Strona 1 z 4

Proste i skuteczne zabezpieczenie przeciw kradzierzy

: czw sty 19, 2006 20:26
autor: ben29
Witam,
Zauwazylem ze ostatnio coraz wiecej pojawia sie postow typu " za.....li mi auto"
Ja swojego trzymam pod blokiem (miasto Bratyslawa) niestety nie mam zadnego zabezpieczenia, mam zamiar zamontowac jakis alarm, ale wczesniej chcialbym zalozyc LPG, a na wszystko od razy kaski nie starczy,
Czy znacie jakis prosty elektryczny lub mechaniczny sposob na utrudnienie zycia ewentualnym amatorom naszych bryczek ???
prosze o porady, z gory dzieki i pozdrowionka :okej:

: czw sty 19, 2006 20:29
autor: tomekra
najprostszym i chyba najlepszym jest zrobienie odłączenia któregoś z obwodów np pompy paliwa lub cewki i założenie przełączniczka tam gdzie tylko ty będziesz wiedział

: czw sty 19, 2006 20:30
autor: Rej
Odcięcie np. zapłonu lub pompy paliwa, ukryty przez siebie wyłącznik najskuteczniejszy sposób, koszt 5 zł.

: czw sty 19, 2006 20:34
autor: czyś
Odpukać, niezła skuteczność, 2 razy auto uratowane "pstryczkiem",a było wtedy tylko to.

I kumplowi też raz próbowali, rozbroili wszystkie blokady i alarmy, też polegli na ukrytym wyłączniku.

: czw sty 19, 2006 20:36
autor: misiek
Rej pisze:Odcięcie np. zapłonu lub pompy paliwa, ukryty przez siebie wyłącznik najskuteczniejszy sposób, koszt 5 zł.
własnie taki będzie b. dobry, jaszcze możesz sobie odciąć (poprzez wyłącznik)minus z akumulatora

[ Dodano: 06-01-19, 19:37 ]
można jeszcze zabierać palec rożdzielacza ale to trochę kłopotliwe

: czw sty 19, 2006 20:46
autor: Marihuana Man
Rej pisze:Odcięcie np. zapłonu lub pompy paliwa, ukryty przez siebie wyłącznik najskuteczniejszy sposób, koszt 5 zł.
Tylko kurna zapomniałeś o takim małym szczególe, ze trza to robić poprzez przekaźnik...

: czw sty 19, 2006 20:49
autor: Golf GTi
Ja mam zajebisty sposob na zabezpieczenie auta przed kradzieza , zamykasz psa rotwielera w aucie , lub wyciagasz komputer z podszybia , wtedy za boga min nie odjedzie.

: czw sty 19, 2006 20:52
autor: misiek
Golf GTi pisze:Ja mam zajebisty sposob na zabezpieczenie auta przed kradzieza , zamykasz psa rotwielera w aucie , lub wyciagasz komputer z podszybia , wtedy za boga min nie odjedzie.
psa uśpią, auto na lawetę i heja, tak naprawdę to nie ma 100% zabezpieczeń

: czw sty 19, 2006 20:57
autor: kempes
Ma ktoś jakieś foty z tym związane i gdzie ten włącznik,gdzieś pod deską to odrazu wyczają nawet po ciemku na 'macajewa'? :smoke:

: czw sty 19, 2006 20:58
autor: ben29
he he z tym psem bylo dobre :pub: tylko co na to Liga Ochrony Przyrody,
Z tym przelacznikiem to moze byc calkiem niezly myk,
a czy wiecie gdzie taki schemat podlaczenia dorwac??

: czw sty 19, 2006 21:00
autor: misiek
kempes pisze:Ma ktoś jakieś foty z tym związane i gdzie ten włącznik,gdzieś pod deską to odrazu wyczają nawet po ciemku na 'macajewa'?
nie no, każdy montuje gdzie chce i tylko on o tym wie

: czw sty 19, 2006 21:15
autor: Rej
Marihuana Man pisze:
Rej pisze:Odcięcie np. zapłonu lub pompy paliwa, ukryty przez siebie wyłącznik najskuteczniejszy sposób, koszt 5 zł.
Tylko kurna zapomniałeś o takim małym szczególe, ze trza to robić poprzez przekaźnik...
Czytaj pytania bo pytanie było co zrobić aby zabezpieczyć auto a nie jak to wykonac i jak przeprowadzić ten zabieg i jakich elementy zastosować. Trzeba odpowiadać na pytania nie ma co być nadgorliwym bo jak to w powiedzeniu "nadgorliwość gorsza od faszyzmu" :rotfl:

: czw sty 19, 2006 21:15
autor: kempes
Nie no ,to jest jasne tylko jak to zrobić żeby przypadkiem czegoś nie spalić

: czw sty 19, 2006 21:15
autor: 3ECI
gdyby ktos przedstawil schemat jakis, lub instrukcje montazu to bym padl chyba, o to tu chodzi zeby tylko najlepiej sam wlasciciel wiedzial co i jak i nie potrzeba do zamonatawania takiego "myka" super wiedzy fachowej, wystarczy tylko wiedziec gdzie + a gdzie - i tyle, blokady samorobki to najlepszy sposob, potwierdzam, alarm nie pomogl, brak wkladow w zamkach tez nie (centralka), alarm rozbrojony, stacyjka sfatygowana, tylko tak sie meczyli ze az akumulator rozladowali, ale autko stalo w tym samym miejscu co bylo, szczescie ze radyjko zamontowalem sprytnie bo bym mial po nim, a takto w sumie stacyjka do wymiany i wizyta u elektryka, ktory sie troche smial ze taka rzezba z tym wylacznikiem, ale mu na to odpowiedzialem, ze wychodzi na to ze skuteczniejsza od alarmu za 500 zeta :)