Post
autor: Bednarus » sob cze 05, 2010 00:26
Trzeba zlokalizować przyczynę. Miernik w dłoń (jak nie masz to może być próbówka, a jak nie masz to jakaś żarówka 12 volt-owa) i trzeba sprawdzić napięcia na poszczególnych pinach w kostkach od przełącznika i modułu sinika szyberdachu. Zacznij od przełącznika. Na włączonym zapłonie sprawdź, czy na czarno-białym przewodzie masz napięcie. Jeżeli nie ma to znaczy, że coś jest nie tak z instalacją. Jeżeli jest to możesz przejść do sprawdzenia kostki przy module silnika szyberdachu. Na przewodzie czerwono czarnym powinno być napięcie (cały czas- na zapłonie lub nie). Jeżeli nie ma, to znaczy, że coś nie tak z instalacją idącą od bezpiecznika do szyberdachu (skoro bezpieczniki są OK). Należy taż sprawdzić czy pojawiają się napięcia (na włączonym zapłonie), gdy ruszasz przełącznikiem, na przewodach żółtym, niebieskim i zielonym. Są to przewody sterujące. Wsadź miernik do pinu od jednego przewodu, załóżmy żółtego i ruszaj przełącznikiem szyberdachu. Przy któreś pozycji powinno pojawić się tam napięcie. I tak samo dla pozostałych dwóch przewodów. Jeżeli nie ma tam napięć to znaczy, że coś jest nie tak z przełącznikiem bądź instalacją. Jeżeli są napięcia, to znaczy, że coś jest nie tak z modułem silnika. Zacznij od sprawdzenia klapki co zasłania otwór, gdzie manualnie się otwiera szyberdach. Podobno kiedy jest odsunięta to szyber nie będzie działał.
P.s. A użyłeś może wyszukiwarki? Dwa tygodnie temu opisywałem dokładnie to samo.
Ostatnio zmieniony sob cze 05, 2010 11:42 przez
Bednarus, łącznie zmieniany 2 razy.
A szyber dalej nie działa... Pomysły?
