Forum.VWGolf.pl

Jak szybko nagrzewa sie Wam Wasz PN? Mój po przejechaniu około 2 km ma wskazówkę na początku kwadracika (mówie oczywiście o wskaźniku temperatury silnika), po 4 dochodzi do jej końca, a po dopiero po 7 ma kreseczke? To chyba troszkę za późno? Termostat mam sprawny, otwiera się późno; dodatkowo zakryłem atrapę i nic. Cały zeszły tydzień jeździłem Polonezem i tam odpowiednia temperatura pojawiała się po około 3 km w tych samych warunkach.

U mnie jest podobnie, ale to nie znaczy , że mam zimno w samochodzie, wręcz przeciwnie , po przejechaniu ok.3 km. leci ciepłe powietrze.

Całkiem standardowe objawy mam tak samo.

Równiez tak mam i nie narzekam ze długo mi sie nagrzewa.Po przejechaniu juz ok 3-5km w temp.-15 w samohcodzie robi sie ciepło.Moim zdaniem wszystko jest ok w Twoim przypadku.

Nie widzę w tym nic dziwnego, u mnie jest podobnie!

U mnie rowniez po kilku Km jest Cieplutko w Aucie.

Wiec chyba to juz tak ma byc..

U mnie mam nową nagrzewnicę wymienioną rok temu i od tej wymiany nie grzeje autko tak jak grzało gdy stara nagrzewnica ciekła. Na 3 biegu gdy nie przygazuje to leci chłodne powietrze, a na 1 i 2 grzeje ale słabo. Zapowietrzona to chyba nagrzewnica nie jest, bo nie raz robiłem tak ze zagrzałem na postoju az się włączył wentylator. Nie wiem co mogę jeszcze zrobić?

witam! jakieś dwa miesiące temu rozszczelnił mi sie układ chłodzenia, niechcialo mi sie szukac awarii tylko wziąłem sie za wymiane całego układu: wymienialem nagrzewnice, termostat i chłodnice (oczywiście "all oryginal"), przy aktualnych mrozach, letnie powietrze z nawiewu leci jusz po 3/4 kmach a po około 6ciu jusz ciepłe, na szybsze rozgrzanie maszyny polecam po 3/4 kmach pojechac chwile dłużej na 3cim biegu przy prędkości 60km/h (skrzynia 5ka), nagrzewnica zassa gorącą wode z bloku i jusz za chwile odczujesz to na własnej skórze pozdro

hmmm mi sie nigdy nie nagrzewa do 90 st wg. wskaznika... w trasie sie nie nagrzewa, co najwyzej w korku troche podskoczy ;/ ale cieple powietrze z ogrzewania leci juz po 2km


czy to termostat??

A co powiecie na to: trasa 10 km. Jade sobie i po około 5 km mam juz temperaturę normalną. Nagle zatrzymuję się w korku (poje..ni kierowcy jak zwykle zwalniają, zeby napatrzeć sie na cudze nieszczęscie - tym razem rozpędzony ford focus zabił 3 osoby na przystanku na trasie AK [***]) i wskaźnik tempertaury ląduje w kwadraciku (czyli temp. około 50 st.C). Za chwile ruszam i temperatura znowu jest normalna. Po chwili czerwone swiatło przy Pizza Hut i znowu spadek temperatury silnika. Po ruszeniu wszystko wraca do normy. Po przejechaniu 10 km otwieram maske i "macam" dolną rure przy pompie wody:jest zimna (termostat się nie otworzył-cały czas "mały" obieg wody). Nadmieniam, ze w W-wie było w nocy -20 st.C, ale czy to normalne, ze po 10 km silnik się nie nagrzał? Jeśli jest to nienormalne, to co moze być przyczyną?

u mnie nagrzewa sie dosc szybko w samochodzie tylko mam jeden problem. Tzn jak ustawie dmuchawe "na twarz" to dmucha dosc intensywnie goracym powietrzem z frontowych wywietrzników, zas jak ustawiam "na nogi" to dmucha chocby wcale z wywietrznikow na nogi. Gdy zamkne te frontowe wywietrzniki to dmucha troche mocniej ale i tak slabiutko. Co moze byc tego przyczyna? a moze to normalne w tym typie?

Agamek12 pisze: Cały zeszły tydzień jeździłem Polonezem i tam odpowiednia temperatura pojawiała się po około 3 km w tych samych warunkach.

A może to polonez się popsuł ??? jak sięgnę pamięcią to ciepłe powietrze leciało gdy dojeżdzałem poldkiem na miejsce

Co do Twojego pytania, teraz w te siarczyste mrozy to troszke dłużej mu to zajmuje ale generalnie po 2-3 kilometrach leci już ciepłe a po 5 to przykręcam bo juz goraco sie robi.


A przechodziłeś w międzyczasie na LPG ? bo jeśli tak to masz wiekszy obieg więc temperaturka mogła troszke spaść... tak mi się wydaje.