Strona 1 z 1

Jaki olej do skrzyni po 250 000 km?

: ndz sty 15, 2006 23:03
autor: stonefree
Witam.Chciałem zasiegnąć opinii na taki temat: Ostatnio zaczęły mi sie pocić simerringi na flanszach półosi.Poza tym kiedy samochód stoi na mrozie,po ruszeniu ciężko jest wrzucić drug bieg,muszę z jedynki dać luz,puścić i wcisnąć sprzęgło i z trudem dwójka wchodzi.Natomiast po długiej jeździe biegi jakby ciężej wchodziły i skrzynia zaczyna lekko huczeć.Chciałbym wymienić uszczelniacze bez wyjmowania skrzyni- czy to wogóle da sie zrobić?Czy mogę zalać olej syntetyczny,który lepiej sprawowałby sie na mrozie,jesli tak,to jaki?I czy syntetyk nie rozszczelni mi symeryngów na wałku głównym tym od sprzegła i na wybieraku sprzęgła?Poza tym- jaki olej polecalibyscie?Na liczniku jest 250 000 km,ale domyslam się,że naprawdę ze 300 000....Pozdrawiam!

: pn sty 16, 2006 00:45
autor: Bondas
zdejmujesz przegoby napedowe potem wyciagasz flansze i wymieniasz siemerringi bez wyjmowania skrzyni

a olej tylko i wylacznie syntetyczny zaden inne firma do wyboru poza polskimi- tylko renomowane marki ja polecam mobil

pozdrawiam

: pn sty 16, 2006 16:16
autor: stonefree
A co myslisz o rozszczelneniu?Nie zaleje mi sprzęgła przez mały simmering?

: pn sty 16, 2006 16:29
autor: Bondas
w orginale tez byl syntetyk vw tylko takie leje

a to nie silnik ze ma to negatywny wplyw tam chodzi o nagar od spalania a skrzynia to inna bajka jak padnie simering to i tak poleci a rodzaj oleju nie ma na to wplywu