Strona 1 z 1

Katalizator, wydech problem nie do rozwiązania? + FILM

: pt cze 18, 2010 12:09
autor: k18t
Witam wszystkich!

1. W moim mk4 1.6 16v AZD posypał się katalizator i brzęczy przy przyspieszaniu i gdy schodzi z obrotów. Miałem zamiar zastąpić go kawałkiem rury, ale mam dwie sondy (jedna z nich za katem). Jest jakiś patent, żeby później mi nie wywalało błędu? Jeśli nie to jaki kat wstawić żeby nie przepłacić?

2. To ten gorszy problem. Ostatnio zaczęło coś pukać pod podłogą w okolicach tylnej kanapy. Pukanie występuje w zakresie szybkości 4km/h - 35km/h zwykle kiedy zwalniam, czasami też kiedy powoli ruszam. częstotliwość uderzeń jest zawsze taka sama, nie zależnie od szybkości, czyli to chyba nie jest związane z kołami?
Myślałem że to skrzywiony wydech puka o podłogę, ale puka nawet przy zgaszonym silniku do puki auto się toczy powyżej 4 km/h. Gdy tylko wskazówka prędkościomierza zejdzie niżej, pukanie nagle ustaje. Wrzucam film na którym widać jak szybko auto jedzie i kedy ustaje pukanie


: pt cze 18, 2010 12:17
autor: valerio
Witam!
Ad 1. Wspawać rurę, pozostawić sondę za katem ale dołożyć ładnie nazwane "emulator sondy lambda" a tak naprawdę kawałek metalowgo dystansu z gwintem, który się wkręca w otwór w którym siedziała sonda i do tego dystansu przykręca się sondę. Efekt taki, że sonda nie siedzi bezpośrednio w strumieniu spalin i nie podaje błędów.

: pt cze 18, 2010 12:23
autor: Shmatan
1. słyszałem że wystarczy dospawać dystans do drugiej lambdy, i przestaje łapać błąd - nie wiem na ile to prawdziwe, ale poszukaj o tym informacji

Obrazek

EDIT: nie zauważyłem że kolega mnie wyprzedził...

: pt cze 18, 2010 12:24
autor: k18t
Dzięki za szybką odpowiedź valerio, punkcik już do ciebie poleciał, ale czy w praktyce to na pewno zda egzamin?
No i co z moim drugim problemem?

[ Dodano: 18 Cze 2010 12:26 ]
Shmatan, a ja nie zauważyłem że ty wyprzedziłeś mnie :grin: PODZIĘKOWAŁ

[ Dodano: 18 Cze 2010 12:40 ]
valerio pisze:Witam!
Ad 1. Wspawać rurę, pozostawić sondę za katem ale dołożyć ładnie nazwane "emulator sondy lambda" a tak naprawdę kawałek metalowgo dystansu z gwintem, który się wkręca w otwór w którym siedziała sonda i do tego dystansu przykręca się sondę. Efekt taki, że sonda nie siedzi bezpośrednio w strumieniu spalin i nie podaje błędów.
ten dystans to chyba nie to samo co emulator... Na http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic472182.html piszą że emulator to płytka (układ scalony), która generuje impuls elektryczny i podpina się ją zamiast sondy w celu oszukania ecu.

: pt cze 18, 2010 14:00
autor: valerio
Ja podaję rozwiązanie mechaniczne, czyli jak napisałem wcześniej - metalowy ale obustronnie gwintowany dystans - a elektroniczne emulatory sondy stosuje się przy instalacjach gazowych. Szukać takiego dystansu pod nazewnictwem emulator na allegrusio. Dystans podniesie sondę i powinien zdać egzamin, ja osobiście tegop nie próbowałem, ale skoro jest profesjonalny producent tego i są odbiorcy, to i musi to działać. Ew. ale przewyższy to koszty kata to u chłopaków co zajmują się chip-tuningiem wyeliminować w sofcie lambdę.
Co do pytania nr 2 ja nic nie słyszę na tym filmie na moim sprzęcie.

: pt cze 18, 2010 14:13
autor: k18t
valerio pisze: Ja podaję rozwiązanie mechaniczne, czyli jak napisałem wcześniej - metalowy ale obustronnie gwintowany dystans - a elektroniczne emulatory sondy stosuje się przy instalacjach gazowych. Szukać takiego dystansu pod nazewnictwem emulator na allegrusio.
wytoczę sobie takie coś i zobaczę jak się sprawdzi.
valerio pisze: ...Co do pytania nr 2 ja nic nie słyszę na tym filmie na moim sprzęcie.
Słyszysz, tylko myślisz, że to silnik pracuje. Słychać rytmiczne dudnienie od początku filmu do ok. 0:25

: pt cze 18, 2010 14:37
autor: Pablo Corrado
Jak go będziesz sobie wytaczał, to zrób tak jak na foto, żeby sonda od strony wydechu była zakryta, z mała tylko dziurką. Ja takie cos kupowałem w ELTECu
http://allegro.pl/item1077166106_katali ... l_tec.html Obrazek

: pt cze 18, 2010 14:51
autor: k18t
Pablo Corrado pisze:Jak go będziesz sobie wytaczał, to zrób tak jak na foto, żeby sonda od strony wydechu była zakryta, z mała tylko dziurką. Ja takie cos kupowałem w ELTECu
Ile powinien wynosić zaznaczony wymiar? no i średnica tej małej dziurki?
Obrazek

: sob cze 19, 2010 07:32
autor: Pablo Corrado
Teraz to ja już mam to pod samochodem ;-) ale dziurka z tego co pamiętam ok. 2 mm. A ta zaznaczona przez Ciebie długość ok 2,5 cm.

: śr lip 14, 2010 14:51
autor: misiekAFP
Problem rozwiązany czy nadal wywala błąd?

: śr lip 14, 2010 14:58
autor: mirek87
ja mam strumienice i wydech z TD i nic nie wariuje :P