Forum.VWGolf.pl

Witam, ponieważ dzisiaj niedziela nie majstruje przy aucie, lecz prowadzę rozpoznanie . Ostatnio rozebrałem kompletnie wnętrze w Golfie do konserwacji konkretnej i po złożeniu i podłączeniu akumulatora okazało się, że nie działa mi lampka wnętrza, pomyślałem było tak wcześniej, to pewno bezpiecznik okazuje się, że nie do tego wszystkiego nie działa mi wskaźnik paliwa i tutaj ciekawostka, w momencie kiedy kluczyk w stacyjce nie jest przekręcony, po włączeniu lampki (czy do czytania czy normalnej) wskaźnik zaczyna pokazywać stan paliwa ("na sucho" bez przekręcania kluczyka). Dlatego moje podejrzenie padło na kostkę stacyjki, ponieważ już wcześniej miałem z nią problemy (radio się samo wyłączało jak miałem je pod stacyjkę). No i druga rzecz przy lampce na brązowym kablu (masowym) mam 4,7V . Jutro rozbieram ten plastik koło bezpieczników, może wkrętem uszkodziłem jakieś przewody, czekam też na wasze propozycje co to może być. Pozdrawiam i dziękuje za wszelkie sugestie, aha lampka bagażnika działa bez problemu .

Chyba brak masy, hmm?

Faktycznie przyczyną okazał się brak masy. Rozebrałem to zaraz po powrocie ze szkoły i nie mając żadnego schematu po nitce do kłębka z multimetrem doszedłem do upragnionej wtyczki, która była lekko obluzowana tak, że akurat nie było na lampce masy . Dzięki, punkcik poleciał.