Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich, mam takie pytanie,
zauważyłem że na zimnym silniku auto jakoś dziwnie zaczęło buczeć (coś na środku silnika) po około 1 minucie słychać taki pstryk i przestaje (!!!)
Na ciepłym silniku nic takiego nie ma miejsca a dzieje sie tak od 2 dni, wcześniej nic takiego nie zaobserwowałem, czy wiecie może co może dolegac mojemu golfikowi ?
Pozdrawiam wszystkich i proszę o info.

Kurcze nie wiem, ale widzę że masz cały czas jakieś problemy ze swoją furą. Pozdrawiam

A ja dzisiaj wymieniałem świece w swojej furce i moge powiedzieć że też słyszałem takie cichutkie bucznie ze środka silnika po przekręceniu kluczyka jak się świeciła kontrolka od świec zarowych nawet jak listwa była odłączona bo sprawdzałem czy dochodzi napięcie do świec. Więc to może to. Albo to są te 3 świece od podgrzewania płynu chłodzącego i one wydają taki dźwięk te świece działają nawet jak już silnik pracuje. A przepływ prądu o dużym natężeniu właśnie powoduje charakterystyczny dźwięk buczenia.

Mariusz D. pisze:Kurcze nie wiem, ale widzę że masz cały czas jakieś problemy ze swoją furą. Pozdrawiam

Chyba się wszyscy zgodzą ze mną że poprzedni post nic nie wniósł do dyskusji, mam wrażenie nie pierwszy raz że kolega Mariusz D próbuje się przechwalać jakie to jego samochody są świetne i nic poza tym.

Pozdrawiam

poto jest ta strona żeby sie pytać

no wlasnie wiec to sa swiece podgrzewajace płyn ??hmm no widzialem ze podobnie to wyglada ale myslalem ze to raczej czujniki beda do pomiaru temperatury cieczy chlodzacej...

[ Dodano: Pią Sty 20, 2006 00:35 ]
wiesz cos wiecej o tych swiecach kiedy one grzeja i ze jak,no jak by mialy ogrzewac ciecz to chyba najlepiej na pracujacym silniku bo bezsensu jest ogrzewanie cieszy stojacej...i jesli to sa faktycznie swiece to jak sie przepala to ma to jakis wiekszy wplyw na prace silnika???