MK3 - Problem z porannym uruchamianiem

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

NiCom
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 228
Rejestracja: pt gru 03, 2004 01:21
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

MK3 - Problem z porannym uruchamianiem

Post autor: NiCom » pn sty 16, 2006 21:09

Witam,

Problemy z autem zaczęły się od tego że spalanie było na poziomie 8 - 8,5L / 100 km. Dodatkowo samochód głośno pracował. Z rana wyciągałem "ssanie" tylko do połowy bo jak wyciągnąłem do końca to pracował jak traktor. Ale nawet podczas normalnej jazdy gdy silnik się rozgrzał do 85*C praca silnika była głośna - twarda metaliczna.
Pojechałem do pompiarzy i okazało się że zapłon był przyspieszony. Wyregulowali mi zapłan na zegarze.
Auto zaczęło pracować duuuużo ciszej i ma lepsze przyspieszenie (odziwo). Co do spalania jeszcze nie wiem ale mam problemy z porannym odpaleniem.
Rano wsiadam do auta, wyciągam "ssanie" do końca, auto zapala ale się krztusi (tak jakby miało zgasnąć). Jednego dnia mi po prostu zgasł. Co ciekawe przy następnym uruchomieniu zapalił bez problemu. W październiku był robiony silnik - wymiana pierścieni oraz wymiana prowadnic zaworów. Olej który mam zalany to Minerał - Midland 15W40
Świece wymieniałem w listopadzie (na jakieś włoskie STAR). Filtr paliwa był wymieniany w kwietniu zeszłego roku. Paliwo tankuje na Shell'u.

Dziwi mnie to że po zapaleniu auta jak już zaskoczy mogę je wyłączyć i ponowne włączeni odbywa się bez takich problemów. Nawet jak przejadę z 2 km i auto odstoi z 2 godziny też pali bez problemów.

Przed regulacją zapłonu rano samochód zapalał lepiej ale jak wspominałem bardzo głośno hałasował i dużo palił.

Jak myślicie co mogę jeszcze zrobić. Ogólnie poza porannym zapalaniem nie mam zastrzeżeń. Ale nie chce się rano zastanawiać czy dzisiaj odjadę z parkingu czy będe szedł pieszo. Moze zmienić olej na półsyntetyk bo ten jest za gęsty? Jak myślicie?

Proszę o pomoc.



Tomasz Żaguń
Forum Master
Forum Master
Posty: 1550
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Tomasz Żaguń » pn sty 16, 2006 21:51

Napewno półsyntetyk zawsze a co do reszty hmm niech reszta cos doda



greg

Post autor: greg » pn sty 16, 2006 23:20

więć zacznę wymieniać po kolei przyczyny - 1. swiece - to że wymieniałeś nic nie znaczy. 2. przypchany filtr paliwa. 3. przepuszcza zawór na pompie. 4. ewnetualnie wtryski... ale to uważam że raczej nie.

[ Dodano: Pon Sty 16, 2006 10:21 pm ]
skoro na przyspieszonym wtrsyku palił lepiej wychodzi na to ze może być jednak świeca żarowa, bo u mni bez grzania świecy udało się odpalić na przyspieszonym. Więc... do dziełą ustalać i likwidować



NiCom
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 228
Rejestracja: pt gru 03, 2004 01:21
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Post autor: NiCom » wt sty 17, 2006 01:48

A co do świec czy one też się różnią - pod względem grzania - czy tylko pod względem trwałości??



ryba_71
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 343
Rejestracja: pt paź 14, 2005 14:01
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: ryba_71 » wt sty 17, 2006 10:03

Myślę, że to wina świec.



greg

Post autor: greg » wt sty 17, 2006 20:42

NiCom pisze:A co do świec czy one też się różnią
trwałość to na pewno, co do grzania to nie testowałem



greg

Post autor: greg » wt sty 17, 2006 21:58

fioltr - jak nie zmieniany dawno tj dawniej niż 30tys - zmień



NiCom
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 228
Rejestracja: pt gru 03, 2004 01:21
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Post autor: NiCom » wt sty 17, 2006 23:27

właśnie że był wymieniony w kwietniu 2005r. i więcej niż 10 tyś kilometrów na nim nie zrobiłem.
Właśnie odkręciłem tą nakrętkę i spuściłem coś co przypominało wodę. Zobaczymy co będzie rano.

Ale zaobserowałem jeszcze coś dziwnego. Odpaliłem auto po tym jak spuściełm tą wodę z filtra i chwilę odczekałem. Później zacząłem dodawać lekko gazu ciągnąć za linkę gazu przy pompie. I przy pewnych obrotach silnikiem zaczęło systematycznie "rzucać do tyłu" w stronę kabiny.

Czy to możliwe żeby któryś wtrys się zawieszał??



greg

Post autor: greg » śr sty 18, 2006 00:31

możliwe że powietzre przerzucał



NiCom
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 228
Rejestracja: pt gru 03, 2004 01:21
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Post autor: NiCom » czw sty 19, 2006 00:24

raczej nie bo dzisiaj tez to bylo.
Jak jechalem na 2 biegu okolo 40 km/h to mialem wrazenie jakby cos przytykalo jakby paliwa brakowalo. A bak pelen



Tomasz Żaguń
Forum Master
Forum Master
Posty: 1550
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Tomasz Żaguń » czw sty 19, 2006 00:27

Dokręciłeś spowrotem tą nakrętkę tak jak trzeba?



NiCom
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 228
Rejestracja: pt gru 03, 2004 01:21
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Post autor: NiCom » czw sty 19, 2006 00:39

tak na maksa

Nie wiem juz sam co to moze byc. Nie mam duzo kasy zeby pakowac bez sensu.

chyba czeka mnie znowu wizyta u pompiarzy - ciekawe co wymysla tym razem

[ Dodano: Czw Sty 19, 2006 9:41 pm ]
sprawdznie wtryskow i cisnienia w cylindrach - to pomysl pompiarzy cena 50zł

Co sądzicie o tym?

Sprobować czy nie ma sensu?



bartnes20

Post autor: bartnes20 » pt sty 20, 2006 18:09

sspróbuj ja mam podobny problem :(



NiCom
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 228
Rejestracja: pt gru 03, 2004 01:21
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Post autor: NiCom » pt sty 20, 2006 23:58

Dzisiaj przy mrozie -10*C zaszarpalo cztery razy ale nie zgasl i wiekszych problemow nie bylo. W weekend jak mi ktos uzyczy garaz to sprawdze swiece a jak to nie pomoze to jade do pompiarzy. No chyba ze ktos mi to miedzy czasie odradzi

Bartnes20 a u Ciebie jak to sie dokladnie objawia. Identycznie jak u mnie czy moze sa jakies roznice.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 69 gości