Strona 1 z 2

dziwny piska na lewym kole przot

: ndz cze 13, 2010 20:34
autor: majma golf
hej,mam problemz przednim lewym kolem a mianowicie jadac skrecajac w prawo na zakretach wydobywa sie pisk w stylku :swierszczyka:takie delikatne....a jak podczas jazdy przychamuje to zamika to..czasem tez na prostych odcinkach sie to dzieje,,,,owszem hamulce z przodu wymienilem jakies 2 tys km temu i wszystko ladnie chodzi nic sie nie grzeje nie jest zapieczone...klocek ATE byl wsadzony do przodu,,,,a teraz sprawdzalem czy jest luz na lozysku(siepiac kolem do przodu i tyl rekoma) to wydobywal sie ten pisk,,,,,ja juz zgupialem co tam szukac,,,,,wezcie cos poradzcie:)

: ndz cze 13, 2010 20:39
autor: Fiołas
dokreć szpilki

: ndz cze 13, 2010 20:41
autor: majma golf
:chytry:

: ndz cze 13, 2010 20:44
autor: szawełło
majma golf pisze:hej,mam problemz przednim lewym kolem a mianowicie jadac skrecajac w prawo na zakretach wydobywa sie pisk w stylku :swierszczyka
Mam identyczny problem--szlifowałem brzegi tarczy nie pomogło :cry: :cry: :cry:

: ndz cze 13, 2010 20:58
autor: greg
szawello pisze:szlifowałem brzegi tarczy nie pomogło
pięknie - olejem posmaruj :helm:
a tak poważnie - łożysko koła do wymiany

: ndz cze 13, 2010 21:03
autor: szawełło
greg pisze:a tak poważnie - łożysko koła do wymiany
łożysko wg mnie piszczałoby cały czas a to jest tylko przy skręcie , przy delikatnym hamowaniu przestaje piszczeć wg mnie coś z hamulcami

: ndz cze 13, 2010 21:15
autor: greg
szawello pisze:łożysko wg mnie piszczałoby cały czas a to jest tylko przy skręcie , przy delikatnym hamowaniu przestaje piszczeć wg mnie coś z hamulcami
jak mówię że łożysko to łożysko - piszczy tylko przy skręcie w jedną stronę i na prostej jak robisz lekki łuk? jak tak - to łożysko

[ Dodano: Nie Cze 13, 2010 9:16 pm ]
a przestaje piszczeć jak lekko naciśniesz hamulce? bo klocki prostują koło wraz z tarczą

: ndz cze 13, 2010 21:23
autor: szawełło
greg, OK po wymianie napisze :bigok:

: ndz cze 13, 2010 21:36
autor: greg
szawello, ostatnio u brata było identycznie - w 4 warsztatach mu ustalali - cymbały jedn ei nie ustalili - mówię podjedź na chwile (raptem ma do mnie 200km) - podjechał - koło w górę - złapałem za koło i lekko do siebie od siebie - i mówię co ku... sprawdzali jak luz na pół centymetra?

: ndz cze 13, 2010 21:46
autor: szawełło
greg, dzięki jutro sprawdzę jeszcze raz tak jak napisałeś :bigok:

: pn cze 14, 2010 10:14
autor: majma golf
a ja wam powiem takie cos co dzis zaobserwowalem....łozysko to nie jest bo robiac kolem od siebie i do siebie luzu brak.......ale to robiac tak kolem jest ten pisk szczegolny i jedna reka dociskalem klocka hamulcowego a druga ruszalem kolem i cisza,,,,wiec to bedzie kwestia klocka,,,tylko pytanie czemu to jest na skrecie i czasem na prostych odcinkach??? lozysko juz przerabialem w mk3 wiec raczej chuczy i mozna telebotac kolem i jest wyczuwalny duzy luz..tu tego brak.....

[ Dodano: 14 Cze 2010 10:52 ]
Jakie są tego objawy ?


jak załapiesz koło to powinnes wyczuć luz na łozysku jak podniesiesz auto albo jak koło kręcisz do przodu i stanie to dobrze a jak sie cofnie to znaczy że do wymiany
u mnie w mk2 tez było słychać podczas jazdy takie metaliczne jakby tarcie :bigok:

znalazlem cos takiego..ide do garazu obczaic sprawe jeszcze..... :smoke:

: pn cze 14, 2010 13:28
autor: greg
majma golf, nie każde łożysko ma taki luz jak miało u brata co nie znaczy że nie sypie się - klocek na zakrętach ci się przesuwa i czasami na prostej? to dalej szukaj . teraz pytanie ile w zakręcie musi skosić koło żeby tarcza lekko dotykała klocka?

: pn cze 14, 2010 18:33
autor: majma golf
i bylem u diagnosty i tez mi pow ze to nie jest lozysko...co wy na to???...aha dodam ze ten dzwiek pojawia sie jak przejade ok 10 km....wiec lozysko by od poczartku do konca piskalo....sie pojedzi to sie zobaczy co to dalej z tego wyjdzie:) natrazie to nic nie wymyslimy a nie mam zamiaru kasy pchac w ciemno a potem dalej to samo....

: pn cze 14, 2010 18:44
autor: greg
i bylem u diagnosty i tez mi pow ze to nie jest lozysko...co wy na to???
a ja nadal twierdzę że łożysko - ten sam efekt miałem w mercu 609 - i przez takiego głąba (czytaj diagnostę) musiałem 1 dobę dłużej w Niemczech siedzieć jak mi walnęło na autostradzie (o kosztach łożyska szkoda gadać )