Strona 1 z 1
Łącznik Kardana w kierownicy.
: śr sty 18, 2006 22:55
autor: vorlog
Witam.
Mam lekko wybite krzyżaki Kardana w łączniku drążka kierownicy, pasuje wymienić, bo stukają

, ale gnębi mnie taka rzecz- mam kompletny zestaw kierowniczy w doskonałym stanie z Golfa MK I, czy ktoś się orientuje, czy łączniki w układach kierowniczych MK I i MK II są takie same, czy się różnią?
Odpadł by niemile widziany koszt zakupu...
Pozdrawiam, V.
: śr sty 18, 2006 23:00
autor: GTomek
możliwe że pasują ale podjedz do jakiegoś sklepu z częściami i spaytaj o to jak do MKI i spytaj czy pasuje od MKII powiedz że słyszałeś że są lepsze ja kiedyś podobne kity wstawiałem i sprawdzałem czy np. pasuje to coś o co pytałem do mnie z innego wózka
: śr sty 18, 2006 23:15
autor: vorlog
GTomek pisze:możliwe że pasują ale podjedz do jakiegoś sklepu z częściami i spaytaj o to jak do MKI i spytaj czy pasuje od MKII powiedz że słyszałeś że są lepsze ja kiedyś podobne kity wstawiałem i sprawdzałem czy np. pasuje to coś o co pytałem do mnie z innego wózka
Wiesz co, niegłupi pomysł!
Od czasu jak znajomek zlikwidował swój/mój "zaprzyjaźniony" sklep, robię zakupy gdzie indziej, a tam kolesiom zależy wyłącznie na sprzedaży, nie na poradach, nawet kilka razy ściąłem się z nimi przy próbach wciskania kitu (w ich wykonaniu).
Ale ceny mają OK...
Z kolei takiego elementu nie mam ochoty kupować na szrocie.
Dzięki, V.
: śr sty 18, 2006 23:54
autor: Tomasz Żaguń
Jak pamiętam to kosztuje w aso coś około1000 pln

więc..... a czy napewno wiesz że on Ci padł ten drążek

???? Skąd ta pewność

???? Ja też tak myślałem bo miał duże luzy a nawalczyłem się i naklołem

a teraz Ci powiem że to niebyło to

.Mianowicie drążek kierowniczy idzie przez taką rurę , mocowanie tego drążka i wychodzi na dole koło stóp i tam się łączy z tym drążkiem co piszesz, po pierwsze to sprawdż czy jest dobrze dokręcone połączenie a po drugie to możesz mieć (

na bank) wywalone łożysko za parę groszy (TYLKO KUP W SERWISIE) na końcu tej rury koło stóp co z niej wychodzi ten drążek i on jest tam właśnie ułożyskowany.Co ja z tym miałem

ale sprawdż to a jak będzie to co mówie to musimy wychlapać

.pozdro
: czw sty 19, 2006 14:50
autor: czyś
Nie kojarzę w tej chwili szczegółow, ale było kilka rodzajów tych łączników zależnie od daty produkcji i wersji auta, zwłaszcza tej części, która łączy się z przekładnią kierowniczą, chodzi m. in. o średnicę śruby zaciskającej wieloklin, bo w pewnym momencie zwiększyli jej średnicę, o ile dobrze pamiętam. I jest kilka wersji tej części. Można ją przerabiać, ale tylko przez wymianę śruby i przewiercenie otworu na większą średnicę, ale np. nie przez zwiększenie średnicy podtoczenia na śrubę w przekładni.
Najpierw faktycznie sprawdź łożyska, bo u mnie w passacie też kolumna lata i brzęczy na dziurach, a łączniki są dobre.
: czw sty 19, 2006 22:17
autor: vorlog
Tomasz Żaguń pisze:Jak pamiętam to kosztuje w aso coś około1000 pln

więc..... a czy napewno wiesz że on Ci padł ten drążek

????
Co ja z tym miałem

ale sprawdż to a jak będzie to co mówie to musimy wychlapać

.pozdro
Witam.
Kurde, za taką kwotę to pewnie zrobiłbym sam to ustrojstwo od podstaw...
Kardanki mam wybite na stówę, sprawdzałem. Łożysko na górze (w obudowie blokady stacyjki) miało luz między wewnętrzną bieżnią a osią kierownicy, skasowałem za pomocą Loctite, pomogło, w razie czego łatwo zdjąć.
Co do piwka- moglibyśmy chlapnąć niezależnie od jakiegokolwiek wątku na Forum- cenię RÓWNYCH GOŚCI

; preferuję Warka Strong

.
[ Dodano: Czw Sty 19, 2006 20:26 ]
czyś pisze:było kilka rodzajów tych łączników zależnie od daty produkcji i wersji auta, zwłaszcza tej części, która łączy się z przekładnią kierowniczą, chodzi m. in. o średnicę śruby zaciskającej wieloklin, bo w pewnym momencie zwiększyli jej średnicę, o ile dobrze pamiętam. I jest kilka wersji tej części.
Najpierw faktycznie sprawdź łożyska, bo u mnie w passacie też kolumna lata i brzęczy na dziurach, a łączniki są dobre.
Witam.
Właśnie. Wiem o różnych wersjach, zależnych od rocznika, całego układu kierowniczego; dotyczy to zarówno MK II jak MK I, liczyłem na to, że łącznik może zagrać... Kolumnę sprawdzałem, pokasowałem wykryte luzy- pozostały tylko w kardanach.
Pozdrawiam, V.
: pt sty 20, 2006 01:44
autor: Tomasz Żaguń
Zobaczę czy mam jeden bo kiedys miałem dobry.Pozdro