Forum.VWGolf.pl

Witam . Proszę o pomoc.

Mój golf 3 1.4. Spłatał mi dzisiaj psikusa.
Mianowicie, po odpaleniu chodzi normalnie przez ok 5-10 sec po czym gaśnie tak jak by go zgasić z kluczyka , zero kasłania itp. Dopiero powyżej 3 tys nie gaśnie. Czy to może być zasługa sondy lambda? Może komuś zdażyło się coś takiego ?? Pomocy

perec pisze:Czy to może być zasługa sondy lambda?

Sonda nie działa zaraz po odpaleniu na zimnym silniku.
Podepnij pod VAGa i zobacz czy ecu nie robi tych problemów, bo to trochę dziwne, że tak gaśnie.
Jeszcze do sprawdzenia ewentualnie zapłon (czujnik Halla) i pompa paliwa.
A poza tym jaki masz silnik? Jeśli 1.4 to pewnie ABD lub AEX, ale lepiej napisz to może koledzy coś poradzą.

Zapomniałem dodać przepraszam.

Gaśnie ale na ciepłym, na zimnym jest wszystko ok, Jak dochodzi do ok 90 stopni wtedy występują problemy.
Silnik? Nie mam pojecia jakie oznaczenia, 93 rok. Tyle wiem

perec pisze:Jak dochodzi do ok 90 stopni wtedy występują problemy

No to zmienia trochę postać rzeczy. Ale i tak sonda raczej nie powodowałaby gaśnięcia, no chyba, że daje naprawdę cały czas super ubogą lub bogatą mieszankę.

perec pisze:93 rok. Tyle wiem

to na 99% ABD , czyli silnik prosty jak konstrukcja cepa.
Podłącz VAGa, bo może to rozwiałoby wątpliwości.
Ale zaczynając od najprostszych rzeczy to jak wygląda zapłon - przewody, świece, cewka, czujnik Halla?
Wykręć świece, zobacz jak wyglądają, sprawdź przewody czy nie ma przebić. I bywały przypadki, że po nagrzaniu cewka zapłonowa odmawiała posłuszeństwa.

Więc zaczynam poszukiwania. Dzięki za sugestie.