Strona 1 z 2

Temperatura silnika

: wt sty 17, 2006 17:59
autor: michal_thcv
Mam dziwną akcję, ale nie wiem czy tak ma być. Autko rozgrzewa się normalnie, podczas jazdy 90stopni i jest ok. W korkach trochę więcej, ale jak zostawię na wolnych obrotach tak 10-15min to temperatura wzrasta tak do ok100stopni, dodam jeszcze, że termostat wg mechanika jest ok., co to może być? Co wy o tym sądzicie?

: wt sty 17, 2006 18:10
autor: Fox_00
Normalne zachowanie autka :bajer:

: wt sty 17, 2006 18:12
autor: michal_thcv
Fox_00 możesz wytłumaczyć mi dlaczego tak jest?

: wt sty 17, 2006 18:48
autor: bodzio_j
michal_thcv pisze:możesz wytłumaczyć mi dlaczego tak jest?
W czasie postoju silnik pracuje, grzeje się i nie bardzo ma go co chłodzić dlatego jest ( choć nie tylko) wentylator. Podczas jazdy gdy termostat się otworzy i płyn pójdzie do chłodnicy jest schładzany ruchem powietrza ( jak stoisz to tego nie ma).

: wt sty 17, 2006 19:24
autor: pw524
Jeśli zalancza sie wentylator to jest ok. Możesz spróbować zmienić czujnik wentylatora może ze starości troszkę za póżno reaguje.

: wt sty 17, 2006 19:30
autor: Adamtd
99,95% normalnej sytuacji, o ile tylko już przy tych 100 stopnich Ci się włacza wiatraczek to wszystko OK - tak jak Ci to bodzio_j wyjaśnił

: wt sty 17, 2006 19:33
autor: Fox_00
No to zamiast mnie wyjaśnili inni :jezor:

Pozdro :pub:

: wt sty 17, 2006 20:37
autor: bodzio_j
Trza se pomagać w taki czy inny sposób :pub:

: wt sty 17, 2006 23:25
autor: Fox_00
no ba !
"co dwie głowy to nie jedna"

to powiedzenie tak samo działa jak:
co dwa piwa :kufel: :kufel: to nie jedno :jezor:
(ale suchara walnąłem) :jezor:

: wt sty 17, 2006 23:37
autor: bodzio_j
co do piwa to absolutnie się zgadzam - dobre piwo nigdy nie jest złe. :)

: wt sty 17, 2006 23:59
autor: presario
naczytalem sie na forum...ze jak temp. w trakcie jazdy jesty inna niz 90 stopni ( czytaj mniejsza ) to znaczy ze termostat walniety ..u mnie temp. w trakcie jazdy jest 80.sotpni ..nie raz na krotszych odcinkach nawety 70 kilka stopni...myslalem ze jest walniety termostat..ale jak stoje...to temp. dochodzi do prawie 90 stopni...a nawet nie raz do 90 spokojnie...w zaleznosci od temp na dworzu.....ostatnio jak jezdzilem w korku po parkingu na jednym z marketow...to poszla powyzej 95 i wlaczyl sie wentylator...wiec ...gdzie lezy prawda..zawsze podczas jazdy powinno byc 90 ?? czy nie ..jesli jest tak zimno jak teraz...( moj mechanik twierdzi ze nie bedzie 90 )...

: śr sty 18, 2006 00:35
autor: winiar
To twój mechanik jest w błędzie w tym momencie. Radze ci go zmienic. Ja wymienilem termostat w tamtym tygodniu i mam 90 stopni a przeciez jest zimno. Nie ma reguly jaka jest temperatura, ma byc 90 i koniec.

: śr sty 18, 2006 00:39
autor: pironet12
Jesli w tak niskich temperaturach twoje auto osiaga po tak krótkim czasie 100 st naawet na postoju to pomysl co bedzie jak przyjdzie lato i bedziesz stał w korkach...moim zdanie cos masz z pompa bądz termostatem.Wentylator nie nadązy chłodzic,w moim mk2 przyznam sie w tą zime nie udało mi sie osiągnąc temperatury 90st,nawet jak zakryłem chłodnice.

[ Dodano: Wto Sty 17, 2006 23:43 ]
winiar pisze:To twój mechanik jest w błędzie w tym momencie. Radze ci go zmienic. Ja wymienilem termostat w tamtym tygodniu i mam 90 stopni a przeciez jest zimno. Nie ma reguly jaka jest temperatura, ma byc 90 i koniec.
Czy przy takich mrozach jak wyskoczysz na trase i smigasz np 100 na autostradzie przez ok.np 20 minut masz dalej 90 st???????bo zaczynam sie zastanawiac czy sam czegos nie mam z termostatem lub pompą??

[ Dodano: Wto Sty 17, 2006 23:44 ]
presario pisze:naczytalem sie na forum...ze jak temp. w trakcie jazdy jesty inna niz 90 stopni ( czytaj mniejsza ) to znaczy ze termostat walniety ..u mnie temp. w trakcie jazdy jest 80.sotpni ..nie raz na krotszych odcinkach nawety 70 kilka stopni...myslalem ze jest walniety termostat..ale jak stoje...to temp. dochodzi do prawie 90 stopni...a nawet nie raz do 90 spokojnie...w zaleznosci od temp na dworzu.....ostatnio jak jezdzilem w korku po parkingu na jednym z marketow...to poszla powyzej 95 i wlaczyl sie wentylator...wiec ...gdzie lezy prawda..zawsze podczas jazdy powinno byc 90 ?? czy nie ..jesli jest tak zimno jak teraz...( moj mechanik twierdzi ze nie bedzie 90 )...

RE.moim zdaniem kolega ma wszystko w normie na 100 procent

: śr sty 18, 2006 00:58
autor: winiar
Nie ma reguly czy jezdze po miescie czy na tsrasie. Temp 90 stopni, no moze lekkie wychylenia na trasie troszeczke mniej ale to o jakis milimetr góra dwa ponizej 90sieciu.