Strona 1 z 1

ABS/ESP miga i piszczy

: pt cze 11, 2010 18:56
autor: $kubi
Od zakupu w mojej Borze nie działało ESP i ABS ale nie przeszkadzało mi to. Jednak dziś kontrolki zaczęły migać i piszczeć :grrr: podjechałem do elektryka i wywaliło 2 błędy - błąd czujnika skrętu kół i coś od elektronicznej części sterownika. w każdym razie nie w tym rzecz że to nie działa jak się pozbyć piszczenia? da radę odłączyć sterownik abs/esp i się pozbyć tego problemu?? I tak nie działa więc chociaż spokojnie pojeżdżę do naprawy usterki

: pt cze 11, 2010 19:03
autor: pinstonvw
Wyciągnij bezpiecznik od ABS/ESP i po kłopocie. W Twoim przypadku prawdopodobnie numer 9 bezpiecznika.

: pt cze 11, 2010 21:26
autor: stonefree
ja bym raczej poszukał kogoś z VAGiem, albo VCDSem z twojej okolicy, i co ma trochę pojećia, i zamiast odpinać ESP to je naprawił. Masz numery błędów? Akumulator nie siadł, albo nie był odłączany zanim zaczęło piszczeć?

: pt cze 11, 2010 22:08
autor: norek111
pinstonvw pisze:Wyciągnij bezpiecznik od ABS/ESP i po kłopocie. W Twoim przypadku prawdopodobnie numer 9 bezpiecznika.
:panna:

[ Dodano: 11 Cze 2010 22:09 ]
myślisz że ten procesor jest tak głupi że nie będzie sygnalizował spalonego bezpiecznika ?

: pt cze 11, 2010 22:46
autor: pinstonvw
Tak myślę, spróbować można. Nie pamiętam w jakim modelu ale działało jeszcze nie tak dawno. To jest oczywiście chwilowe rozwiązanie.

: pt cze 11, 2010 22:54
autor: doggie
Jazda z ABS-em jest jednak bezpieczniejsza a z wyciągniętym bezp. nie będzie ABS-u

: pt cze 11, 2010 22:56
autor: jacco
miałem taki problem gdy była słaba bateria a do tego nadpalone styki bezpieczników znajdujących sie na aku pomagało wyjęcie i ponowne włożenie :bajer:

: sob cze 12, 2010 09:47
autor: $kubi
Byłem u majstra z VAGiem, próbował kasować błędy , ale nie mógł. Nie pamiętam teraz nr błędów, ale jeden to był błąd czujnika skrętu kół i tu podczas jazdy na kompie nie zmieniały się kąty, ale co dziwne po ponownym odpaleniu kąt się zmieniał na inny ale nadal podczas jazdy na bieżąco nie ulegał zmianie. A drugie to nawet nie było jako tako kodu tylko z tego co pamiętam jakieś ffff i że jakaś tam cześć sterownika uszkodzona. Za parę dni będę zostawiał mu auto żeby mógł przepatrzeć sobie na spokojnie wszystko, ale puki co chciałbym jeździć a z tym piskiem się nie da - wyjęcie bezpiecznika 9 nic nie dało :P to było pierwsze na co wpadłem

: sob cze 12, 2010 15:42
autor: stonefree
$kubi pisze:Za parę dni będę zostawiał mu auto żeby mógł przepatrzeć sobie na spokojnie wszystko
Zostaw je innemu mechanikowi :)