MK3 - Problem z porannym uruchamianiem
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
MK3 - Problem z porannym uruchamianiem
Witam,
Problemy z autem zaczęły się od tego że spalanie było na poziomie 8 - 8,5L / 100 km. Dodatkowo samochód głośno pracował. Z rana wyciągałem "ssanie" tylko do połowy bo jak wyciągnąłem do końca to pracował jak traktor. Ale nawet podczas normalnej jazdy gdy silnik się rozgrzał do 85*C praca silnika była głośna - twarda metaliczna.
Pojechałem do pompiarzy i okazało się że zapłon był przyspieszony. Wyregulowali mi zapłan na zegarze.
Auto zaczęło pracować duuuużo ciszej i ma lepsze przyspieszenie (odziwo). Co do spalania jeszcze nie wiem ale mam problemy z porannym odpaleniem.
Rano wsiadam do auta, wyciągam "ssanie" do końca, auto zapala ale się krztusi (tak jakby miało zgasnąć). Jednego dnia mi po prostu zgasł. Co ciekawe przy następnym uruchomieniu zapalił bez problemu. W październiku był robiony silnik - wymiana pierścieni oraz wymiana prowadnic zaworów. Olej który mam zalany to Minerał - Midland 15W40
Świece wymieniałem w listopadzie (na jakieś włoskie STAR). Filtr paliwa był wymieniany w kwietniu zeszłego roku. Paliwo tankuje na Shell'u.
Dziwi mnie to że po zapaleniu auta jak już zaskoczy mogę je wyłączyć i ponowne włączeni odbywa się bez takich problemów. Nawet jak przejadę z 2 km i auto odstoi z 2 godziny też pali bez problemów.
Przed regulacją zapłonu rano samochód zapalał lepiej ale jak wspominałem bardzo głośno hałasował i dużo palił.
Jak myślicie co mogę jeszcze zrobić. Ogólnie poza porannym zapalaniem nie mam zastrzeżeń. Ale nie chce się rano zastanawiać czy dzisiaj odjadę z parkingu czy będe szedł pieszo. Moze zmienić olej na półsyntetyk bo ten jest za gęsty? Jak myślicie?
Proszę o pomoc.
Problemy z autem zaczęły się od tego że spalanie było na poziomie 8 - 8,5L / 100 km. Dodatkowo samochód głośno pracował. Z rana wyciągałem "ssanie" tylko do połowy bo jak wyciągnąłem do końca to pracował jak traktor. Ale nawet podczas normalnej jazdy gdy silnik się rozgrzał do 85*C praca silnika była głośna - twarda metaliczna.
Pojechałem do pompiarzy i okazało się że zapłon był przyspieszony. Wyregulowali mi zapłan na zegarze.
Auto zaczęło pracować duuuużo ciszej i ma lepsze przyspieszenie (odziwo). Co do spalania jeszcze nie wiem ale mam problemy z porannym odpaleniem.
Rano wsiadam do auta, wyciągam "ssanie" do końca, auto zapala ale się krztusi (tak jakby miało zgasnąć). Jednego dnia mi po prostu zgasł. Co ciekawe przy następnym uruchomieniu zapalił bez problemu. W październiku był robiony silnik - wymiana pierścieni oraz wymiana prowadnic zaworów. Olej który mam zalany to Minerał - Midland 15W40
Świece wymieniałem w listopadzie (na jakieś włoskie STAR). Filtr paliwa był wymieniany w kwietniu zeszłego roku. Paliwo tankuje na Shell'u.
Dziwi mnie to że po zapaleniu auta jak już zaskoczy mogę je wyłączyć i ponowne włączeni odbywa się bez takich problemów. Nawet jak przejadę z 2 km i auto odstoi z 2 godziny też pali bez problemów.
Przed regulacją zapłonu rano samochód zapalał lepiej ale jak wspominałem bardzo głośno hałasował i dużo palił.
