Strona 1 z 1

problemy z silnikiem

: pt cze 11, 2010 21:30
autor: woojteck_dg
witam wszystkich
mam problemy ze swoim golfem silnik 2.0 2e z lpg.
na początku silnik pracował nie równo na pb tak jak by nie szedł na wszystkie cylindry, po przełączeniu na lpg praca silnika się wyrównywała i wszystko było ok,myślałem ze może to wina wtrysków ze może się zastały od lpg.
ale z czasem praca silnika na lpg tez się pogorszyła, zaczęło lekko rzucać silnikiem, jak by nierówna praca silnika.
z czasem pojawił się problem taki ze po odkręceniu korka od wlewu oleju silnik zaczął bardzo ciężko pracować, obroty spadły, praca jak na 2 cyl aż w końcu zgasł sam od siebie. troche zaczęło brakować płynu chłodzącego ale to minimalnie (olej czysty, brak oznak płynu w oleju)
po odkręceniu tego korka cały czas jest ciężka praca silnika, chodź nie zawsze zgaśnie, i od wczoraj zjadło mi ok 1 cm płynu chłodzącego, w oleju dalej nie ma oznak płynu.
może nie opisałem tego dość jasno ale starałem się jak mogłem, proszę o jakakolwiek pomoc
dziękuje i pozdraVWiam

: pt cze 11, 2010 21:32
autor: rysiektr
leci biały dym?? W korku od zbiorniczka wyrównawczego jest oleisty osad?? Prawdopodobnie uszczelka pod głowicą podziękowała za współpracę... ale niech jeszcze inni potwierdzą

: pt cze 11, 2010 21:52
autor: woojteck_dg
białego dymu nie zaobserwowałem a płyn czysty

: pt cze 11, 2010 22:29
autor: Paweł Marek
woojteck_dg, nierówna praca silnika 2E po odkręceniu korka oleju jest normą, pisałem o tym dlaczego z 5 razy, możesz poszukać albo uwierzyć - więc to nie ma żadnego związku z dolegliwością auta.
Utrata płynu w aucie z lpg to najczęściej nieszczelność na weżach do reduktora, albo w typowych miejscach jak dolne rogi chłodnicy czy króćće płynu w głowicy, albo pompa. Pęknieta uszczelka pod głowicą to rzadkość, na razie nawet nie myśl o jej wymianie. Usterka powstała stopniowo, na obu paliwach, więc zacznij od dokładnej oceny układu zapłonowego, wymień co jest stare w nim. Potem sprawdź ustawienie rozrządu i wyprzedzenia zapłonu. I koniecznie szczelność rury dolotowej od przepływomierza po wtrysk łącznie z odmą i wężem serwa. Coś z tych rzeczy na ogół jest uszkodzone. Inne usterki sa rzadsze.

[ Dodano: Pią Cze 11, 2010 10:34 pm ]
Ale z tym zabrudzeniem wtryskiwaczy zdarza się. Sam się spotkałem, z tym że w aucie które strasznie żarło olej z powodu starych uszczelek na zaworach. Listwa mnie kosztowła lekko ponad stówkę na szrocie więc nie taki to problem jest, chociaz na tym etapie byłby to strzał w ślepo wymieniać

: pt cze 11, 2010 22:46
autor: woojteck_dg
no dzięki za jakieś info, póki co wymiana uszczelki pod głowica jest zbędna, tez tak uważam,własnie kable i kopułka wyglądają już na wiekowe i w niektórych miejscach przy wężach są ślady oleju, np tez okolice króćca są bardzo brudne i wilgotne, może właśnie w tym miejscu ucieka płyn, a brudne są od oleju tak jakby spod uszczelki olej się wydostawał.
zaobserwowałem tez ze po pompowaniu pedału hamulca obroty skaczą czyli wychodziło by ze serwo jest uszkodzone.
pozdraVWiam

: pt cze 11, 2010 22:49
autor: Paweł Marek
woojteck_dg pisze:zaobserwowałem tez ze po pompowaniu pedału hamulca obroty skaczą czyli wychodziło by ze serwo jest uszkodzone
to nie dowód, ale możliwe, propnuję odłączyć waż serwa i go zatkać od strony silnika korkiem na próbę. Dziura może być w dolocie gdzie indziej, wszystko od przepływomierza po wtrysk musi być szczelne idealnie.

: pt cze 11, 2010 22:54
autor: woojteck_dg
jak zatkam ta dziurę to coś się będzie dziać?

: pt cze 11, 2010 23:02
autor: Paweł Marek
Jak się przestanie dziać to faktycznie dziurawe serwo.

: pt cze 11, 2010 23:05
autor: woojteck_dg
dzięki wielkie za pomoc,kamień z serca póki co i mogę spać spokojniej bo zacząłem się martwic ze silnik się już zaczyna kończyć, a auto mam dopiero miesiąc i wcześniej tak się nie działo
pozdraVWiam :pub: