Forum.VWGolf.pl

Mam problema . Mam golfa 2 1.3 na wtrysku. W desce po przekroczeniu 40km/h wlacza mi sie jakis sygnal czasem wlacza sie po przekroczeniu wiekszych predkosci dzis dopiero jak sie zblizylem do 80 km/h. Nie wiem co on oznacza tydzien temu wymienilem olej bo mi sie dostawala benzyna do oleju i przyczyna niby byl czujnik ssania byl zepsuty i niewylaczal ssania wiec wymienilem i oczywiscie odrazu olej ale wciaz sie wlacza ten sygnal ale jak zejde ponizej 40km/h to sie wylacza . Co to jest i co mam zrobic ??

A jak ci to bzyczy?Jaki to dokładnie dźwięk?

no nie wiem jak to opisac im wiecej dodam gazu tym mi to glosniej bzyczy wiec mam muzyke glosno puszczona bo inaczej idzie zwariowac

A to czasem nie od braku smarowania?sprawdz czy nadal masz paliwo w oleju.

U mnie też brzęczy, tzn. do pewnej prędkości terkoce, a potem jednostajnie brzęczy. I zależy to od stricte prędkości samochodu. Wina jest licznika i zamocowania linki prędkościomierza. A jak się nagrzeje w kabinie to przestaje.
Jeżeli jednak brzęczy brzęczyk od sygnalizacji niedostatecznego ciśnienia oleju i zależy to od prędkości obrotowej silnika, to sprawdź przewody wysokiego napięcia i izolację przewodów od dwóch czujników ciśnienia w głowicy - te kable są upchnięte sąsiadująco, i jeśli na kablach WN są przebicia, a dodatkowo uszkodzonajest gdzieś izolacja przewodów od czujników, to jeśli przebiacia idą do kabli od czujników, to zdarza się, że brzęczy od pewnego poziomu obrotów silnika, narastająco w miarę wzrostu prędkości obrotowej (prąd z przebić włącza brzęczyk oleju). Przegazuj go na postoju, czy jest to samo . Bo zjawisko będzie wtedy zależne od prędkości obrotowej silnika.

Witam! W moim mk2 1.3 posiadam trzy rodzaje brzęczenia ,pierwszy to świerszcze czyli tarcie plastików,drugi to to jakieś chrobotanie w okolicy wskazników podejrzewam z e to linka licznika sie wypina(walniecie reką ucisza ) i trzeci rodzaj brzęczenia to meteliczny dzwię to jakby jakaś niedokręcona śruba włącza sie to przy wysokich obrotach silnika.Chyba sprzedam radio bo i tak go nie słychać

Ja w moim MKII 1.3 na gaźniku miałem tak zeszłej zimy tyle , że to był sygał ktory by obudził
zmarłego nie było smarowania (zamarzł filtr oleju - po wymianie filra OK a olej wymieniałem
i filtr jesienią ) może to też filtr nie puszcza ?? Pozdro.



Dodam , że nie odrazu wączal sie po upływie kilku minut a czasem w czasie jazdy

Na bank coś z licznikiem.Spróbuj rozebrać zegary i posmarowć linke,ew.psiknąć jakiegoś W.D.do niazda linki.

A co na temat świerolenia włącznika światełka w bagażniku?P.S. Jak to cholerstwo uciszyć bo mnie wk....a!

mam to samo to linka od prędkościomierza (chyba)

Jeżeli jak było ciepło nie było problemu z linką, to po porządnym nagrzaniu auta wewnątrz, po kilku- kilkunastu minutach grzania full przestaje.

U mnie zależnie od prędkości jest najpierw:
ciap.... ciap....... ciap.......
potem
ciap, ciap, ciap, ciap, ciap, ciap
a potem (80 km/h i wyżej)
bzzzzzzzzzzzzzzzz

U mnie też to było, z początku nie wiedziałem co jest aż w końcu sie wydało gdy podczas jazdy spojrzałem na licznik a wskazówka na 0.... Odkręciłem deskę i okazało się że mam uszkodzony uchwyt od mocowania linki do deski... przykleiłem linke do deski i już nie brzęczy..