Ciągle kręcącę się wiatraki od chłodnicy
: ndz cze 20, 2010 20:21
Witam.
Miałem małą stłuczkę. Zbiła się przednia lampa od strony kierowcy, lekko porysowałem lewy róg oraz kawałeczek maski nad lewym reflektorem. Dojechałem do domu, zaparkowałem auto a rano pusto w akumulatorze. Ani nie odpala, ani nie tyrkocze, ani nawet lampki się nie palą. Po naładowaniu go okazało się że non stop kręcą się dwa wiatraki przy chłodnicy. Nawet jak wyłączę auto i wyjmę kluczyk to nadal się kręcą i tak bez końca. Przed kolizją pochodziły 2minuty i same stawały. Teraz jak parkuje to wyciągam wtyczkę od wiatraków żeby akumulator mi nie padł. Zaznaczam iż wskaźnik temperatury który jest w aucie działa normalnie i wskazuje prawidłowo.
Macie jakiś pomysł co to może być?
Pozdrawiam
Daniel
Miałem małą stłuczkę. Zbiła się przednia lampa od strony kierowcy, lekko porysowałem lewy róg oraz kawałeczek maski nad lewym reflektorem. Dojechałem do domu, zaparkowałem auto a rano pusto w akumulatorze. Ani nie odpala, ani nie tyrkocze, ani nawet lampki się nie palą. Po naładowaniu go okazało się że non stop kręcą się dwa wiatraki przy chłodnicy. Nawet jak wyłączę auto i wyjmę kluczyk to nadal się kręcą i tak bez końca. Przed kolizją pochodziły 2minuty i same stawały. Teraz jak parkuje to wyciągam wtyczkę od wiatraków żeby akumulator mi nie padł. Zaznaczam iż wskaźnik temperatury który jest w aucie działa normalnie i wskazuje prawidłowo.
Macie jakiś pomysł co to może być?
Pozdrawiam
Daniel