Strona 1 z 2
Olej na pokrywie rozrządu
: śr cze 09, 2010 14:58
autor: bla.zej
Witam, znika mi olej, i to dosyć sporo, ok 400ml na 1000 km. Plam na ziemi nie ma, ale pokrywa rozrządu jest cała w oleju... Prawdopodobnie to uszczelka wałka rozrządu, ale czy to może być jedyna przyczyna ? Wole się upewnić zanim zajade do mechanika...
: śr cze 09, 2010 15:13
autor: Jessy
A nie kopci si z wydechu na siwo?? Może po prostu spala ci też olej?
: śr cze 09, 2010 15:22
autor: bla.zej
Spalać raczej nie spala, nowe pierścienie, uszczelniacze zaworowe, uszczelka pod głowicą i pokrywą rozrządu. Więc tędy olej się raczej nie przedostaje. A kopcić też nie kopci...
: śr cze 09, 2010 15:22
autor: jhosef
Trochę dużo jak na uszczelkę dekla. Mój aaz poci się uszczelką dość mocno ale na bagnecie tego zbytnio nie widać. Oleju nie pije mimo, że dekiel był zdrowo uwalony.
: śr cze 09, 2010 15:39
autor: arczipat
bla.zej pisze:Witam, znika mi olej, i to dosyć sporo, ok 400ml na 1000 km.
To nie jest nic strasznego, według instrukcji zdrowy silnik może brać do 1L na 1000km. Ale ten wyciek raczej też ma wpływ na takie zużycie oleju.
: śr cze 09, 2010 16:01
autor: jhosef
arczipat, bo instrukcja podaje zawyżone wartości w interesie producenta. Jeśli silnik jest wysilony przez jazdę na wysokich obrotach, wysokie prędkości może brać więcej. Ogólnie jeśli byłaby to ilość wyciekająca z auta byłyby pod nim plamki.
: śr cze 09, 2010 16:16
autor: Jarus1910
Może to być uszczelka pokrywy zaworów lub uszczelniacz wałka rozrządu.
: śr cze 09, 2010 16:30
autor: arczipat
jhosef pisze:bo instrukcja podaje zawyżone wartości w interesie producenta. Jeśli silnik jest wysilony przez jazdę na wysokich obrotach, wysokie prędkości może brać więcej.
To ja wiem i mnie nie musisz mi tłumaczyć
, a czy sa zawyżone to raczej nie. Nowe auta na dotarciu potrafią zjeść ok 1L i to jest normalne. Gorzej jak używane auta po przebiegu 200tyś nie biorą nic oleju, bo to znaczy że pierścienie sie kończą i paliwo się miesza z olejem.
bla.zej pisze:Prawdopodobnie to uszczelka wałka rozrządu, ale czy to może być jedyna przyczyna
Myśle że tak, wymień uszczelkę i zużycie oleju spadnie. Jeśli nie kopci na niebiesko, to niczym sie nie martw
: śr cze 09, 2010 16:33
autor: jhosef
W nowych silnikach to już docierania raczej nie ma. Co do brania oleju to mojemu kumplowi w Oplu Ecotec bierze 1,5 litra na 1000 km i błękitu nie ma zbytnio za nim więc. moje mk2 z przebiegiem 600 kkm bierze olej, dość dużo ale dokładnie nie wiem i nie kopci ( napewno powyżej 600 ml/1kkm) a nie ma kata, który by to przepalał.
: śr cze 09, 2010 16:52
autor: arczipat
jhosef pisze:W nowych silnikach to już docierania raczej nie ma.
to bardzo ciekawe, pierwszy raz o tym słyszę. Pewnie "nowe silniki" teraz to są jakieś inne
jhosef pisze:w Oplu Ecotec bierze 1,5 litra na 1000 km i błękitu nie ma zbytnio
ten wynik raczej juz jest poza normalnym zakresem (choć nie wiem bo to tylko OPEL)
jhosef pisze:moje mk2 z przebiegiem 600 kkm bierze olej, dość dużo ale dokładnie nie wiem i nie kopci.....napewno powyżej 600 ml/1kkm
..no to sam widzisz że mieścisz się w limicie 1L
: śr cze 09, 2010 16:57
autor: Vii
arczipat pisze:To ja wiem i mnie nie musisz mi tłumaczyć
, a czy sa zawyżone to raczej nie. Nowe auta na dotarciu potrafią zjeść ok 1L i to jest normalne. Gorzej jak używane auta po przebiegu 200tyś nie biorą nic oleju, bo to znaczy że pierścienie sie kończą i paliwo się miesza z olejem.
