Problem po "złapaniu" temperatury - brak mocy i ob
: wt cze 22, 2010 10:10
Mam problem, mianowicie:
- jeśli samochód jest zimny, odpala całkiem normalnie i ciągnie bez problemu ale jak temperatura podskoczy do ok. 80-90* to szarpnie silnikiem jakby się dławił a później przestaje ciągnąć jakby był w trybie awaryjnym, nie wchodzi dobrze na obroty a jak go odpalam to trzeba go kręcić chwile a później obowiązkowo strzeli...
Pomóżcie proszę co to jest, czy jest to czujnik położenia wału (gdzie go szukać) - ktoś mi tak powiedział, a jeśli nie to co?
Przepraszam jeśli temat już był, pracuje na pomocy drogowej i brak czasu na neta, zwłaszcza że po pracy kończę mieszkanie i wszystko mnie goni.
Z góry dziękuję jak również pozdrawiam wszystkich,
Rum...
- jeśli samochód jest zimny, odpala całkiem normalnie i ciągnie bez problemu ale jak temperatura podskoczy do ok. 80-90* to szarpnie silnikiem jakby się dławił a później przestaje ciągnąć jakby był w trybie awaryjnym, nie wchodzi dobrze na obroty a jak go odpalam to trzeba go kręcić chwile a później obowiązkowo strzeli...
Pomóżcie proszę co to jest, czy jest to czujnik położenia wału (gdzie go szukać) - ktoś mi tak powiedział, a jeśli nie to co?
Przepraszam jeśli temat już był, pracuje na pomocy drogowej i brak czasu na neta, zwłaszcza że po pracy kończę mieszkanie i wszystko mnie goni.
Z góry dziękuję jak również pozdrawiam wszystkich,
Rum...