Strona 1 z 2

koniec akumulatora czy cos innego ??

: śr maja 26, 2010 14:04
autor: Gingers
Witam mam problem podejrzewam ze to juz koniec aku ale chcial bym sie zapytac na forum bo moze to cos innego a mianowicie w niedziele wrocilem ze sklepu wstawilem je do garazu i tak stalo do wtorku we wtorek chce je odpalic a tu zonk nawet rozrusznikiem nie mogl ukrecic wiec podlaczylem prostownik na 30 minut po czym odpalil ale wieczorem znowu nie moglem go odpalic to pdlaczylem prostownik na 2h i palil za pierwszym a dzisiaj rano znowu zonk bo nie mozna odpalic :goof: jak myslicie to juz koniec zywotu tego akumulatora czy cos innego autko to Bora 1.9 TDI ASZ aku oryginalny czyli ma juz 7 lat zgory dzieki za odpowiedz

: śr maja 26, 2010 14:14
autor: maryjan
gingers99 pisze:aku oryginalny czyli ma juz 7 lat zgory dzieki za odpowiedz
no 7 lat to nie mało... Ale aby być pewnym trzeba sprawdzić wartość ładowania alternatora. Jeżeli jest za niska to nawet nowy aku się w końcu rozładuje. W punktach takich jak np. norauto sprawdzają takie rzeczy od ręki i chyba całkiem za darmo więc dobrze jest sprawdzićprzed włożeniem nowego aku

: śr maja 26, 2010 14:15
autor: valerio
Witam, patrząc na wiek aku może być już niesprawny, weź w łapki miernik i zmierz napięcie na aku oraz prąd przy niezapalonym silniku to będziesz już wszystko wiedział, lub jak się nie znasz to podjedź do pana, który wymienia aku ale robi pomiar czymś lepszym niż tylko voltomierz i tam na podstawie odczytu szpilki spadku napięcia powie ci co jest nie teges.

: śr maja 26, 2010 14:20
autor: Gingers
Ok dzieki za porade w sumie to nie moje auto tylko ojca :P ale zawolam jeszcze znajomego elektryka i niech zmierzy mi te napiecia tylko jakie sa prawidlowe ??

: śr maja 26, 2010 14:33
autor: hehe___
14,2 z altka chyba

: śr maja 26, 2010 15:30
autor: Gingers
nowy objaw a mianowicie po 3h godzinach ladowania podchodze do auta chce odpalic i nawet rozrusznich chyba sie nie ruszyl bo slychac tylko takie cykniecie i nic pozatym :crazy:

: śr maja 26, 2010 15:42
autor: Rafał 21
gingers99 pisze:nowy objaw a mianowicie po 3h godzinach ladowania podchodze do auta chce odpalic i nawet rozrusznich chyba sie nie ruszyl bo slychac tylko takie cykniecie i nic pozatym
Co tu mierzyć masz zwarcie wewnętrzne i po zawodach!! Tak jest z AKU urywa się mostek lub zwarcie w celach i koniec z AKU na zlom :grin: Nic nie jest wieczne zwłaszcza AKU . Z resztą miernik powinien być u każdego szanującego sie szofera :grin: To kilkanaście żl. A obsługa prosta jak budowa kija mierzysz i wiesz a nie latasz po sąsiadach elektrykach stacjach itp. :grrr:

: śr maja 26, 2010 15:48
autor: Gingers
Ok dzieki panowie za wszystkie porady wychodzi na to ze aku do wymiany , ojciec sie ucieszy jak wroci z delegacji :P a miernika nie mam bo jakos nigdy do niczego nie byl mi potrzebny ani ojcu i tak zostalo :green_fuck: jeszcze raz dzieki i oczywiscie leca + :bigok:

: śr maja 26, 2010 16:02
autor: Rafał 21
gingers99 pisze:a miernika nie mam bo jakos nigdy do niczego nie byl mi potrzebny ani ojcu i tak zostalo
gingers99, No to teraz wiesz ze jest niezbędny! :grin: nawet gdy kupicie nowy aku Zawsze możesz zmierzyć czy prawidłowo ładuje alternator. Czy nie ma zwarcia, pomierzyć głosniki , maty grzewcze . I tym samym miernikiem w domu , czy macie prąd w gniazdku jak mama psioczy że jej żelazko nie grzeje :grin: :grin:

: śr maja 26, 2010 16:13
autor: Gingers
Rafał 21, hehe chyba masz racje i w przyszlym tygodniu trzeba bedzie zainwestowac w ten bajer :helm:

: śr maja 26, 2010 21:59
autor: bogmaj22
A ja zaproponowałbym sprawdzenie rozrusznika i alternatora.Tak na wszelki wypadek.W moim autku rozrusznik miał przebicie do masy i działo się tak samo.Sprawdź też ładowanie bo może alternator nie daje takiego prądu jaki jest potrzebny.Niekoniecznie musi być akumulator niesprawny.Niektórzy mają dłużej i są w porządku.

: śr maja 26, 2010 22:03
autor: Gingers
sek w tym ze aku rozladowywuje sie na postoju laduje np 3h rano odpinam prstownik i nawet rozrusznikiem nie moze ukrecic wszystkie lamki itp. jest wylaczone laduje dzisiaj jeszcze cala noc aku i zobacze jutro rano

: śr maja 26, 2010 22:13
autor: poolak2006
Eeee już aku nie trzyma możesz stężenie kwasu sprawdzić jeszcze... a jak kupisz nowy aku to przeczyść i przesmaruj rozrusznik... będzie lżej kręcił.

: czw maja 27, 2010 08:30
autor: Gingers
odziwo dzisiaj rano odlaczam prostownik i pali jak zloto a aku przestal trzymac w sumie z dnia na dzien dzisiaj jeszcze zobacze czy wytrzyma do wieczora :P