Strona 1 z 1
Załączanie się dmuchawy chłodnicy
: pn cze 14, 2010 23:16
autor: combat
Witam
Wyjeździłem się ostatnio z moim 2ee po mechanikach i każdy coś tam pogrzebał. Efekt jest taki że do niczego nie doszli, za to wyszła dziwna sytuacja. Gdy kluczyk w stacyjce jest nie przekręcony na zapłon radio bez problemu da się włączyć, gdy tylko przekręcę lub odpalę samochód radio przez jakieś 5 minut nie daje oznak życia, dopiero później zaświeca się panel, że można już włączyć. Gdy tylko przekręcę zapłon, nawet bez odpalania i zaraz go wyłączę załącza mi się dmuchawa chłodnicy (bez znaczenia czy silnik jest ciepły czy zimny).
O co chodzi? spalony jakiś bezpiecznik, odpięta jakaś masa czy co?

powoli tracę nerwy do tego samochodu

pomóżcie

: pn cze 14, 2010 23:25
autor: Zico63b
Coś poodpinali, najpewniej którąś masę w okolicy skrzynki i to tą, która jest wspólna dla radia i sterownika wentylatorów (bo taki musi Kolega posiadać - inaczej nie ma technicznej możliwości zależności pracy wentylatorów od "kluczyka").
Szukać, szukać...

: pn cze 14, 2010 23:32
autor: combat
Jakiś niepodpięty kabelek wyglądający na masę wisi sobie przy gaźniku jednak nie widziałem nigdzie miejsca gdzie można go podczepić. Czy w całym układzie zdarzają się kabelki które mogą być niepodpięte?
: pn cze 14, 2010 23:38
autor: Zico63b
No, to jest całe nieszczęście posiadaczy Golfa: mnóstwo kabelków i wtyczek fabrycznie nie podpiętych, bo czekających na podpięcie doposażenia, np elektrycznych szyb. Bardzo trudno jest się potem zorientować co "ma być" a co nie...
Masy w VW to brąz, czasem z paskiem innego koloru; jeśli takie coś wisi sobie spokojnie - prawie bezkarnie można to próbować podpiąć do blachy.
: pn cze 14, 2010 23:42
autor: combat
No ten wiszący ma właśnie kolor brązowy

jutro spróbuję

zobaczymy czy coś pomoże
: wt cze 15, 2010 09:13
autor: Paweł Marek
On jest najpewniej od dodatkowego czujnika temperatury uruchamiającego wentylator niezaleznie od włacznika w chłodnicy. Możesz dać fotki dla ułatwienia, jak to sie ma do radio nie wiem.
: śr cze 16, 2010 11:24
autor: combat
Przejrzałem wszystkie kabelki, wszystkie wtyczki i wyglądają na zdrowe. Może to wina jakiegoś czujnika?
Ten brązowy kabelek o którym pisałem przedłużyłem i podpiąłem jako masę przy głowicy. jego druga końcówka przykręcona jest jedną ze śrubek które trzymają czujnik od ssania. Możliwe, że któryś z mechaników przy odkręcaniu tego czujnika kabelek przykręcił z drugiej strony i nie dostawał.
Nie zmieniło to jednak niczego, chłodnica nie załącza się podczas jazdy tylko gdy zgaszę samochód i radio również podczas jazdy od razu się nie chce załączyć.
Wrzucam fotę, może rzuci ktoś bardziej wprawnym okiem gdzie ten kabelek naprawdę powinien się znajdować i co zrobić z tą nieszczęsną chłodnicą