Jak myślicie co mogę jeszcze zrobić. Ogólnie poza porannym zapalaniem nie mam zastrzeżeń. Ale nie chce się rano zastanawiać czy dzisiaj odjadę z parkingu czy będe szedł pieszo. Moze zmienić olej na półsyntetyk bo ten jest za gęsty? Jak myślicie?
Proszę o pomoc.
-
- Forum Master
- Posty: 1550
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
- Lokalizacja: Zielona Góra
więć zacznę wymieniać po kolei przyczyny - 1. swiece - to że wymieniałeś nic nie znaczy. 2. przypchany filtr paliwa. 3. przepuszcza zawór na pompie. 4. ewnetualnie wtryski... ale to uważam że raczej nie.
[ Dodano: Pon Sty 16, 2006 10:21 pm ]
skoro na przyspieszonym wtrsyku palił lepiej wychodzi na to ze może być jednak świeca żarowa, bo u mni bez grzania świecy udało się odpalić na przyspieszonym. Więc... do dziełą ustalać i likwidować
[ Dodano: Pon Sty 16, 2006 10:21 pm ]
skoro na przyspieszonym wtrsyku palił lepiej wychodzi na to ze może być jednak świeca żarowa, bo u mni bez grzania świecy udało się odpalić na przyspieszonym. Więc... do dziełą ustalać i likwidować
właśnie że był wymieniony w kwietniu 2005r. i więcej niż 10 tyś kilometrów na nim nie zrobiłem.
Właśnie odkręciłem tą nakrętkę i spuściłem coś co przypominało wodę. Zobaczymy co będzie rano.
Ale zaobserowałem jeszcze coś dziwnego. Odpaliłem auto po tym jak spuściełm tą wodę z filtra i chwilę odczekałem. Później zacząłem dodawać lekko gazu ciągnąć za linkę gazu przy pompie. I przy pewnych obrotach silnikiem zaczęło systematycznie "rzucać do tyłu" w stronę kabiny.
Czy to możliwe żeby któryś wtrys się zawieszał??
Właśnie odkręciłem tą nakrętkę i spuściłem coś co przypominało wodę. Zobaczymy co będzie rano.
Ale zaobserowałem jeszcze coś dziwnego. Odpaliłem auto po tym jak spuściełm tą wodę z filtra i chwilę odczekałem. Później zacząłem dodawać lekko gazu ciągnąć za linkę gazu przy pompie. I przy pewnych obrotach silnikiem zaczęło systematycznie "rzucać do tyłu" w stronę kabiny.
Czy to możliwe żeby któryś wtrys się zawieszał??
-
- Forum Master
- Posty: 1550
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
- Lokalizacja: Zielona Góra
tak na maksa
Nie wiem juz sam co to moze byc. Nie mam duzo kasy zeby pakowac bez sensu.
chyba czeka mnie znowu wizyta u pompiarzy - ciekawe co wymysla tym razem
[ Dodano: Czw Sty 19, 2006 9:41 pm ]
sprawdznie wtryskow i cisnienia w cylindrach - to pomysl pompiarzy cena 50zł
Co sądzicie o tym?
Sprobować czy nie ma sensu?
Nie wiem juz sam co to moze byc. Nie mam duzo kasy zeby pakowac bez sensu.
chyba czeka mnie znowu wizyta u pompiarzy - ciekawe co wymysla tym razem
[ Dodano: Czw Sty 19, 2006 9:41 pm ]
sprawdznie wtryskow i cisnienia w cylindrach - to pomysl pompiarzy cena 50zł
Co sądzicie o tym?
Sprobować czy nie ma sensu?
Dzisiaj przy mrozie -10*C zaszarpalo cztery razy ale nie zgasl i wiekszych problemow nie bylo. W weekend jak mi ktos uzyczy garaz to sprawdze swiece a jak to nie pomoze to jade do pompiarzy. No chyba ze ktos mi to miedzy czasie odradzi
Bartnes20 a u Ciebie jak to sie dokladnie objawia. Identycznie jak u mnie czy moze sa jakies roznice.
Bartnes20 a u Ciebie jak to sie dokladnie objawia. Identycznie jak u mnie czy moze sa jakies roznice.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 69 gości