Sorry ale GLĘDZISZ kto Wam tego naopowiadał
Ojcu skodzina felicja [kupił salonówke] w 99 roku i od tego roku az po teraz 2010, nie spaliła ani grama oleju, dosłownie ani grama, od wymiany do wymiany na bagnecie jest max i ani milimetra nizej. Zdrowe auto nigdy nie bedzie palić oleju zrozumcie to, bo w zdrowym aucie olej nie ma prawa dostać sie do komory spalania wogole!! nie czaje pojecia 1L na 1000 KM to przez 10000 tyś KM trzeba wymienić 2-3 razy olej hahahahha? samo sobie przeczy
ps. a koledze najpewniej puszcza uszczelka pokrywy zaworów, na ktorymś lewym kancie w ABU wycieki to jak bulka na sniadanie
: śr cze 09, 2010 17:13
autor: jhosef
to bardzo ciekawe, pierwszy raz o tym słyszę. Pewnie "nowe silniki" teraz to są jakieś inne
tak, produkowane z dużo większą dokładnościach na coraz lepszych obrabiarkach cyfrowych przy użyciu projektowania komputerowego a nie na deskach kreślarskich. To nie duży fiat ze po 1000 km trzeba było zmienić olej i wyregulować zawory.
Współczesne jednostki napędowe, zarówno z zapłonem iskrowym jak i samoczynnym nie wymagają docierania w dawnym rozumieniu tego pojęcia. Nie trzeba więc wymieniać oleju i filtra oraz regulować zaworów po 1000 – 1500 km przebiegu. Fot. Fiat: Współczesne silniki nie wymagają specjalnych zabiegów podczas pierwszego tysiąca kilometrów. Nie należy jednak niepotrzebnie przeciążać jednostki napędowej.
W nowoczesnych silnikach pierwszy przegląd wraz z wymianą oleju przypada, w zależności od wymagań producenta, po 15, 20 lub 30 tysiącach kilometrów lub po roku eksploatacji w zależności, który warunek wystąpi wcześniej.
Należy jednak podkreślić, że współczesne silniki w pierwszym okresie eksploatacji (około 1000 km) nie powinny być przeciążane jazdą na niskich obrotach i wysokich biegach, nie powinny być gwałtownie obciążane, gdy są zimne zaraz po rozruchu. Części trące tych silników są bardzo dokładnie obrobione, lecz powinny się wzajemnie dopasować i ułożyć, co przyczynia się do osiągania długich przebiegów w przyszłości.
http://www.motofakty.pl/artykul/dociera ... nikow.html
EOT
: śr cze 09, 2010 17:16
autor: arczipat
Vii pisze:Sorry ale GLĘDZISZ kto Wam tego naopowiadał
Ojcu skodzina felicja [kupił salonówke] w 99 roku i od tego roku az po teraz 2010, nie spaliła ani grama oleju, dosłownie ani grama, od wymiany do wymiany na bagnecie jest max i ani milimetra nizej. Zdrowe auto nigdy nie bedzie palić oleju zrozumcie to, bo w zdrowym aucie olej nie ma prawa dostać sie do komory spalania wogole!!
No nie zupełnie tak jest
. Do komory spalania choćby nie wiem jakie były pierścienie zawsze dostaje się olej, a nawet musi bo pierścienie olejowe zbierają tylko nadmiar oleju z gładzi cylindra. Olej musi smarować gładź na całej długości i przestrzeń pomiędzy pierścieniami bo w przeciwnym wypadku silnik by się przegrzewał i zacierał. A zużycia osobiście nie mierzyłeś linijką, więc na oko to może "chłop umarł", a Skoda bierze pewnie ze 100ml - 200ml na 1000km. :green_fuck:
: śr cze 09, 2010 17:26
autor: Vii
arczipat pisze:a Skoda bierze pewnie ze 100ml - 200ml na 1000km. :green_fuck:
Panie kolego skoro mowisz ze 200 ml na 1000 KM to rowna sie 2 litry na 10000 tyś. To sa 2a litry takze z linijka mierzyć nie trzeba ubytku 2 litrów na 3,5 litra zalane.. a na bagnecie jest max jak był, to o czymś świadczy...
ps zdrowe auto wcale nie koniecznie nowe nie bedzie palić oleju