Ja znowu gościnnie w imieniu właścicielki. Pacjent to Golf IV z "ręczną" klimą. Cały moduł od włączania nawiewu i klimy umarł (te trzy pokrętła plus dwa guziki nad popielniczką), bezpiecznik sprawdziłem i jest cały. Podejrzewam, że się poddał z powodu zalania coca-colą parę lat temu jeszcze przez poprzedniego właściciela. W każdym razie przerywacz od kierunków wcześniej już poszedł dokładnie z tego powodu.
Pytania dwa:
1. Czy dużo roboty z wymianą tego jest? Jakieś wskazówki mile widziane, sprawny w mechanice jestem całkiem całkiem, ale z VW prawie zero doświadczenia (a te co mam są nie za miłe
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
2. Jakieś inne możliwe powody zaistniałego stanu rzeczy?
Pzdr.