Strona 1 z 1

Alarm

: pt sty 20, 2006 11:21
autor: krzysio
Zakładam nowy temat bo tamten jest "kolorowy" i nikt pewnie nie zagląda a konkretnie chodzi o to jak wyglądać może centralka od alarmu? gdzie jej szukać? bo muszę wyjąć akumulator a potrzebuję to tego wyłączyć centralkę- mam alarm o nazwie natrix.

: pt sty 20, 2006 11:24
autor: GTomek
centralki najczęściej są chowane po lewej stronie zaraz za skrzynką bezpieczników
musisz sobie zdjąć skrzynke i tam poszukać a co do tego wyłączenia to nie wiem czy sie nie obejdzie bez odpinania całej centralki bo tak poprostu nie da sie jej wyłączyć

: pt sty 20, 2006 11:27
autor: krzysio
No to idziemy szukać czegoś takiego choć w temperaturze -12st C to trochę trudne.

: pt sty 20, 2006 15:59
autor: kesier
ale po co przy wyciaganiu akumulatora chcesz wyciagac centralke?

: pt sty 20, 2006 16:33
autor: regitmc
No właśnie po co chcesz wyciągać centralke. No chyba że jest popsuta. Jeśli masz zamontowaną syrene z własnym zasilaniem i niechcesz żeby ci wyła to poprostu wyłącz ją kluczykiem. Jeśli syrena nie ma własnego zasilania to i tak nie bedzie wyła. Pamiętaj tylko żeby najpierw odpiąć minus i nie zewrzeć klem. A centralka od alarmu wygląda jak kwadratowe pudełko wielkości rzędu 10cm na 10 cm i najczęściej koloru czarnego. Tak jak pisali poprzednicy szukaj jej gdzieś za panelem bezpieczników lub pod kolumną kierownicy.

: pt sty 20, 2006 17:33
autor: krzysio
tyle, że syrene też nie tak łatwo znaleźć(chodzi mi w każdym razie o to, żeby nie wył alarm, ani nie mrugał kierunkami) znalazłem jakąś ale ciężko się dostać szczególnie w tak niskiej temperaturze, poczekam aż się zrobi trochę cieplej, bo i tak nie ma co odpalać w takim zimnie bo jest słabe smarowanie na początku i w ogóle jest bardzo duże żużycie silnika.

: pt sty 20, 2006 21:00
autor: bongo
krzysio pisze:nie ma co odpalać w takim zimnie bo jest słabe smarowanie na początku i w ogóle jest bardzo duże żużycie silnika
Pewnie,lepiej poczekać do lata.A bilety MZK nie są wcale takie drogie.

: pt sty 20, 2006 21:10
autor: regitmc
A co ci ma wyć i migać jak wyciągniesz akumulator?Skąd ten twój alarm będzie miał zasilanie?Syrena może mieć swoje zasilanie ale wyłączy się po kilku minutach, pozatym jak ciężko jest znaleść syrene, gdzie ty ją masz założoną?Pod silnikiem?

: sob sty 21, 2006 11:08
autor: krzysio
Nie wiem jak ty, ale ja nie mam zamiaru słychać syreny przez kilka minut. Wiem natomiast, że nie będę jeździł w temp powyżej -10st C

: sob sty 21, 2006 12:42
autor: regitmc
krzysio pisze:Nie wiem jak ty, ale ja nie mam zamiaru słychać syreny przez kilka minut. Wiem natomiast, że nie będę jeździł w temp powyżej -10st C
Piszesz że niemasz zamiaru słuchać syreny przez kilka minut. Ale ty nawet niewiesz czy masz syrene z własnym zasilaniem i gdzie wogóle ją masz, :rotfl: taki rodzaj syreny jest żadziej stosowany, bo są one wielokrotnie droższe od tych syren bez zasilania.
Pozatym tak wogóle jak chcesz wyciągnąć aku, bo idzie ostry mróz, to i tak najpierw musisz rozbroić alarm z pilota, a dopiero później wyciągnąć aku. Jak nie będzie zasilania to nic nie bedzie wyło ani mrugało. Jak spowrotem włożysz aku to dopiero po jego włożeniu będziesz mógł uzbroić alarm, więc znów nic nie będzie wyło ani mrugało. Więc o co chodzi.....
Jak wyciągniesz centralke to myślisz że będzie tam jakiś wyłącznik ON - OFF. No chyba że masz alarm który ułatwia sprawe złodzieją i ma taki wyłącznik.
Tak oczywiście -10 st. C to już Syberia.......... :panna:
Zaopatrz się lepiej w jakiś pokrowiec do aku i podładuj go, a najlepiej przeglądnij:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=294022#294022

: ndz sty 22, 2006 19:30
autor: krzysio
Jak odłączam akumulator to zaczyna wyć alarm: to wiem na pewno, a z powietrza chyba prądu nie pobiera. Czytałem instrukcję i nie da się rozbroić (zależy co przez to rozumiesz) alarmu z pilota. Tobie chyba chodzi o wyłączenie czuwania, ale bez wyłączenia nie otworzę drzwi. Jak kupowałem auto to człowiek który mi sprzedał powiedział, że do wyłączania alarmu(całego systemu chyba a nie czuwania) służy malutki kluczyk(który mam), ale teraz nie mogę się do tego człowieka dodzwonić.

: ndz sty 22, 2006 22:18
autor: regitmc
No to w tej właśnie chwili ustaliliśmy, że masz syrene z własnym zasilaniem. Ten kluczyk, który ci dał to jest właśnie do syreny z własnym zasilaniem!!! Sam alarm nie ma zasilania po wyciągnięciu aku, a syrena wyje bo ma swoje własne zasilanie (bateria). Poniżej demonstruje przykładowy kluczyk do syreny, w zależności od rodzaju syreny mogą się one od siebie różnić troche. Musisz teraz odnaleść syrene i na niej szukać gumowej lub plastikowej zaślepki, pod którą znajduje się miejsce na ten właśnie kluczyk. Po przekręceniu kluczyka syrena napewno nie będzie wyła gdzy wyciągniesz aku. Tego typu syreny zabezpieczają dodatkowo alarm, gdyby ktoś ci odcioł zasilanie aku i chciał dostać się do samochodu zaczyna wyć samoczynnie. Syrena bez zasilania własnego po odcięciu przewodów z aku nie zawyje.
No i to by było ostateczne rozwiązanie.

[ Dodano: Nie Sty 22, 2006 21:25 ]
Nie szukaj centralki, lepiej poszukaj syreny. Powinna być umieszczona gdzieś pod maską samochodu. W celu zabezpieczenia przed wodą i kurzem powinna być odwrócona do dołu, więc z góry może wyglądać jak czarna mała skrzyneczka lub kostka (rzędu 5 cm na 5cm lub troche większa). Nigdy jeszcze nie słyszałem o alarmie wyłączanym za pomocą kluczyka.

: ndz sty 22, 2006 22:39
autor: krzysio
No więc do tego sam doszedłem(choć centralkę można odłączyć różnymi sposobami) ale dzięki, że znalazł się ktoś kto odpowiada na pytania sensownie. W środę ma być ok. 0 to trzeba będzie pogrzebać.