojtas4589 sie nie musisz tak bulwersować;]

[ Dodano: 21 Lip 2010 13:24 ]
Zbieżność zrobiona, łożyska wymienione, katy sprawdzone, auto idzie prosto ale odkryłem teraz że lewe przednie koło mi się kolebocze.... czym to może być spowodowane???
Opony mam zmienione na 185/55 z przodu a tył czeka na wymianę.
Kierownica nadal bije ale teraz nie ma wątpliwości że przez to koleboczące się koło....macie jakieś pomysły jaka jest tego przyczyna??
Dodam że przed wymianą łożysk też koło kręciło się krzywo...