Strona 1 z 1

MKII TD biały dym i nierówna praca

: wt sty 17, 2006 02:09
autor: barni
Witam,

Przyszły mrozy i zaczęły się małe problemy...Przy odpalaniu golfik nie dość ,że nie odpala na wszystkich garach i trzęsie nim jak starą .... :) to kopci na biało jak lokomotywa(nic za nim nie widać)....Po ok 5-10min wszystko ustaje jak ręką odjął.Zero jakiegokolwiek dymu i równiutka praca...Wymieniłem świece na nowe (NGK-wszystkie sprawdziłem przed założeniem)jednak ani dymienie ani problemy przy odpalaniu nie ustały,wciąz trzęsie,nierówno pracuje,szarpie ciężko reaguje na gaz...(zawsze jednak załapuje za 1 razem...)Fakt,że niestety ubywa mi wody i pewnie to jest przyczyną dymienia...(uszczelka?)ale w oleju nie ma jej śladu.Oleju od ostaniej wymiany(miesięc)i przejechaniu 4tys dolałem 3 setki.Proszę o jakkolwiek wskazówkę co może być tego przyczyną.Z góry wielkie dzięki :pub:

: wt sty 17, 2006 05:55
autor: bodzio_j
Biały dym w zimie to normalny objaw. Woda skrapla się w układzie wydechowym i po odpaleniu paruje.Tak ma chyba każdy bez względu na rodzaj silnika - diesel czy benzyna. Co do ubytku oleju to obejrzyj dokładnie silnik, moze w jakimś miejscu jest wyciek. Nie napisałeś jaki przebieg ma silniczek, może takie zużycie to już dla niego norma - zużyte pierścienie.

[ Dodano: Wto Sty 17, 2006 04:58 ]
Woda, a raczej płym, jeśli uszczelka jest padnięta , nie musi uciekać do oleju, może do komory spalania.

: wt sty 17, 2006 08:59
autor: barni
Czyli płyn w komorze spalania może powodowć tą nierówną pracę przy odpalaniu?

: wt sty 17, 2006 09:27
autor: Arcturus
barni pisze:Czyli płyn w komorze spalania może powodowć tą nierówną pracę przy odpalaniu?
W zasadzie sądząc po białym dymie ale to moze byc faktycznie tylko para, a to ze nierówno chodzi o moze sie np wtrysk zawiesic tak ale przyczyn moze byc wiecej. Mam nadzieje ze to nie to bo uszczelka albo niedaj Boże głowica to kupa kasy!!

: wt sty 17, 2006 10:00
autor: zaprzal
jeśli dymi na biało i ubywa płynu to niestety może być uszczelka. duże masz ciśnienie w układzie chłodzenia?

: wt sty 17, 2006 10:04
autor: TAZ
Nie chcę krakać, ale żeby się nie okazało przy wymianie uszczelki, że głowica między zaworami jest pęknięta.

: śr sty 18, 2006 00:31
autor: barni
ciśnienie w układzie chłodzenia?jak mogę to spawdzić?Dzisiaj po miesiącu dolałem prawie litr petrygo miesiąc temu przy zmianie oleju wymieniałem płyn może się troszkę oszukuję sam ale może była konieczna dolewka jak się to wszystko ułożyło?Od tego czasu przejechałem już ponad 4 tys.Jak z olejem?ta dolewka jest w normie?W tym tygodniu podjadę by wymienić uszczelkę pod głowicą w sumie chyba nie najwyższy koszt a może się coś wyjaśni...?TAZ jeszcze pytanie do Ciebie jeśli mogę,kiedyś pytałem w sprawie turbiny nic od tamtej pory się nie zmieniło.A od tamtego czasu przejachałem prawie 12tys.Ciągle sie załącza dosyć późno...Zdjęcie tabliczki przy tamtym poście.Z góry dzięki za wszelką pomoc :pub:

: śr sty 18, 2006 01:04
autor: pironet12
cisnienie mozesz sprawdzi odpalając silnik,jak zagrzeje sie i scisniesz przewody chłodzenia(te grube rury gumowe z chłodnicy)i bedą mocno napręzone to znaczy ze uszczelka do wymiany,ale jesli tak jak piszesz masz dolewki z płynem chłodzącym a nie masz wycieków to na 100 proc masz uszczelke do wymiany.Pozdrawiam